Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Milo Manara
‹Mroczne plany›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMroczne plany
Scenariusz
Data wydania30 września 2018
RysunkiMilo Manara
Wydawca Taurus Media
ISBN9788365465313
Format90s. 220x300mm
Cena50,00
Gatunekerotyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Ciemne strony seksu
[Milo Manara „Mroczne plany” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Milo Manara to chyba najbardziej znany u nas twórca komiksu erotycznego. Dzięki wydawnictwu Taurus mamy okazję przeczytać jego kolejną publikację – „Mroczne plany”. Trzeba przyznać, że przynajmniej w połowie jest godna polecenia.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ciemne strony seksu
[Milo Manara „Mroczne plany” - recenzja]

Milo Manara to chyba najbardziej znany u nas twórca komiksu erotycznego. Dzięki wydawnictwu Taurus mamy okazję przeczytać jego kolejną publikację – „Mroczne plany”. Trzeba przyznać, że przynajmniej w połowie jest godna polecenia.

Milo Manara
‹Mroczne plany›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułMroczne plany
Scenariusz
Data wydania30 września 2018
RysunkiMilo Manara
Wydawca Taurus Media
ISBN9788365465313
Format90s. 220x300mm
Cena50,00
Gatunekerotyka
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
„Mroczne plany” to zbiorcze wydanie dwóch osobnych komiksów – wydanego w 1997 roku „Fatalne spotkanie. Ballada w B-dur” oraz „WWW. Trzy dziewczyny w sieci” z 2000 roku. Nie łączą się one ze sobą w żaden sposób fabularnie, niemniej posiadają pewien element wspólny – mroczną stronę seksu i pożądania. Niestety różnią się jakością. Rozdział pierwszy prezentuje się o wiele lepiej. Manara udowadnia w nim, że nie tylko interesuje go ukazanie perwersji, ale także pogłębia psychologię postaci. Jest to o tyle istotne w tym wypadku, że, jak zapewnia autor w przedmowie, obie opowieści zostały zainspirowane autentycznymi reportażami. Podobno zgadza się z nimi nawet przebieg akcji, choć w przypadku „WWW. Trzy dziewczyny w sieci” aż trudno w to uwierzyć.
Tą ciekawszą połową komiksu jest „Fatalne spotkanie. Ballada w B-dur”. Dotyczy ona pewnego małżeństwa młodych i ambitnych ludzi. On stara się angaż w polityce, ona ma zamiar opływać w luksusy. Mąż, by spełnić zachcianki żony, zaczyna popadać w tarapaty finansowe, a spirala zaciągniętych przez niego długów zaczyna się nakręcać. Kiedy niedotrzymywanie terminów spłat pożyczek dotyczyło banków, jakoś mu się udawało wywinąć, prawdziwe problemy zaczęły się, kiedy ponownego manewru spróbował z pewnym mafiozem. Ten nie był łaskawym wierzycielem i uznał, że dopóki dług oraz lichwiarskie odsetki nie zostaną spłacone, jeden z jego ludzi będzie codziennie o 18:00 gwałcił żonę dłużnika.
Trzeba przyznać, że nawet jak na standardy Manary niniejsza pozycja jest wyjątkowo mocna. Brutalne, cykliczne gwałty, choć narysowane elegancką kreską, stają się wręcz odrażające. Zwłaszcza, że nie mamy do czynienia z typową kobietą z produkcji erotycznych, która po pięciu sekundach od szamotaniny oddaje się swojemu oprawcy i czerpie z tego przyjemność. Jej sytuacja wydaje się bez wyjścia, a do tego jej mąż nie należy do tych, którzy potrafiliby się przeciwstawić brutalnej sile. Powiedziałbym, że to bardziej pikantna wersja sytuacji przedstawionej w filmie „Dług”, choć samo zakończenie jest całkiem inne. Ośmielę się nawet zaryzykować stwierdzenie, że to najbardziej szokująca ze wszystkich pozycji Manary, jakie ukazały się na naszym rynku.
Niestety, nie można tego powiedzieć o drugiej historii. „WWW. Trzy dziewczyny w sieci” to już przerost erotyki nad treścią, gdzie perwersja determinuje cały scenariusz. Oto bowiem dwie dziewczyny prowadzą na żywo chat internetowy, w czasie transmisji którego mają zaprezentować się z jak najbardziej lubieżnej strony. Pewnego dnia odwiedza je siostra jednej z nich. Chce ukryć się przed prześladującym ją perwersyjnym aktorem. Wkrótce we trzy stają się gwiazdami chata. Jednak co przedostaje się do internetu, zostaje tam na zawsze, i wkrótce uciekinierkę namierza jej prześladowca.
Tu z kolei klimat kojarzyć się może z „Gorzkimi godami” Polańskiego, gdzie również mieliśmy do czynienia z zaspokajaniem najbardziej perwersyjnych fantazji seksualnych, które wyraźnie miały na celu upokorzyć jedną ze stron. Niestety, zostało to podane w bardzo infantylny sposób, czego dowodem są mało wiarygodne dialogi i akcja nastawiona głównie na lesbijskie popisy. Również pointa nie należy do nadzwyczajnych, choć jeśli nie myślało się w czasie lektury zbyt intensywnie nad zakończeniem, może być zaskakująca.
Manara bez pomocy zaprzyjaźnionych scenarzystów pozostaje wielbicielem kobiecego piękna i ostrej, ale nie przesadzonej erotyki. Trzeba być na to gotowym, kiedy sięga się po niniejszą pozycję. Nie szukajcie więc w niej głębszych przemyśleń, czy drugiego dna. To po prostu pikantne historie z większą lub mniejszą dawką przemocy. Szkoda, że nie prezentują zbliżonego poziomu, bo z chęcią podbiłbym ocenę co najmniej o jedno oczko.
koniec
8 grudnia 2018

