Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 20 maja 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXV

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Steve Dillon, Garth Ennis, Peter Snejbjerg
‹Kaznodzieja #10: Wojna w słońcu›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWojna w słońcu
Tytuł oryginalnyWar in the Sun
Scenariusz
Data wydaniakwiecień 2006
RysunkiSteve Dillon, Peter Snejbjerg
PrzekładMaciej Drewnowski
KolorGrant Goleash, Pamela Rambo
Wydawca Egmont
CyklKaznodzieja
ISBN-1083-237-3184-5
Format240s. 170×260mm
Cena59,—
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk

Wiele hałasu na nic
[Steve Dillon, Garth Ennis, Peter Snejbjerg „Kaznodzieja #10: Wojna w słońcu” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Wielebny Jesse Custer ciągle szuka Boga, aby zapytać, czemu przestał się troszczyć o świat. Zdarzenia opisane w „Wojnie w słońcu” znacząco nie przybliżają go do celu.

Bartek Marciniak

Wiele hałasu na nic
[Steve Dillon, Garth Ennis, Peter Snejbjerg „Kaznodzieja #10: Wojna w słońcu” - recenzja]

Wielebny Jesse Custer ciągle szuka Boga, aby zapytać, czemu przestał się troszczyć o świat. Zdarzenia opisane w „Wojnie w słońcu” znacząco nie przybliżają go do celu.

Steve Dillon, Garth Ennis, Peter Snejbjerg
‹Kaznodzieja #10: Wojna w słońcu›

EKSTRAKT:50%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułWojna w słońcu
Tytuł oryginalnyWar in the Sun
Scenariusz
Data wydaniakwiecień 2006
RysunkiSteve Dillon, Peter Snejbjerg
PrzekładMaciej Drewnowski
KolorGrant Goleash, Pamela Rambo
Wydawca Egmont
CyklKaznodzieja
ISBN-1083-237-3184-5
Format240s. 170×260mm
Cena59,—
Gatunekgroza / horror
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Najnowszy tom „Kaznodziei” składa się z dwóch części. Pierwsza, narysowana przez Snejbjerga, to historia kariery Herr Starra w organizacji Graal. Druga, zilustrowana przez Dillona, rozwija główny wątek cyklu. Znana z poprzednich tomów zasada, że wycieczki w przeszłość bohaterów wychodzą Ennisowi słabiej, znajduje potwierdzenie i tutaj.
Początek opowiadania o Herr Starze jest całkiem obiecujący. Niestety, niewiele więcej dobrego można powiedzieć o „Prywatnej wojnie”. Potem zarówno scenarzysta, jak i rysownik dość obficie raczą nas przeróżnymi wymiocinami i fekaliami wylewającymi się z kadrów i dialogów. Świat, do którego należą członkowie Graala, jest paskudny i odrażający. Warunki, które ukształtowały takie indywiduum jak Herr Starr, nie mogą być inne, ale forma, w jakiej nam je tutaj przedstawiono, niepotrzebnie dopasowuje się do nich. Do tego scenariusz zbyt często trąci banałem.
Historia opowiedziana w drugiej części prezentuje się na tym tle dużo lepiej, choć i ona majstersztykiem nie jest. Niemniej czyta się ją (i ogląda) z większym zainteresowaniem. Bohaterów odnajdujemy w rezerwacie Indian nieopodal słynnej Monument Valley. Custer próbuje po raz kolejny uzyskać bezpośredni dostęp do Genesis, na przeszkodzie stanie mu tym razem kilku nieproszonych gości. Dziać będzie się całkiem sporo, a i echa tego, co było najlepsze w pierwszych tomach „Kaznodziei”, będą gdzieś tam cicho pobrzmiewać. Tyle że skoro pustynia wokół, to i echo nietęgie. Większość z wydarzeń, które będą miały miejsce, bardziej wydłuża serię, niż wnosi do niej coś nowego. Może dwa lub trzy z nich zaowocują czymś w przyszłości, ale czy potrzeba było na to aż 180 stron i wybuchu nuklearnego?
Na czwartej stronie okładki wydawca zamieścił cytat ostrzegający, że kontakt z tym komiksem to jak spotkanie z grzechotnikiem. Będzie kąsał, póki mu zęby nie wypadną, a jego jad zostanie w ciele na długo. W momencie lektury nic nie poczułem… Czekałem tydzień, ale objawy dalej się nie pojawiły. Gadzina musiała stracić zęby i cały jad gdzieś na początku „Łowców”.
koniec
17 maja 2006

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Urodziny Pająka
Marcin Knyszyński

20 V 2024

Ale dużo czytania będzie w najnowszym albumie z cyklu „The Amazing Spider-Man. Epic Collection”! Jest to tom najbardziej wypełniony materiałami dodatkowymi, podsumowaniami, esejami, wypowiedziami twórców i wspominkami. Okazja jest w końcu nie byle jaka – człowiek-pająk skończył trzydzieści lat! Dokładnie tyle – mamy wszak rok 1992.

więcej »

Film animowany w gratisie
Marcin Osuch

19 V 2024

Czy tom trzynasty serii może być pechowy? Na pewno dla Jona Arbucle’a, pod tym względem niewiele się zmienia.

więcej »

Sześćdziesiąt lat minęło…
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

18 V 2024

„Wasp: Małe światy” to pozycja, po którą powinien sięgnąć każdy fan Marvela znad Wisły. Głównie z pobudek patriotycznych. W większości jest bowiem zilustrowana przez naszego człowieka w Ameryce – Katarzynę Niemczyk, ukrywającą się pod pseudonimem Kasia Nie.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Orkowie na ugorze
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Twoje zdrowie, John!
— Andrzej Goryl

Niech się stanie rzeź
— Andrzej Goryl

Zbliżamy się do końca
— Andrzej Goryl

Okultysta z sąsiedztwa
— Andrzej Goryl

Inwazja prosto z piekła
— Marcin Knyszyński

Powrót z martwych
— Marcin Knyszyński

„John Smith”. Aha.
— Marcin Knyszyński

Po bandzie
— Marcin Knyszyński

„MAX” ale na wesoło
— Marcin Knyszyński

Tegoż autora

Tak krawiec kraje…
— Bartek Marciniak

Calvin i Hobbes × 2
— Bartek Marciniak, Agnieszka Szady

Szukając klucza
— Bartek Marciniak

Koń jaki jest, każdy widzi
— Bartek Marciniak

Słabszy moment starszego pana
— Bartek Marciniak

Kot, który przestał mówić
— Bartek Marciniak

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.