Magazyn ESENSJA nr 3 (VI)
kwiecień 2001




poprzednia strona 
			powrót do indeksu następna strona

Paweł Laudański
  Wiatr ze Wschodu

        edycja 5 - kwiecień 2001
WSTĘP

Piąty, jubileuszowy (pierwszy jubileusz!) Wiatr ze Wschodu różni się znacznie od wydań dotychczasowych, nadszedł bowiem czas na krótkie podsumowanie roku 2000 w rosyjskiej fantastyce, a w zasadzie na przegląd nowości książkowych autorów rosyjskich opublikowanych w ubiegłym roku. Podobną prezentację przygotowałem już kiedyś dla roku 1999 (zainteresowanych odsyłam do archiwum Framzety). Zarówno wtedy, jak i teraz, opierałem się w głównej mierze na danych zawartych w Informacionnym listkie ukrainskoj (sic!) fantastiki (http://www.rusf.ru/oldnews), redagowanym przez ukrywających się pod pseudonimem H. L. Oldi pisarzy Dmitrija Gromowa i Olega Ładyżienskiego, co jest o tyle wygodne, że praktycznie każde ewentualne niedociągnięcie lub przeoczenie mogę przerzucić na karb zawodnych źródeł... Żartuję oczywiście - poniższy przegląd został przygotowany z najwyższą możliwą w takich warunkach starannością, i jestem przekonany, że jeśli nawet jakieś błędy się trafią (np. polegające na pominięciu jakiejś książki), to będzie ich naprawdę niewiele, a ich obecność nie zepsuje ogólnie pozytywnego odbioru całości.

Czytelników spragnionych Wiatru w dotychczasowej postaci, zirytowanych nudną wyliczanką dziesiątków autorów i tytułów pragnę uspokoić - za miesiąc wszystko wróci do normy. Przynajmniej takie są plany.


AUTORZY

Okładka książki
W ostatnim roku minionego tysiąclecia rosyjscy wydawcy fantastyki nie próżnowali. Światło dzienne ujrzały 164 (dla porównania: w roku 1999 - 126) pozycje książkowe, które określić można nazwą pierwodruku (zarówno pierwsze wydania, jak i zestawy powieści i opowiadań, znanych już z publikacji w innych miejscach, w takiej jednak postaci występujące po raz pierwszy; w drugiej z wymienionych grup częstą praktyką było dodawanie jednego, czasem dwóch nowych utworów do kompilacji tekstów mających debiut w latach wcześniejszych).

W roku 2000 publikacją nowej rosyjskiej fantastyki zajmowało się 14 wydawnictw (w roku 1999 - 10; w dalszej części niniejszej rozprawy w nawiasach będą podawane dane dotyczące roku wcześniejszego). Powstawały nowe serie (doszło nawet do tego, że dwie serie różnych wydawnictw noszą tę samą nazwę, czyli Pierekriestok Mirow), kontynuowane były - z reguły z powodzeniem - serie już na rynku znane.

Na czele, podobnie jak i rok wcześniej, znalazło się wydawnictwo EKSMO-Press z 40 (38) nowymi pozycjami rosyjskiej sf&f; 39 z nich ukazało się w pięciu seriach, jedną książkę - autorski zbiór Kartieżnik Swiatosława Łoginowa (tytułowa powieść uzyskała nominację do nagrody Interpersskonu) - opublikowano formalnie rzecz biorąc poza serią, jednakże w szacie graficznej przypominającej do złudzenia oprawę serii Knigi Nika Pierumowa.

Okładka książki
Najwięcej nowości, bo aż 27 (27), ukazało się w serii Absolutnoje orużije. Ilość robiąca wrażenie, gorzej jest jednak z jakością tej produkcji. Na uwagę bowiem zasługiwało raptem kilka pozycji: antologia starszych tekstów Naszi w kosmosie (znaleźć tu można opowiadania m.in. Kira Bułyczowa, Anta Skalandisa, Borysa Szterna, Nikołaja Gudańca i Aleksandra Gromowa), powieść Jurija Brajdera i Nikołaja Czadowicza Disbat, Kol'co Urakary znanego u nas chociażby z debiutanckich "Pięciu na Dejmosie" Władimira Michajłowa oraz Siel'wa umiejet żdat' Lwa Wierszynina. Ponadto w serii ukazały się po cztery książki autorstwa Wasilija Gołowaczewa i Andrieja Liwadnyja, trzy Aleksieja Kaługina, po dwie Władimira Ilina i Wiaczesława Szałygina oraz po jednej Andrieja Biessonowa, Nikołaja Bujanowa, Olega Diwowa, Iwana Hetmanskiego, Alieksieja Jewtuszenki, Leonida Kudriawcewa (tego od Quacka; rzecz nosi frapujący i wiele obiecujący tytuł Cienturion inopłanietnogo kwartała), Nikołaja Połunina i Marii Simonowej.

