Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 2 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Komiksy

Magazyn CCXXXVI

Podręcznik

Kulturowskaz MadBooks Skapiec.pl

Nowości

komiksowe

więcej »

Zapowiedzi

komiksowe

więcej »

Tony Akins, Steve Leialoha, Andrew Pepoy, Lilah Sturges, Bill Willingham
‹Jack z Baśni #1›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJack z Baśni #1
Scenariusz
Data wydania28 czerwca 2023
RysunkiTony Akins, Steve Leialoha, Andrew Pepoy
PrzekładJacek Drewnowski
Wydawca Egmont
CyklJack z Baśni, Baśnie
ISBN9788328157958
Format416s. 170x260mm
Cena119,99
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup

Cham, prostak i… bohater
[Tony Akins, Steve Leialoha, Andrew Pepoy, Lilah Sturges, Bill Willingham „Jack z Baśni #1” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Znany z rewelacyjnego cyklu „Baśnie” Jack Horner powraca. Tym razem jednak jako pierwszoplanowa postać swojej własnej serii „Jack z Baśni”, której obszerny pierwszy tom niedawno trafił do księgarń.

Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Cham, prostak i… bohater
[Tony Akins, Steve Leialoha, Andrew Pepoy, Lilah Sturges, Bill Willingham „Jack z Baśni #1” - recenzja]

Znany z rewelacyjnego cyklu „Baśnie” Jack Horner powraca. Tym razem jednak jako pierwszoplanowa postać swojej własnej serii „Jack z Baśni”, której obszerny pierwszy tom niedawno trafił do księgarń.

Tony Akins, Steve Leialoha, Andrew Pepoy, Lilah Sturges, Bill Willingham
‹Jack z Baśni #1›

EKSTRAKT:70%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułJack z Baśni #1
Scenariusz
Data wydania28 czerwca 2023
RysunkiTony Akins, Steve Leialoha, Andrew Pepoy
PrzekładJacek Drewnowski
Wydawca Egmont
CyklJack z Baśni, Baśnie
ISBN9788328157958
Format416s. 170x260mm
Cena119,99
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj wAmazon.co.uk
Wyszukaj / Kup
Oryginalne „Baśnie” ukazywały się z logiem wydawnictwa Vertigo, imprintu DC Comics, stały się jednym z jego największych przebojów kasowych i artystycznych. W latach 2002 – 2015 wydano 150 zeszytów sygnowanych tym tytułem, za które w większości odpowiadał scenarzysta Bill Willingham. Jego pomysłem było stworzenie świata, w którym żyją postacie z baśni, takie jak Królewna Śnieżka, Calineczka czy Jack Horner (w naszej kulturze znany jako Jaś Fasola – nie mylić z postacią graną przez Rowana Atkinsona). Choć zachowano ich cechy charakterystyczne, to jednak charakterologicznie daleko odbiegały od tego, co babcie opowiadają wnukom na dobranoc.
Jack nie był postacią pierwszoplanową cyklu, ale na tyle wyrazistą, że w 2007 roku doczekał się własnej serii. Była publikowana równolegle z „Baśniami” do roku 2011, zamykając się ostatecznie w 50 odcinkach. Dzięki wydawnictwu Egmont poznaliśmy cykl główny, a teraz w trzech zbiorczych tomach otrzymamy wspomniany spin-off.
Tytułowy bohater to lekkoduch, lowelas, pyszałek i mitoman (choć te epitety nie określają pełni jego irytujących cech), do tego jest niepokorny i bardzo przystojny. Ucieka ze świata Baśniowców do naszej rzeczywistości, w nadziei na szybkie zdobycie bogactwa, sławy i pięknych kobiet. To jednak łamie zasady, wedle których Baśniowcom nie wolno się demaskować. W wyniku szybkiej interwencji specjalnych agentów wysłanych przez Śnieżkę Jack zostaje postawiony do pionu, czyli pozbawiony wszystkich przyjemności doczesnego życia. Szybko okazuje się, że to nie jego jedyny problem, ponieważ wkrótce zostanie uwięziony w specjalnym obozie dla uchodźców z krainy Baśni, noszącym dla niepoznaki nazwę Osiedla dla Emerytów „Złote Gałęzie”.
Bill Willingham, któremu partneruje Lilah Sturges, traktują historię o Jacku jako odskocznię od poważniejszych w wymowie „Baśni”. Nie silą się nawet na oryginalne wykorzystanie znanych motywów (no, ewentualnie w epizodach, w których główny bohater opowiada, jak został Jackiem Frostem), tylko preferują jazdę bez trzymanki okraszoną mało wysublimowanym dowcipem.
Trzeba wam bowiem wiedzieć, że Jack jest totalnym seksistą, uważającym, że płeć piękna jest od tego, żeby być piękną, i panie niewpisujące się w sztywne kanony urody mogłyby dla niego nie istnieć. Poza tym szybko się nudzi, więc skacze z kwiatka na kwiatek, porzucając partnerki bez najmniejszych wyrzutów sumienia. Co więcej, potrafi się tym głośno chwalić. Inną sprawą jest, że jakoś tak się dziwnie składa, że na jego drodze pojawiają się w zasadzie same potencjalne pretendentki do tytułu Miss Universe. Jeśli więc nie bawi was maczystowski humor, to raczej nie pokochacie tego tytułu.
Za szatę graficzną albumu odpowiada armia artystów, którzy pracowali też przy „Baśniach”. Można mniej więcej wyobrazić sobie, z czym mamy do czynienia. Niewtajemniczonym wyjaśnię, że chodzi o dość specyficzną mieszankę przerysowania, cartoonowości i uproszczonego realizmu. Niemniej muszę zaznaczyć, że nie wszyscy radzą sobie równie dobrze z prezentowaniem Jacka. Na przykład Tony Atkins, odpowiedzialny za lwią część szkiców, jakie można znaleźć w omawianym tomie, potrafi naszego bohatera narysować rewelacyjnie, ale równie często zdarza mu się popełnić fuszerkę w postaci nienaturalnie zniekształconych rysów twarzy.
Choć „Jacka z Baśni” można traktować jako autonomiczny cykl, do którego lektury można się zabrać bez znajomości głównej serii, to jednak nie da się ukryć, że ucieszy on najbardziej wiernych czytelników „Baśni”. Tych, którzy polubili zadufanego w sobie blondaska i chcieliby poczytać więcej jego przygód. Bo tak szczerze mówiąc, we własnym cyklu jawi się jako wyjątkowo antypatyczna postać, której obca jest wszelka refleksja na temat swojego postępowania. Na razie daję mu jednak kredyt zaufania i czekam na kolejne tomy.
koniec
30 września 2023

