Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Erica Henderson, Ryan North, Chip Zdarsky
‹Niezwyciężona Squirrel Girl: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiezwyciężona Squirrel Girl: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?
Tytuł oryginalnyUnbeatable Squirrel Girl: Squirrel, You Really Got Me Now
Scenariusz
Data wydania9 stycznia 2019
RysunkiErica Henderson
PrzekładArkadiusz Wróblewski
Wydawca Hachette
CyklWielka Kolekcja Marvela
ISBN978-83-282-1951-9
Format158s. 170×260mm; oprawa twarda
Cena39,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Marvel: Twardy orzech do zgryzienia
[Erica Henderson, Ryan North, Chip Zdarsky „Niezwyciężona Squirrel Girl: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Zastanawiam się, czy gdybym miał te naście lat i dopiero zaczynałbym swoją przygodę z historiami obrazkowymi, po przeczytaniu sto sześćdziesiątego tomu Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela „Niezwyciężona Squirrel Girl: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?”, zostałbym ich maniakiem.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Marvel: Twardy orzech do zgryzienia
[Erica Henderson, Ryan North, Chip Zdarsky „Niezwyciężona Squirrel Girl: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?” - recenzja]

Zastanawiam się, czy gdybym miał te naście lat i dopiero zaczynałbym swoją przygodę z historiami obrazkowymi, po przeczytaniu sto sześćdziesiątego tomu Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela „Niezwyciężona Squirrel Girl: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?”, zostałbym ich maniakiem.

Erica Henderson, Ryan North, Chip Zdarsky
‹Niezwyciężona Squirrel Girl: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?›

EKSTRAKT:30%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNiezwyciężona Squirrel Girl: Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?
Tytuł oryginalnyUnbeatable Squirrel Girl: Squirrel, You Really Got Me Now
Scenariusz
Data wydania9 stycznia 2019
RysunkiErica Henderson
PrzekładArkadiusz Wróblewski
Wydawca Hachette
CyklWielka Kolekcja Marvela
ISBN978-83-282-1951-9
Format158s. 170×260mm; oprawa twarda
Cena39,99
Gatuneksuperhero
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Obawiam się, że odpowiedź na powyższe pytanie jest negatywna. „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?” zupełnie do mnie nie trafiło. Choć generalnie komiks ten w momencie swojego debiutu (a więc w 2015 roku) zebrał całkiem przychylne recenzje, zmuszony jestem stanąć w opozycji i kategorycznie stwierdzić, że mamy do czynienia z jednym z największych nieporozumień w historii WKKM. Lektura niniejszej pozycji prawie wcale nie stanowiła dla mnie przyjemności (o tym, czemu „prawie”, za chwilę), a serwowane żarty nie spowodowały nawet mikroskopijnych skurczy mięśni twarzy odpowiedzialnych za uśmiech.
Znajdujemy się po wydarzeniach opisanych w „Tajnych wojnach” i wszystko wraca do punktu wyjścia. Seria poświęcona Squirrel Girl również. Otóż na krótko przed potężnym crossoverem, postać ta otrzymała własną serię, która jednak musiała się szybko zamknąć. Teraz jest kontynuowana. Urocza Panna Wiewiórka, czyli niezwyciężona superbohaterka o nadludzkiej zwinności, sile i posiadająca ogromny, puchaty ogon, dalej studiuje informatykę. Jednak beztroskie, akademickie życie nie jest jej pisane. Z niewyjaśnionych powodów znika w swojej rzeczywistości i cofa się w czasie do początku lat 60. Wkrótce dowiaduje się, że nie tylko ją to spotkało. Jednak co najgorsze, wygląda na to, że mieszanie w czasoprzestrzeni stanowi domenę samego doktora Dooma.
Scenarzysta historii Ryan North postawił na absurdalny, lekki humor, mający stanowić zgrywę z przygód superbohaterów. Niestety mu to nie wyszło. Pomimo kilku smaczków (jak chociażby osoba mamy Wiewiórki) otrzymujemy zestaw gagów, z których nie zawsze wynika ciąg przyczynowo-skutkowy. Postacie strasznie dużo gadają, przekomarzając się, co w założeniu miało być śmieszne, ale jest dość irytujące. Tak samo, jak irytujący są główni bohaterowie. Nawet Squirrel Girl na dłuższą metę może być męcząca. Wszystko jednak przebijają odautorskie suchary, wieńczące niemal każdą stronę komiksu. Mam wrażenie, że pan North uważa, że jest niesamowicie zabawny i czas, by ktoś wyprowadził go z błędu. O tym, jak powinny wyglądać tego typu przypisy, niech się lepiej uczy od Tadeusza Baranowskiego.
Szczęśliwie w dwóch ostatnich zeszytach zebranych w niniejszym tomie pojawia się Kaczor Howard, który nieco ratuje sytuację. Być może związane jest to z tym, że do Ryana Northa dołączył drugi scenarzysta – Chip Zdarsky i to dzięki niemu prezentowany w niniejszej pozycji humor stał się bardziej znośny. Widać to także na poziomie przypisów, gdzie Zdarsky celnie docina Northowi (na przykład stwierdzając, że Marvel musi mu dodatkowo płacić od tekstu, stąd te wszystkie głupie podpisy).
Jednak osoba scenarzysty to nie jedyny problem „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?”. Całkowicie nie akceptuję również strony graficznej, za którą odpowiada Erica Henderson. Jej styl można porównać do mieszanki „Atomówek” i „Dilberta”, podanej w cukierkowym sosie jaskrawych kolorów. A już całkowitym nieporozumieniem jest prezentowana przez nią maniera rysowania ust, przez co żadna z postaci nie wygląda sympatycznie.
Być może nie jestem grupą docelową, dla której powstał ten komiks, niemniej mam wrażenie, że nawet gdybym był, nie zostałbym jego fanem. Zabawa konwencją to jedno, ale sposób jej zaprezentowania to już całkiem inna rzecz. Do licha, ja chcę Marvela, a nie „Cartoon Network"!
koniec
9 lutego 2019