Okładka książki
Najciekawsza fantastyka publikowana przez EKSMO-Press ukazuje się w serii Nit' wriemien. Dziwna trochę to seria, bo w jej skład wchodzą utwory tylko dwóch autorów - Andrieja Walentinowa oraz Henry L. Oldiego (choć powinienem napisać, że trzech, bo Oldi to pseudonim przybrany przez spółkę pisarską Dmitrij Gromow + Oleg Ładyżienskij); jedynym wyjątkiem była wydana w 1999 roku dwutomowa powieść Rubież, efekt kooperacji wymienionej dwójki (trójki) z Mariną i Siergiejem Diaczenkami. W ubiegłym roku w Nici czasów ukazało się 5 (3) nowości: Mag w Zakonie, zbierająca pochlebne recenzje alternatywna historia autorstwa H. L. Oldiego (nominacja do nagrody Interpresskonu), dwie powieści Andrieja Walentinowa: Niebiesa likujut (nominacja do Interpresskonu) i Pieczat' na sierdce twojem oraz dwa pierwsze elementy interesującego - przynajmniej od strony formalnej - eksperymentu, czyli Oddisiej, syn Laerta Oldiego (nagroda Brązowego Roskonu - trzecie miejsce wśród powieści opublikowanych w ubiegłym roku) i Diomed, syn Tideja Walentinowa. Akcje obu powieści toczą się w starożytnej Grecji, obie opisują te same wydarzenia, tyle tylko, że widziane oczyma różnych bohaterów; obie przy tym wzajemnie się uzupełniają. Na początku 2001 roku ukazały się dwa "drugie" tomy obu wymienionych podserii.

Okładka książki
Po trzy nowe pozycje ukazały się w serii Knigi Nika Pierumowa (1) (Docz' niekromanta, Stranstwija maga oraz dwutomowe dzieło, napisane wspólnie z pewnym chałturnikiem, znanym u nas przede wszystkim z cyklu Sten, Allanem Cole, zatytułowane po prostu Armagieddon; ostatnia z wymienionych książek została opublikowana wspólnie z wydawnictwem Azbuka) oraz Rossijskaja bojewaja fantastika (0) (powieści spółki Blizniecow & Zadorożnyj, a nadto Cziczilina i Proszkina). Całość obrazu uzupełnia powieść niejakiego Nikołaja Basowa Woin Prowidienija w serii Naszi Zwiezdy (6).

Drugie miejsce przypadło wydawnictwu AST z 34 (30) nowościami. Co prawda tyle samo nowych książek wydała Armada - Alfa-Kniga, jednakże AST popełniło jedną pozycją w koprodukcji z wydawnictwem Azbuka; wygrało zatem z Armadą przez wskazanie sędziowskie.

AST, moim skromnym zdaniem, ma zdecydowanie najciekawszą ofertę na rynku rosyjskiej sf&f. Znakomita seria Zwiezdnyj Łabirynt, w której publikują zarówno uznani mistrzowie, jak i debiutanci, zachowująca mimo to równy, wysoki poziom i rzadko notująca poważniejsze wpadki, Zakliatyje miry, specjalizujące się w fantasy, Miry Brat'iew Strugackich, czyli dzieła zebrane Mistrzów oraz trzytomowy zbiór utworów powstałych na motywach owych dzieł, i wreszcie Miry Kira Bułycziewa, niemalże dwudziestotomowa (przynajmniej na razie) edycja tekstów innego z klasyków rosyjskiej sf - to fantastyczne (dosłownie i w przenośni) wizytówki wydawnictwa.