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Normanie, powtarzasz się
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

2 VI 2024

„Zielony Goblin powraca” to oryginalnie 850 numer „Amazing Spider-Man”. U nas wszedł w skład dziesiątego tomu serii ukazującej się w ramach linii Marvel Fresh.

więcej »

Galaktyczny syndrom sztokholmski
Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

1 VI 2024

Marvel to mistrz rozmieniania się na drobne. Jeśli jakiś pomysł zaskoczył, możemy być pewni, że za chwilę powstanie milion kopiujących go komiksów. Tak właśnie stało się z Mroczną Phoenix, której potęga przez kolejne pokolenia scenarzystów jest uszczuplana. Na przykład w takich historiach jak „Avengers: Wejście Feniksa”.

więcej »

Góra, czyli punkt kulminacyjny
Marcin Osuch

31 V 2024

Makoto Fukamachi, japoński fotograf uczestniczący w wyprawach wysokogórskich, podąża śladami Habu Jojiego, jednego z najwybitniejszych himalaistów z Kraju Kwitnącej Wiśni. Spotykając się z kolejnymi osobami, które miały do czynienia z Jojim, Fukamachi odkrywa przed czytelnikami historię tego tajemniczego człowieka. Tom pierwszy „Szczytu bogów” kończy się, gdy wspinacz wchodzi na arenę międzynarodową.

więcej »

Polecamy

Ambasadorka pokoju

Niekoniecznie jasno pisane:

Ambasadorka pokoju
— Marcin Knyszyński

Jedenaście lat Sodomy
— Marcin Knyszyński

Batman zdemitologizowany
— Marcin Knyszyński

Superheroizm psychodeliczny
— Marcin Knyszyński

Za dużo wolności
— Marcin Knyszyński

Nigdy nie jest tak źle, jak się wydaje
— Marcin Knyszyński

„Incal” w wersji light
— Marcin Knyszyński

Superhero na sterydach
— Marcin Knyszyński

Nowe status quo
— Marcin Knyszyński

Fabrykacja szczęśliwości
— Marcin Knyszyński

Zobacz też

Tegoż twórcy

Odstrzelić łeb Śnieżce
— Marcin Osuch

Tegoż autora

Normanie, powtarzasz się
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Galaktyczny syndrom sztokholmski
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Niech żyje król!
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Sześćdziesiąt lat minęło…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Napoleon i jego cień
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Maska kryjąca twarz mroku
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Włoski Kurosawa
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Palec z artretyzmem na cynglu
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Idź do krateru wulkanu Snæfellsjökull…
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

I ty możesz być Kubą Rozpruwaczem
— Piotr ‘Pi’ Gołębiewski

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.