Dołącz do nas na Facebooku

x

Nasza strona używa plików cookies. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na używanie cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Więcej.

Zapomniałem hasła
Nie mam jeszcze konta
Połącz z Facebookiem Połącz z Google+ Połącz z Twitter
Esensja
dzisiaj: 3 czerwca 2024
w Esensji w Esensjopedii

Marcel Woźniak
‹Tyrmand›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTyrmand
Data wydania14 października 2020
Autor
Wydawca Marginesy
ISBN978-83-66500-83-9
Format400s. 145×220mm
Cena44,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup

Gawęda o Lolku
[Marcel Woźniak „Tyrmand” - recenzja]

Esensja.pl
Esensja.pl
Sięgając po książkę Marcela Woźniaka, można było się obawiać, czy nie będzie to w znacznym stopniu powielenie treści napisanej przez niego wcześniej biografii Leopolda Tyrmanda. Tymczasem „Tyrmand. Pisarz o białych oczach” okazuje się dziełem nie tylko pod wieloma względami odmiennym, ale przede wszystkim naprawdę interesującą lekturą.

Marcin Mroziuk

Gawęda o Lolku
[Marcel Woźniak „Tyrmand” - recenzja]

Sięgając po książkę Marcela Woźniaka, można było się obawiać, czy nie będzie to w znacznym stopniu powielenie treści napisanej przez niego wcześniej biografii Leopolda Tyrmanda. Tymczasem „Tyrmand. Pisarz o białych oczach” okazuje się dziełem nie tylko pod wieloma względami odmiennym, ale przede wszystkim naprawdę interesującą lekturą.

Marcel Woźniak
‹Tyrmand›

EKSTRAKT:80%
WASZ EKSTRAKT:
0,0 % 
Zaloguj, aby ocenić
TytułTyrmand
Data wydania14 października 2020
Autor
Wydawca Marginesy
ISBN978-83-66500-83-9
Format400s. 145×220mm
Cena44,90
Gatunekbiograficzna / wywiad / wspomnienia, non‑fiction
Zobacz w
Wyszukaj wMadBooks.pl
Wyszukaj wSelkar.pl
Wyszukaj wSkąpiec.pl
Wyszukaj / Kup
Oczywiście fakty z życia twórcy „Złego” nie uległy zmianie, dlatego po raz kolejny będziemy mogli towarzyszyć mu w domu na przedwojennej ulicy Trębackiej w Warszawie, w trakcie wojennej tułaczki, a także w małym pokoju w budynku YMCA, gdy pisał „Dziennik 1954”, czy wreszcie gdy próbował wybić się na nowo w Ameryce, gdzie niespodziewanie doczekał się potomstwa i przedwcześnie umarł. Warto dodać, że w książce pojawiają się – obok już znanych – także nowe fotografie i dokumenty, które Marcel Woźniak sam wygrzebał w archiwach bądź zostały mu udostępnione przez rodzinę i znajomych pisarza. Z kolei dla osób, które znają „Moja śmierć będzie taka, jak moje życie”, szczególnie ciekawe będą nowe ustalenia autora – jak choćby te dotyczące koligacji rodzinnych Leopolda Tyrmanda, który przecież w Polsce nigdy nie afiszował się ze swoim żydowskim pochodzeniem.
Należy jednak podkreślić, że „Tyrmand. Pisarz o białych oczach” nie jest opowieścią jedynie o tytułowym bohaterze. Na kartach książki zostaje również szeroko nakreślone tło czasów, w których przyszło mu żyć. Znajdziemy więc tutaj fragmenty poświęcone zbrodniom wojennym popełnionym przez Niemców w Warszawie oraz w obozach koncentracyjnych (rodzice Tyrmanda trafili do Majdanka), a nawet kolejnym zmianom na szczytach władzy w Związku Radzieckim czy w Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Nie są to jednak zbędne dygresje, gdyż dzięki temu czytelnicy zdecydowanie łatwiej mogą zrozumieć niektóre życiowe wybory Lolka. W tym samym celu przytaczane są w biografii fragmenty utworów Tyrmanda czy jego korespondencji z wieloma znanymi postaciami, a w szczególności ze Sławomirem Mrożkiem i Stefanem Kisielewskim.
Książka ta jest także bardzo osobistą relacją z podążania przez Marcela Woźniaka śladami pisarza oraz próbą nakreślenia portretów ludzi, dla których Lolek – z różnych powodów – stał się kimś ważnym. Chodzi tutaj zarówno o kobiety, z którymi Tyrmand był związany, bliższych i dalszych znajomych autora „Życia towarzyskiego i uczuciowego”, jak i fanów zakochanych w jego dziełach. Upamiętniony w książce zostaje więc między innymi zmarły w zeszłym roku Arkadiusz Sip, wieloletni dyrektor Darłowskiego Ośrodka Kultury i organizator „Dni z twórczością Leopolda Tyrmanda”, a także możemy śledzić przygotowania do odsłonięcia pomnika pisarza w mieście, w którym toczyła się akcja „Siedmiu dalekich rejsów”.
Warto zaznaczyć, że Marcel Woźniak nie pomija faktów i wypowiedzi, które mogłyby postawić Leopolda Tyrmanda w niekorzystnym świetle. Zarazem autor stara się dociec przyczyn takich zachowań pisarza jak publikowanie artykułów w „Prawdzie Komsomolskiej” (być może miało mu to ułatwić działalność w konspiracji). Ponadto próbuje on też odkryć przed czytelnikami prawdopodobne powody niechęci niektórych osób do Lolka (jak na przykład wieloletnia współpraca ze Służbą Bezpieczeństwa Kazimierza Koźniewskiego, którego postać pojawia się w „Dzienniku 1954”). Przede wszystkim liczy się jednak to, że „Tyrmand. Pisarz o białych oczach” to książka napisana z prawdziwą pasją, a chociaż autor często skacze po różnych planach czasowych – nie tylko pomiędzy różnymi etapami życia Tyrmanda, ale nawet do roku 2020 – to ani na chwilę nie gubi wątku, a przy tym potrafi zauroczyć nas zarówno samą opowieścią, jak i jej głównym bohaterem.
koniec
27 stycznia 2021