Okładka książki
W Gwiezdnym Labiryncie ukazało się 20 nowych książek (23). W pierwszej kolejności należy wymienić znakomitą powieść Kira Bułyczowa z cyklu Tieatr tieniej - Opieracija "Gadiuka", dobrze przyjętą powieść Julija Burkina Cwiety na nasziem pieple (nominacja do Interpresskonu), Zaprietnyj mir Aleksandra Gromowa, powieść przyjętą już mniej entuzjastycznie, lecz i tak nominowaną do nagrody Interpersskonu, zbiór starszych opowiadań Andrieja Łazarczuka Iz tiemnoty oraz powieść tego samego autora nosząca tytuł Szturmfogiel', z całą pewnością znaczące wydarzenie w rosyjskiej fantastyce, co przełożyło się między innymi w nominację do Interpresskonu (moim zdaniem jednak zachwyty nad owym Szturmfogielem są mocno przesadzone), Blizitsia utro, drugi tom dylogii Iskatieli nieba tytana współczesnej rosyjskiej sf&f, Siergieja Łukianienki (nominacja do Interpresskonu), Dniewnoj dozor spółki autorskiej Siergiej Łukianienko & Władimir Wasiliew (najlepiej sprzedająca się książka fantastyczna roku 2000 w internetowej księgarni Ozon, nagroda Złotego Roskona dla najlepszej powieści ubiegłego roku), znakomita powieść Jewgienija Łukina Ałaja aura protopartorga (nagroda Srebrnego Roskonu - druga powieść ubiegłego roku, nominacja do Interpresskonu), uzupełniona kilkoma starszymi opowiadaniami, znanymi jak dotąd tylko z łamów prasy, przede wszystkim miesięcznika Jesli, Sliepyje powodyri tegoż Łukina, książka zawierająca utwory nieco starsze, jednak po raz pierwszy opublikowane w takiej edycji, Na czużom piru Wiaczesława Rybakowa (kolejna nominacja do nagrody Interpresskonu; osobom zadziwionym lub podirytowanym wyliczanką owych nominacji uprzejmie wyjaśniam, że w sumie nominowanych powieści jest - jak na razie, bo lista wciąż pozostaje otwarta - kilkanaście), dwa zbiory opowiadań wielkiej nadziei rosyjskiej fantastyki, Siergieja Siniakina: Monach na kraju ziemli i Władyczica moriej oraz powieść Władimira Wasiliewa Zwier' w każdom iz nas. Obrazu serii dopełniają książki mniej znanych autorów: Epsilon Eridana Aleksieja Barona, Nizwiergatieli liegend Andrieja Martianowa, Pojedinok po czużim prawiłam Olgi Połtorak, Kogda nastupit nocz' Aleksieja Selieckiego, Sierdce biezdny Tatiany Suworowej, Diplomat osobowo naznaczienija Siergieja Szczegłowa oraz Tysiacza udarow miecza Stiepana Wartanowa.

W tym miejscu wspomnieć trzeba o antologii Fantastika-2000, wydanej w szacie graficznej łudząco podobnej do tej, w jakiej ukazuje się Zwiezdnyj Łabirynt, formalnie jednak - z niezrozumiałych nie tylko dla mnie względów - do serii owej przez wydawnictwo nie zaliczonej. Znaleźć tu można utwory autorstwa Siergieja Łukianienki, Władimira Wasiliewa, Julija Burkina, Andrieja Daszkowa, Kira Bułyczowa, Eduarda Geworkiana, Aleksandra Gromowa (opowiadanie Siekundant, nominacja do Interpresskonu), Siergieja Siniakina, Swiatosława Łoginowa (opowiadanie Ziwije duszi, takoż nominowane), Aleksandra Siłajewa oraz Aleksandra Zołotki, uzupełnione wspomnieniami Kira Bułyczowa Kak stat' fantastom oraz dwoma tekstami krytycznymi.

Okładka książki
Seria Zakliatyje miry przyniosła 11 nowości (5). Z całą pewnością najbardziej oczekiwano na nowy zbiór opowiadań Mariny i Siergieja Diaczenków Rituał; oczekiwanie jak najbardziej zrozumiałe. Ponadto w serii opublikowano trzy książki Siergieja Kostina, dwie Antona Karielina oraz po jednej: Leonida Kudriawcewa, Jewgienija Malinina, Eleonory Ratkiewicz, Nikołaja Romanieckiego i Jewgienija Susorowa.

