Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 13 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Szarlota Pawel
‹Jonek, Jonka i Kleks: Odwiedziny smoka›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJonek, Jonka i Kleks: Odwiedziny smoka
Scenariusz
Data wydania20 listopada 2019
RysunkiSzarlota Pawel
Wydawca Egmont
CyklJonek, Jonka i Kleks
ISBN9788328135611
Format72s. 170x260mm
Cena24,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Kartki z PRL-u
[Szarlota Pawel „Jonek, Jonka i Kleks: Odwiedziny smoka” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
To już dziewiąty tom nowej edycji przygód Kleksa, jaką przygotowało wydawnictwo Egmont. Co jednak istotne, większości tego materiału nie było we wcześniejszych zbiorczych wydaniach w twardej oprawie. Więc dla fanów Kleksa i twórczości Szarloty Pawel, którzy nie mają własnej kolekcji starych „Światów Młodych”, będzie to z pewnością interesująca lektura. Jednak dla młodych czytelników, którym podobało się „Złoto Alaski” czy „Porwanie księżniczki”, to już niekoniecznie.

Maciej Jasiński

Kartki z PRL-u
[Szarlota Pawel „Jonek, Jonka i Kleks: Odwiedziny smoka” - recenzja]

To już dziewiąty tom nowej edycji przygód Kleksa, jaką przygotowało wydawnictwo Egmont. Co jednak istotne, większości tego materiału nie było we wcześniejszych zbiorczych wydaniach w twardej oprawie. Więc dla fanów Kleksa i twórczości Szarloty Pawel, którzy nie mają własnej kolekcji starych „Światów Młodych”, będzie to z pewnością interesująca lektura. Jednak dla młodych czytelników, którym podobało się „Złoto Alaski” czy „Porwanie księżniczki”, to już niekoniecznie.

Szarlota Pawel
‹Jonek, Jonka i Kleks: Odwiedziny smoka›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJonek, Jonka i Kleks: Odwiedziny smoka
Scenariusz
Data wydania20 listopada 2019
RysunkiSzarlota Pawel
Wydawca Egmont
CyklJonek, Jonka i Kleks
ISBN9788328135611
Format72s. 170x260mm
Cena24,99
Gatunekhumor / satyra
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Liczący 72 strony album zawiera trzy historie: „Pechowy magik”, „Na wakacjach” oraz tytułowe „Odwiedziny smoka”. Były one drukowane w „Świecie Młodych” w latach 1977-80 i trzeba przyznać, że w przeciwieństwie do wielu innych komiksów Szarloty Pawel, są one przesiąknięte duchem PRL-u. Ten kontekst czasowy może być dla większości młodych czytelników kompletnie niezrozumiały, a budowane na nim żarty po prostu nie będą bawiły. Tak jest np. gdy dżinn wywołany z lampy stwierdza: „Tylko nie licz na spełnienie życzeń. Ta lampa to odrzut z eksportu. Jestem wybrakowany”. Żart świetny, ale tylko dla tych, którzy pamiętają PRL, gdy w sklepach można było trafić na nieco obtłuczony garnek czy krzywo pomalowany talerz z doczepioną kartką i pieczątką „odrzut z eksportu”. Kupując go miało się pewność dobrej jakości (w końcu to produkt przeznaczony na rynek zewnętrzny, a nie krajowy), a na drobne wady ujawnione podczas kontroli można było przymknąć oko, tym bardziej, że zdobycie tych produktów w postaci niewybrakowanej było zazwyczaj niemożliwe. Takich żartów zrozumiałych wyłącznie dla czterdziestolatków i starszych, jest w całym albumie sporo. Pojawiają się też nawiązania do prawdziwych zdarzeń, którymi żyła kiedyś cała Polska. Gdy przebywający na obozie harcerskim Kleks trafia na kosmitę, który przyleciał swym pojazdem kosmicznym do okolicznej wioski zjeżdżają się dziennikarze i badacze UFO z całego kraju. Jako żywo przypomina to „zdarzenie w Emilcinie”, do którego miało dojść 10 maja 1978 roku. Kleks jednak nie ogranicza się do wejścia na pokład statku kosmicznego, ale także leci nim na inne planety.
Plansze zostały starannie przygotowane do druku, kolory prezentują się ładnie, ale wszystko to psuje niestety format publikacji. To nawet 19 kadrów na jednej stronie, więc szczegóły tła stają się słabo widoczne. Fajnie, że wydano całą serię w równym formacie, ale za jakiś czas przydałaby się edycja w A4 w twardej oprawie, jak swego czasu wydał „Kubusia Piekielnego” Ongrys, czy jak niedawno Egmont wypuścił album „Bogowie z gwiazdozbioru Aquariusa”.
„Odwiedziny smoka” to zbiór przeznaczony głównie dla starszych czytelników. Historie nie mają tej uniwersalności, jak wspomniane „Porwanie księżniczki” czy „Złoto Alaski”. Dokumentują czasy, w których powstały, przez co dla współczesnych młodych czytelników mogą być niezrozumiałe i mniej interesujące. Natomiast same historie są nierówne – lepsze fragmenty i żarty przeplatane są planszami słabszymi. Jednak dla fanów Kleksa to będzie z pewnością bardzo publikacja, którą po prostu muszą mieć.
Plusy:
  • starannie przygotowane plansze
  • żarty z PRL zrozumiałe przez osoby pamiętające „Świat Młodych”
Minusy:
  • format publikacji
koniec
18 lutego 2022

