Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 4 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Tom King, Michael Walsh, Gabriel Hernandez Walta
‹Vision›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułVision
Scenariusz
Data wydania27 lutego 2019
RysunkiGabriel Hernandez Walta, Michael Walsh
Wydawca Egmont
ISBN9788328134904
Format272s. 165x255 mm
Cena69,99
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Rodzina, ach rodzina
[Tom King, Michael Walsh, Gabriel Hernandez Walta „Vision” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Opowieść Toma Kinga o perypetiach jednego z Avengersów na pewno wyróżnia się na tle wydawanych aktualnie komiksów z serii Marvel NOW!2.0. Nie znajdziemy tu epickich walk i zmagań superbohaterów ze złoczyńcami. Nie ma tu również międzygwiezdnych podróży i eksploracji odległych planet. Zamiast tego autorzy oferują kameralną i zaskakująco refleksyjną opowieść o rodzinnych kłopotach.

Paweł Ciołkiewicz

Rodzina, ach rodzina
[Tom King, Michael Walsh, Gabriel Hernandez Walta „Vision” - recenzja]

Opowieść Toma Kinga o perypetiach jednego z Avengersów na pewno wyróżnia się na tle wydawanych aktualnie komiksów z serii Marvel NOW!2.0. Nie znajdziemy tu epickich walk i zmagań superbohaterów ze złoczyńcami. Nie ma tu również międzygwiezdnych podróży i eksploracji odległych planet. Zamiast tego autorzy oferują kameralną i zaskakująco refleksyjną opowieść o rodzinnych kłopotach.

Tom King, Michael Walsh, Gabriel Hernandez Walta
‹Vision›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułVision
Scenariusz
Data wydania27 lutego 2019
RysunkiGabriel Hernandez Walta, Michael Walsh
Wydawca Egmont
ISBN9788328134904
Format272s. 165x255 mm
Cena69,99
GatunekSF
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Wszystko rozgrywa się w małym miasteczku Arlington w stanie Wirginia. Vision, czyli syntezoid stworzony niegdyś przez Ultrona, postanowił zaszyć się gdzieś z dala od wielkiego świata i wielkich problemów. Wraz z żoną i dwojgiem dzieci osiadł na amerykańskiej prowincji, by wieść zwyczajne, ludzkie życie. Problem w tym, że trudno wieść ludzkie życie, gdy nie jest się człowiekiem. Choć trzeba przyznać, że cała rodzina bardzo się stara. Visionowe próbują się zadomowić i stawić czoła ciekawskim sąsiadom. Jedni odwiedzają ich z ciasteczkami inni chcą sobie robić z nimi zdjęcia, żeby zamieszczać je na profilach w mediach społecznościowych. Vision codziennie wychodzi do pracy, choć ma w niej pewne problemy. Avengers przestali bowiem płacić za udział w misjach (jak wiemy z innych serii Tony Stark jest aktualnie bankrutem). Virginia, żona syntezoida, na razie jeszcze nie pracuje tylko zajmuje się domem. Dzieci – Viv i Vin – chodzą do publicznej szkoły średniej. Starają się wyglądać i zachowywać tak, jak inni uczniowie, ale nie jest to w ich sytuacji łatwe. Kontakty z rówieśnikami sprawiają, że zaczynają sami sobie zadawać pytania o swoją normalność.
Krótko mówiąc Visionowie chcą żyć w Arlington zwyczajnie, ale mają świadomość, że nie są tacy, jak inni mieszkańcy. Ich sąsiedzi zresztą również o tym wiedzą i wzajemne relacje tylko wzmagają te napięcia. Gdy wydaje się, że jedynym problemem tej nietypowej rodziny będzie powolne dostosowywanie się do nowego środowiska, dochodzi do zdarzenia, które wszystko zmienia. Pod nieobecność Visiona do ich domu wdziera się Mroczny Żniwiarz, złoczyńca, który ma zamiar zemścić się za doznane krzywdy. Ten incydent ma dalekosiężne konsekwencje. A dokładniej mówiąc, nie tyle chodzi o sam incydent, ale o to, jak został zrelacjonowany przez Virginię. Po raz kolejny okazuje się, że trudno ukryć kłamstwo. Kolejne wypadki toczą się zmierzając do nieuniknionego, tragicznego finału.
Siłą opowieści Kinga nie jest jednak to, co się w niej dzieje, ale to, jak zostało to opowiedziane. Scenarzyście udało się wykreować niepokojącą i przytłaczającą atmosferę. Dialogi Visionów mają w sobie coś upiornego. Chcą oni bowiem żyć jak ludzi i rozmawiać o uczuciach, ale zawsze mówią o tym w chłodny, do bólu racjonalny i oparty na wyrazistej algorytmizacji sposób. Mimo tego można odnieść wrażenie, że za tym mechanicznym językiem skrywają się jednak wyraziste emocje. Poza dialogami ważną rolę odgrywa narracja Kinga. Dużo tu opisów i objaśnień, które kontrastują z rozmowami Visionów, a zarazem je uzupełniają. Wszystko tu jest podporządkowane wyrazistej strukturze. Można wręcz odnieść wrażenie, że narracja jest zbudowana tak, jak mógłby prezentować ją sam Vision. Wszystko ma tu swoje miejsce. Złowieszcze wrażenie robi także zapowiadanie tego, co ma się zdarzyć. W wielu miejscach King co jakiś czas zdradza pewne elementy zakończenia swojej opowieści wzmacniając tym samym atmosferę grozy skrywającej się za uśmiechami mieszkańców Arlington. Ten zabieg pozwala czytelnikowi skupić się nie tyle na spodziewanym finale, ale na tym, jak do określonych zdarzeń doszło. Czy w ogóle musiało do nich dojść? Czy dałoby się ich uniknąć?
Doskonale prezentują się także rysunki Gabriel Fernandeza Walty. Z dużym wyczuciem buduje on obraz małomiasteczkowej społeczności. Jest w jego rysunkach pewna delikatność charakterystyczna dla szkiców. Rysownik nie używa plam czerni, lecz posługuje się gęstym kreskowaniem. Pastelowa kolorystyka dodatkowo wzmacnia kontrast pomiędzy sielankową fasadą małomiasteczkowego życia, a dramatami rozgrywającymi się domu Visionów. W albumie znalazła się także galeria świetnych okładek tej serii – zarówno regularnych, jak i wariantowych. Na samym końcu umieszczono także szkicownik Walty zawierający projekty postaci.
Tom King stworzył udaną opowieść o rodzinie, uczuciach, zaufaniu i przeznaczeniu, pełną rozważań na temat możliwości – czy raczej braku możliwości – przeciwstawienia się temu co nieuchronne. Udowodnił przy okazji, że można stworzyć historię o superbohaterach, która będzie kameralna, nastrojowa i po prostu ciekawa. Kolejne wydarzenia śledzi się tu z prawdziwym zainteresowaniem, choć tym, co intryguje najbardziej jest charakterystyka postaci oraz ich życiowe wybory i dramaty. Na pewno warto zatem odwiedzić Arlington, żeby przekonać się jak wiedzie się Visionom w ich próbie stworzenia zwyczajnej rodziny.
koniec
20 maja 2019

