"Lobo: Śmierć i podatki" to nic nowego. I tutaj właściwie mogłaby się skończyć ta recenzja. Praktyka jednak uczy, że z wyroków ferowanych w tak łatwy sposób trzeba się wytłumaczyć.
Kiedy pisałem recenzję ostatniej historii o Obcych wspominałem o zmęczeniu, jakie ogarnęło mnie w związku z tą serią. To samo niestety dotyczy również "Lobo". Zdaję sobie sprawę, że wydawnictwo Tm-Semic stawia na znane i komercyjne tytuły, ale chciałbym czasem przeczytać coś innego, nowego. Może jakiegoś "Darknessa" lub jakiegoś "Preachera"? Lecz znowu odbiegam od tematu...
"Lobo: Śmierć i podatki" to ciągle ten sam schemat fabularny. Nasz bohater otrzymuje zadanie, z którego musi się wywiązać, inaczej fiskus położy łapę na zakładzie fryzjerskim Ramony, a może dobierze się i do Lobo. Oczywiście ostatni Czarnian rozwiązuje sprawę iście w swoim stylu, nie bacząc na rzesze poborców podatkowych chcących mu przeszkodzić. Eliminuje wszystkich bez względu na poglądy, czy stronę po której stoją. Morderczy jak zwykle.
Zatem, czy rzeczywiście nie ma w tym komiksie niczego, co zachęcałoby do przeczytania? Jest, ale moim zdaniem zbyt mało. Na przykład faxmodem wszczepiony w szczękę Lobo ("Cholera. Wiedziałem, że ten implant faksmodemu to durny pomysł" - mówi bohater, a z jego ust wydobywa się charakterystyczne terkotanie i wysuwa się kawałek papieru) lub strzelanie do rzutek, którymi są więźniowie zakładu karnego na nie nazwanej dotąd planecie Domu VII w mgławicy Oriona. Ewentualnie inna planeta, na której mężczyźni chowają się w uzbrojonych bunkrach, kiedy nadchodzi dzień czerwonej flagi. Nasz bohater musi stawić czoła armii kobiet, w trudnym okresie... zbiorowego napięcia przedmiesiączkowego. Uwierzcie, nie ma chyba nic straszniejszego! - zdają się przekonywać autorzy komiksu.
Ogólnie "Lobo: Śmierć i podatki" to komiks dla zagorzałych miłośników Lobo. Także dobry album dla tych, którzy nigdy o Lobo nie słyszeli. Chociaż, w przypadku tego komiksu, właściwie każdy album jest dobry by zacząć czytać. Niezła kreska Alexa Horleya, styl ciągle ten sam...
"Lobo: Śmierć i podatki"
(Lobo: Death & Taxes)
Tm-Semic 2001
Rys. Alex Horley;
scen. Kieth Giffen;
dialogi. Alan Grant
ISBN 83-88064-70-3
Cena: 7,95 PLN
|
|