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Urodziny Pająka
Marcin Knyszyński

20 V 2024

Ale dużo czytania będzie w najnowszym albumie z cyklu „The Amazing Spider-Man. Epic Collection”! Jest to tom najbardziej wypełniony materiałami dodatkowymi, podsumowaniami, esejami, wypowiedziami twórców i wspominkami. Okazja jest w końcu nie byle jaka – człowiek-pająk skończył trzydzieści lat! Dokładnie tyle – mamy wszak rok 1992.

więcej »

Film animowany w gratisie
Marcin Osuch

19 V 2024

Czy tom trzynasty serii może być pechowy? Na pewno dla Jona Arbucle’a, pod tym względem niewiele się zmienia.

więcej »

Sześćdziesiąt lat minęło…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

18 V 2024

„Wasp: Małe światy” to pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy fan Marvela znad Wisły. Głównie z pobudek patriotycznych. W większości jest bowiem zilustrowana przez naszego człowieka w Ameryce – Katarzynę Niemczyk, ukrywającą się pod pseudonimem Kasia Nie.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Orgia u Borgiów
— Paweł Ciołkiewicz

Rządy tłumu tępych idiotów
— Paweł Ciołkiewicz

Od świętości do absurdu
— Aleksander Krukowski

Podążaj za Białym Królikiem
— Paweł Ciołkiewicz

Co za małpa!
— Paweł Ciołkiewicz

Wina i odkupienie
— Paweł Ciołkiewicz

Bierzcie i… uczcie się miłości
— Sebastian Chosiński

Światło i mrok
— Paweł Ciołkiewicz

Historia w obrazkach: Papież, który… gwałci, pluje, kopuluje
— Sebastian Chosiński

Historia w obrazkach: Dziura. Wielka czarna dziura!
— Sebastian Chosiński

Tegoż autora

Sześćdziesiąt lat minęło…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Napoleon i jego cień
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Maska kryjąca twarz mroku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

My i Oni
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Wielki mały finał
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Piołun w sercu a w słowach brak miodu, czyli 10 utworów do tekstów Ernesta Brylla
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.