Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Skottie Young
‹Nienawidzę Baśniowa #4: Konali krótko i płaczliwie›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNienawidzę Baśniowa #4: Konali krótko i płaczliwie
Scenariusz
Data wydanialistopad 2019
RysunkiSkottie Young
PrzekładMarceli Szpak
Wydawca Non Stop Comics
CyklNienawidzę Baśniowa
ISBN978-83-8110-926-0
Format120s. 170 × 260 mm
Cena42,—
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Uważaj, czego sobie życzysz
[Skottie Young „Nienawidzę Baśniowa #4: Konali krótko i płaczliwie” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Gertrude, pogromczyni i zmora Baśniowa, trafiła do piekła. Pochylmy na moment głowę i pożałujmy władcy podziemi, który będzie próbował naszą bohaterkę zgnębić i torturować po wsze czasy. Oto ostatni tom „Nienawidzę Baśniowa"!

Agata Włodarczyk

Uważaj, czego sobie życzysz
[Skottie Young „Nienawidzę Baśniowa #4: Konali krótko i płaczliwie” - recenzja]

Gertrude, pogromczyni i zmora Baśniowa, trafiła do piekła. Pochylmy na moment głowę i pożałujmy władcy podziemi, który będzie próbował naszą bohaterkę zgnębić i torturować po wsze czasy. Oto ostatni tom „Nienawidzę Baśniowa"!

Skottie Young
‹Nienawidzę Baśniowa #4: Konali krótko i płaczliwie›

EKSTRAKT:90%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułNienawidzę Baśniowa #4: Konali krótko i płaczliwie
Scenariusz
Data wydanialistopad 2019
RysunkiSkottie Young
PrzekładMarceli Szpak
Wydawca Non Stop Comics
CyklNienawidzę Baśniowa
ISBN978-83-8110-926-0
Format120s. 170 × 260 mm
Cena42,—
Gatunekfantasy
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
To, że nasze wcielenie wdzięku i morderczych zapędów trafiło do królestwa zmarłych, nie było przypadkowe. Ot, zwieńczenie długo snutych planów oraz desperackiego pragnienia pozbycia się największego szkodnika z pełnej cukru, tęcz i szczęścia krainy. Trochę gorzej, że ceną za dostarczenie Gert przed tron władcy piekieł okazało się ściągnięcie do Baśniowa jeszcze większych kłopotów. A te, no cóż, pokonać można tylko klinem. Zgadnijcie, kto wróci z czeluści piekielnych, aby pokonać najnowszego, tym razem prawdziwie apokaliptycznego wroga nawiedzającego krainę z dziecięcych marzeń? I w zamian spełni swoje długie, czterdziestoletnie życzenie?
W tej części absurd wciąż goni absurd, a uzyskany między kreską a treścią kontrast wciąż nas bawi. W porównaniu jednak z poprzednimi tomami dość szybko zaczynamy zauważać, że historia Skottiego Younga zbliża do konkluzji. Trudno zresztą tego nie przeczuwać: „Konali krótko i płaczliwie” rozpoczyna się w piekle, ponieważ główna bohaterka zakończyła swój pełen wybuchów wściekłości oraz alkoholu żywot. Opowieść o Gert się domyka, w Baśniowie pojawia się zagrożenie, które nie tylko (ponownie) przetrzebi jego populację, ale też potencjalnie przyniesie wszystkiemu kres, a przy okazji umożliwi zielonowłosej zmorze chociaż niewielką rehabilitację – przynajmniej taką idealnie dobraną dla tej antybohaterki.
Po trzech albumach i czterdziestu latach dążenia do wyrwania się z cukierkowego więzienia nasza socjopatka musiała w końcu dotrzeć do jakiegoś celu, zamiast wciąż z gracją słonia w składzie porcelany siać śmierć i zniszczenie w całym Baśniowie. Była już królową (co skończyło się tragicznie dla wszystkich), przejęła moce największego czarnego charakteru krainy (co dla innych skończyło się tragicznie), próbowała stać się lepszą, aby w końcu z pomocą magii rzeczywiście odzyskać radość oraz dobroć (co skończyło się, ponownie, tragicznie, ale tylko dla Gert). Przeciąganie tej pełnej zadziwiających zwrotów akcji oraz fantazyjnych stworzeń historii nie miałoby sensu, a przede wszystkim odebrałoby jej więcej, niż dało. Pytanie tylko czy zaproponowany przez Younga koniec okaże się dla nas satysfakcjonujący?
To były dobre, choć niezwykle specyficzne cztery tomy. Pełne absurdów, pięknych, cukierkowych krajobrazów oraz obficie płynącej posoki. Gert dała czytelnikom wiele radości, zaskakując nas często dziwacznymi zwrotami akcji oraz napadami logicznego myślenia oraz wyciągania wniosków. Jednocześnie „Nienawidzę Baśniowa” pokazuje nam, jak niebezpieczne potrafią być małe dziewczynki, jeśli tylko się je odpowiednio mocno zrobi „w fuja”.
Plusy:
  • śliczny, cukierkowy rysunek
  • powrót naszej socjopatycznej bohaterki do świata żywych
  • dość zgrabne zakończenie tej zaskakującej historii
Minusy:
  • wyraźnie wyczuwalny koniec historii
  • fakt, że to już koniec
koniec
15 lutego 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Urodziny Pająka
Marcin Knyszyński

20 V 2024

Ale dużo czytania będzie w najnowszym albumie z cyklu „The Amazing Spider-Man. Epic Collection”! Jest to tom najbardziej wypełniony materiałami dodatkowymi, podsumowaniami, esejami, wypowiedziami twórców i wspominkami. Okazja jest w końcu nie byle jaka – człowiek-pająk skończył trzydzieści lat! Dokładnie tyle – mamy wszak rok 1992.

więcej »

Film animowany w gratisie
Marcin Osuch

19 V 2024

Czy tom trzynasty serii może być pechowy? Na pewno dla Jona Arbucle’a, pod tym względem niewiele się zmienia.

więcej »

Sześćdziesiąt lat minęło…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

18 V 2024

„Wasp: Małe światy” to pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy fan Marvela znad Wisły. Głównie z pobudek patriotycznych. W większości jest bowiem zilustrowana przez naszego człowieka w Ameryce – Katarzynę Niemczyk, ukrywającą się pod pseudonimem Kasia Nie.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Żegnaj Gert
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż twórcy

Co tu się odciasteczkowało?!
— Agata Włodarczyk

Fujnie, że wróciła
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Krótko o komiksach: Zła dziewczynka
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Fuj z tym!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Krótko o komiksach: „Szła dziewczynka bardzo mała przez ciemny las…”
— Agnieszka ‘Achika’ Szady

Za siedmioma rzekami, za siedmioma gore’ami
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Tegoż autora

Najjaśniejsza gwiazda na naukowym niebie starożytności
— Agata Włodarczyk

O znikaniu i trochę innej żałobie
— Agata Włodarczyk

Ucieczka z klatki
— Agata Włodarczyk

Nowe drogi sióstr
— Agata Włodarczyk

Niezły wstęp do wiedzy o seksualności człowieka
— Agata Włodarczyk

Czy to koniec Spider-mana?
— Agata Włodarczyk

Brzydkie kaczątko piłki nożnej?
— Agata Włodarczyk

Harmonia natury, harmonia siły
— Agata Włodarczyk

Wynalazki z przyszłości
— Agata Włodarczyk

Trochę inna kraina czarów
— Agata Włodarczyk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.