Ofertę nowości wydawnictwa AST uzupełniły: trzeci i - jak zarzeka się wydawca - ostatni tom cyklu Wriemia uczienikow, wieńczący serię Miry Brat'iew Strugackich, a zawierający utwory oparte na motywach dzieł Braci autorstwa Andrieja Łazarczuka, Władimira "Wochy" Wasiliewa, Aleksandra Szcziogoliewa (nominowana do nagrody Interpresskonu powieść Pik Żilina, jak najbardziej zresztą zasłużona), Nikołaja Romanieckiego, Jeleny Pierwuszyny, Aleksandra Chakimowa, Nikity Fiłatowa, Stanisława Gimadiejewa, Aleksandra Jetojewa oraz Wiaczesława Rybakowa (znakomite opowiadanie Wozwraszczenija, w którym literaccy bohaterowie powołani do życia przez Strugackich spotykają się ze swymi stwórcami; nominacja do Interpresskonu), oraz opublikowana w serii Inaja fantastika obrazoburcza - przynajmniej w założeniach - powieść Artiemia i Siergieja Abramowów Miesto pokoja mojego.

Okładka książki
Czas teraz na wspomniane już wydawnictwo Armada - Alfa-Kniga z 34 nowościami (17), z czego aż 30 (17) ukazało się we flagowej serii Armady Fantasticzieskij bojewik. Niestety, niewiele jestem w stanie powiedzieć o książkach opublikowanych w tej serii, albowiem - poza Aleksandrem Bacziło (Niezamienimyj wor) - nazwiska ich autorów nic mi nie mówią. Dlatego też ograniczę się do szybkiego wyliczenia owych nazwisk; w Fantasticzieskim bojewiku (nazwa chyba mówi sporo o rodzaju literatury, która do serii trafia) znaleźć można było pięć książek Aleksa Orłowa (tego nie może robić jeden człowiek; w roku 1999 również opublikował 5 nowości), cztery Romana Złotnikowa (3), po trzy Władimira Areniewa, Wiktora Burcewa i Piotra Wiereszczagina, po dwie Olega Awramienki i Andrieja Lgowa oraz po jednej Andrieja Bielanina (3), Andrieja Bystrowa, Borysa Iwanowa (3), Władimira Krysztaliewa, Konstantina Mzarieułowa, Siergieja Szełudczenki i Siergieja Zajcewa.

Ofertę nowej fantastyki w Armadzie uzupełniają: Knigojed Władimira Areniewa i Jurija Nikitinskiego (seria Zamok czudies) oraz - opublikowane poza serią - Ryżij rycar' Andrieja Bielanina, Requiem po pilotu Andrieja Lacha oraz Amietistowyj blin Dalii Truskinowskiej.

Na miejscu czwartym - z 18 (15) nowymi propozycjami - uplasowało się wydawnictwo Centropoligraf. Fantastyka publikowana jest tam w trzech głównych seriach: Zagadocznaja Rus' oraz powstałych w ubiegłym roku: Pierekriestkie mirow (z tą nazwą to wyszła niezła afera; identyczną nosi seria wydawana już od kilku dobrych lat przez wydawnictwo Siewiero-Zapad Press; wygląda to trochę na próbę skorzystania z wypromowanej już, uznanej nazwy) i Pierekriestkie bogow (dziwna nazwa swoją drogą).

W pierwszej z wymienionych serii ukazało się 5 (7) nowych książek: dwie Galiny Romanowej oraz po jednej: Dmitrija Barinowa, Wasilija Kupcowa i Maksima Mielechowa.

Okładka książki
Pierekriestok mirow to osiem nowości: Sierdce d'iawoła Rusłana Biełowa, Rapsodija gniewa Dmitrija Jankowskiego, Krysinyj wołk Dmitrija Kołosowa, Zakon zwiezd Pawła Molitwina, Żiełtyje niebiesa Antona Orłowa, Swierchdierżawa Andrieja Pliechanowa, Cziużyje cepi Galiny Romanowej oraz Arktika Pawła Titowa, Pierekriestok bogow zaś - cztery: dwa dzieła autora ukrywającego się pod pseudonimem George Lokchard (Prawo na jarost' oraz Gniew Drakona) oraz Mir-łowuszka Antona Orłowa i Ty pobiedił Aleksandra Zoricza. Katalog nowości Centropoligrafu uzupełnia Obiereg Dmitrija Sorokina, pomieszczony w serii Kniażeskij pir.