Komentarze

20 V 2019   20:17:47

Jeden detal: Vision vol. 2 to nie jest komiks z okresu Marvel NOW!2.0, tylko z okresu All-New, All-Different Marvel.

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

W stronę światła
Marcin Knyszyński

4 VI 2024

Tak się jakoś złożyło, że w krótkim czasie ukazały się dwa komiksy z akcją osadzoną w starożytnej Szkocji, gdzie Piktowie stawiają opór rzymskim legionom. Różnica między nimi jest jednak diametralna – co możemy poczytywać tylko na plus.

więcej »

Zabić… cóż może być prostszego?!
Sebastian Chosiński

3 VI 2024

O Karolu Kocie krążyły w stolicy Małopolski legendy. Wiersz o nim napisał Marcin Świetlicki. Inspirowany jego postacią film nakręcił Marcin Koszałka, a książki napisali Przemysław Semczuk i Andrzej Gawliński. Teraz „Wampir z Krakowa” trafił na karty komiksu. Co nie zaskakuje, bo przecież jest postacią, która idealnie pasuje do horroru. A do tego właśnie gatunku literackiego przynależy „Spółdzielnia” – trzynasty zeszyt z serii „Wydział 7”.

więcej »

Normanie, powtarzasz się
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

2 VI 2024

„Zielony Goblin powraca” to oryginalnie 850 numer „Amazing Spider-Man”. U nas wszedł w skład dziesiątego tomu serii ukazującej się w ramach linii Marvel Fresh.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Wesołe jest życie detektywki
— Maciej Jasiński

Hellboy młodzieńczy
— Marcin Knyszyński

Nieoczekiwana zmiana miejsc
— Marcin Knyszyński

Ten drugi Hawkeye
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Kto tu jest potworem?
— Paweł Ciołkiewicz

Idę do ciebie
— Paweł Ciołkiewicz

Piłka i miecz
— Paweł Ciołkiewicz

Śmierć go czeka…
— Paweł Ciołkiewicz

Dyskretny urok showbiznesu
— Paweł Ciołkiewicz

Piękny umysł
— Paweł Ciołkiewicz

Mieć chaos w sobie
— Paweł Ciołkiewicz

Blask z innej przestrzeni
— Paweł Ciołkiewicz

Między prawdą a kłamstwem
— Paweł Ciołkiewicz

Nosferatu ponad wszystko
— Paweł Ciołkiewicz

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.