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Wiosna, wiosna wkoło, zabłysły kły
Marcin Knyszyński

13 V 2024

Prawie dwa lata czekaliśmy na kolejny tom „Zamku zwierzęcego” Delepa i Dorisona. Na szczęście jest to komiks, na który warto czekać i którego lektura spełnia wszystkie oczekiwania z nawiązką. Skończyła się już koszmarna i wyczerpująca zima. Czy wraz z nadchodzącą wiosną sytuacja zniewolonych zwierzaków ulegnie poprawie?

więcej »

Plateau
Marcin Knyszyński

12 V 2024

Erica Slaughter nadal poluje na potwory czające się w mroku i karmiące się ludzkim (a właściwie dziecięcym) strachem. Formuła cały czas ta sama, tematyka również, grafika oczywiście także. Znamy to – coś, co sprawdza się od zawsze, zazwyczaj (choć nie zawsze) sprawdzać się będzie w przyszłości. W przypadku omawianej dziś serii ta reguła działa bez błędu.

więcej »

Napoleon i jego cień
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

11 V 2024

Czy jeśli założymy, że Napoleon Bonaparte był siłą Yang, to gdzieś istniała odpowiadająca mu siła Yin? Odpowiedź na to pytanie przynoszą "Dwie maski", spory objętościowo album wydany przez Lost in Time.

więcej »

Polecamy

Jedenaście lat Sodomy

Niekoniecznie jasno pisane:

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Pusta jest jego ręka! Część druga
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Inne recenzje

Krótko o komiksach: Komiksowe emocje
— Marcin Osuch

Tegoż twórcy

Szarlota Pawel nieznana, ale swojska
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Kleks jako święty Jerzy
— Sebastian Chosiński

Niebieski Kleks na Czarnym Lądzie
— Sebastian Chosiński

Wejście Ongrysa
— Marcin Osuch

Krótko o komiksach: Marzec 2003, cz. 2
— Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Tomasz Kontny, Marcin Osuch, Tomasz Sidorkiewicz, Konrad Wągrowski, Michał R. Wiśniewski

Przygody niebieskiego Indianina
— Marcin Osuch

Magia i kolejki sklepowe
— Konrad Wągrowski

Krótko o komiksach: Czerwiec-lipiec 2002
— Artur Długosz, Wojciech Gołąbowski, Marcin Herman, Piotr Niemkiewicz, Paweł Nurzyński, Witold Tkaczyk, Konrad Wągrowski

Tegoż autora

Drugi etap zemsty
— Maciej Jasiński

Z emocjami trzeba umieć sobie radzić
— Maciej Jasiński

Ptaki w wiosce Smerfów
— Maciej Jasiński

Różne oblicza Mrocznego Lorda
— Maciej Jasiński

Holmes w tunelu czasoprzestrzennym
— Maciej Jasiński

Przygody małych króliczków
— Maciej Jasiński

Małe sprzeczki w nowej rodzinie
— Maciej Jasiński

Kolejne „Igrzyska Śmierci”
— Maciej Jasiński

Nowe otwarcie
— Maciej Jasiński

Gdy Sherlock na wakacjach, bandyci grasują
— Maciej Jasiński

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.