Maciej Bielecki |
Wybrane wiersze |
Z otrzymanych wierszy Macieja Bieleckiego wybraliśmy tylko parę, chcąc zaprezentować Państwu te najbardziej chyba charakterystyczne, pisane na przestrzeni kilkudziesięciu lat i ukazujące jakże różne spostrzeżenia. Ufamy, że przypadną one Państwu do gustu. |
 |
Nikt
W samotności najbardziej przeraża mnie tłum
Wielka masa rozbawionych ludzi
Stać ich na to
Mnie stać tylko na marzenia
Idę więc, wciąż ufny
Kryjąc się w przestrzeni ciszy
Czaję się w swej samotności
Łódź 1996
***
Kiedyś myślałem, że Londyn pachnie jesienią
Teraz już wiem, że to jesień pachnie Londynem.
Łódź 1996
o mojej Łodzi
Idę i zachwycam się moim miastem.
Przyjęło mnie na świat
a teraz ja mogę patrzyć jak Ono żyje i dorasta.
Jest jeszcze młode i śmieje się do mnie
tym swoim wspaniałym, piotrkowskim uśmiechem.
Ale ja już wiem, że wyrośnie kiedyś na wspaniałą i mądrą kobietę.
Czasami ( to normalne ) jest pochmurna i smutna.
Przechodzę wtedy na tą dobrą, wesołą
i słoneczną stronę ulicy i wiem,
że to tylko zwykły, najzwyklejszy kobiecy kaprys.
Łódź, jesień '98
Prosto z CD
Czasami, czuję jak
"Lady in red is dancing with me"
I wtedy nic już na świecie nie jest tak ważne,
a poza tym "it's nobody here"
więc Chrisa de Burgh'a lepiej do tego nie mieszajmy
Mińsk 1997
JW 3737
W wojsku wszystko jest zielone. Nawet trawa
Braniewo 1987
filuś
Przytulony do różowej świnki
i brykającego tygryska-puchatka
w pasiastej pidżamie niczym kolorowa zebra
śpi mój mały, lekko się uśmiecha
o czym myśli? o czym marzy?
...
A ja?
czy nadaję się na ojca?
czy też leczę swe nie zagojone rany?
a może to tylko
uciekające przez palce moje własne życie?
Pętla czasu
Dąbki maj '98
|
|
 |
|