Komentarze

Dodaj komentarz

Imię:
Treść:
Działanie:
Wynik:

Dodaj komentarz FB

Najnowsze

Marzenia skrojone na miarę
Joanna Kapica-Curzytek

3 VI 2024

„Odlecieć jak najdalej” jest powieścią obyczajową, której akcja rozgrywa się w latach 60. XX wieku. Młodzieńcze marzenia boleśnie konfrontują się tutaj z twardymi realiami Polski za żelazną kurtyną.

więcej »

Mała Esensja: Wspaniałe czasy, które warto lepiej poznać
Marcin Mroziuk

1 VI 2024

W „Od morza do morza” autorzy przedstawiają młodym czytelnikom najważniejsze wydarzenia i osiągnięcia epoki Jagiellonów. Co istotne, większość opowiadań jest na jeszcze wyższym poziomie literackim niż w pierwszym tomie cyklu „Zdarzyło się w Polsce”.

więcej »

PRL w kryminale: Geniusz prowokacji
Sebastian Chosiński

31 V 2024

Skoro nowelę „Cień” Aleksandra Ścibora-Rylskiego postanowił sfilmować Jerzy Kawalerowicz, mający już wówczas znaczącą pozycję w peerelowskiej kinematografii dzięki ekranizacji „Pamiątki z Celulozy” Igora Newerlego, musiało być w niej coś intrygującego. I rzeczywiście: ta historia, rozpięta pomiędzy wydarzeniami czasu okupacji i współczesnością (w kontekście połowy lat 50. XX wieku), zaskakuje dramatyzmem i czyhającą za każdym załomem zagadką.

więcej »

Polecamy

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie

Stare wspaniałe światy:

Poetycki dinozaur w fantastycznym getcie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza wojna... czasowa
— Andreas „Zoltar” Boegner

Wszyscy jesteśmy „numerem jeden”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Krótka druga wiosna „romansu naukowego”
— Andreas „Zoltar” Boegner

Jak przewidziałem drugą wojnę światową
— Andreas „Zoltar” Boegner

Cyborg, czyli mózg w maszynie
— Andreas „Zoltar” Boegner

Narodziny superbohatera
— Andreas „Zoltar” Boegner

Pierwsza historia przyszłości
— Andreas „Zoltar” Boegner

Zobacz też

Tegoż twórcy

Droga od bikiniarza do konserwatysty
— Marcin Mroziuk

Copyright © 2000- – Esensja. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Jakiekolwiek wykorzystanie materiałów tylko za wyraźną zgodą redakcji magazynu „Esensja”.