Komentarze

10 II 2019   17:21:47

W 2017 The Unbeatable Squirrel Girl otrzymała Nagrodę Eisnera w kategorii najlepsza publikacja dla nastolatków (13-17 lat).

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Normanie, powtarzasz się
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

2 VI 2024

„Zielony Goblin powraca” to oryginalnie 850 numer „Amazing Spider-Man”. U nas wszedł w skład dziesiątego tomu serii ukazującej się w ramach linii Marvel Fresh.

więcej »

Galaktyczny syndrom sztokholmski
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 VI 2024

Marvel to mistrz rozmieniania się na drobne. Jeśli jakiś pomysł zaskoczył, możemy być pewni, że za chwilę powstanie milion kopiujących go komiksów. Tak właśnie stało się z Mroczną Phoenix, której potęga przez kolejne pokolenia scenarzystów jest uszczuplana. Na przykład w takich historiach jak „Avengers: Wejście Feniksa”.

więcej »

Góra, czyli punkt kulminacyjny
Marcin Osuch

31 V 2024

Makoto Fukamachi, japoński fotograf uczestniczący w wyprawach wysokogórskich, podąża śladami Habu Jojiego, jednego z najwybitniejszych himalaistów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Spotykając się z kolejnymi osobami, które miały do czynienia z Jojim, Fukamachi odkrywa przed czytelnikami historię tego tajemniczego człowieka. Tom pierwszy „Szczytu bogów” kończy się, gdy wspinacz wchodzi na arenę międzynarodową.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Z tego cyklu

Game over, man, game over!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Dużo szumu i do domu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kosmos taki wielki, a Avengers malutcy
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Hail Kapitanie!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Burzy zmysłów nie ma
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Ubogi klon
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Przyjdzie Galactus i wyrówna
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Pół na pół
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

A co ty robiłeś w 2013 roku?
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tak niewielu decyduje za tak wielu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Normanie, powtarzasz się
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Galaktyczny syndrom sztokholmski
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Niech żyje król!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Komiksowe Top 10: Kwiecień 2024
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Sześćdziesiąt lat minęło…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Po komiks marsz: Maj 2024
— Paweł Ciołkiewicz, Piotr ‘Pi’ Gołębiewski, Marcin Knyszyński, Marcin Osuch, Agnieszka ‘Achika’ Szady

Napoleon i jego cień
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Maska kryjąca twarz mroku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.