Czas teraz na przedstawienie oferty wydawnictwa Azbuka, które w 2000 roku mogło pochwalić się 10 (17) nowymi książkami sf&f (choć tak naprawdę to raczej tylko f); wygląda na to, że Azbuka jako jedyne wydawnictwo z czołówki zmniejszyło produkcję nowej fantastyki w stosunku do roku wcześniejszego. W sztandarowej serii Azbuka-Fantasy ukazało się 9 (15) nowości, z czego 6 (4): po dwie Andrieja Martianowa i Aleksieja Semienowa oraz po jednej Darii Iwolginy i Walierija Woskobojnikowa to kolejne tomy cyklu o herosie rosyjskiej fantasy Władigorze. Pozostałe trzy książki wyszły spod pióra Aleksandra Anisimowa i Wiktorii Ugriumowej (dwie). Ponadto w serii Łabirynty Echo ukazał się Łabirynt Mienina Maksa Fraja.

Okładka książki
Po 8 nowych książek opublikowały OLMA-Press i Siewiero-Zapad Press (odpowiednio: 4 i 2); ponieważ OLMA-Press maczało palce w kilku koprodukcjach, to właśnie jemu należy przyznać wyższą pozycję w niniejszym rankingu. 5 (2) pozycji ukazało się w serii Inyje miry: trzy autorstwa Marianny Alfierowej oraz po jednej: Mariny i Siergieja Diaczenków (Armagied-dom, nominacja do nagrody Interpresskonu) i Aleksandra Dostowałowa. W serii Armagieddon wyszła 1 (0) nowość: Rus' okajannaja Siergieja Norki, poza serią zaś - dwa tomy antologii Sibirskaja żut', przedstawiającej twórczość pisarzy z azjatyckiej części.

Siewiero-Zapad Press publikuje fantastykę jedynie w serii Pierekriestok mirow. W roku 2000 ukazały się w niej: Wietchaja tkan' bytia Konstantina Bojandina, Umri ili isczezni! Andrieja Daszkowa, Awantiurist Mariny i Siergieja Diaczenków, Iskusstwo umieriet' naprasno Siergieja Gierasimowa, Osiennyj Lis i Sumierki miecza Dmitrija Skiriuka oraz Siezon orużija i Posliednij awatar Aleksandra Zoricza.

Okładka książki
Pozostali wydawcy tylko incydentalnie hańbili się publikowaniem fantastyki. I tak, po 3 nowe książki wypuściły w świat: Bałtika (w serii Sołdaty Rosiji, wszystkie autorstwa Antona Pierwuszyna z cyklu Piraty XXI wieka) i Machaon (w serii Fantastika, przy współudziale wydawnictwa Ładoga; autorzy: Aleksandr Dichnow, Andriej Liegostajew i Wiktoria Ugriumowa), 2 - Terra (Biełyj Klinok Aleksandra Mazina w serii Terra-Fantastika i Iz raznocwietnych mirow Igora Cziczilina w serii Sowriemiennaja fantastika) oraz po jednej: wydawnictwo Ładoga (Anachron Wiktora Benkowskiego i Jeleny Chajeckiej, seria Sowriemiennyje kłassiki), GIF (Skazki dlia idiotow W. Akunina), Go-Blin (Strannyje prikluczienija Ingwi, korolia-diemona iz Char'kowa Wiktora Ismieniniego) i Diałog (Mastier Władimira Chłumowa). W roku 1999 wymienione wydawnictwa nie opublikowały żadnej nowej książki sf&f.

Podsumowując: wygląda na to, że rok 2000 był bardziej udany od roku poprzedniego, przynajmniej pod względem ilościowym. Co do jakości - tu już różnica nie jest tak znacząca. Oczywiście, do tej pory zapoznałem się zaledwie z niewielką częścią wymienionych powyżej książek, większości z nich zapewne nigdy nawet nie będę miał w ręku, stąd też niewiele mogę polecić - z czystym sumieniem mogę to zrobić jedynie w stosunku do powieści Bułyczowa, Ałoj aury protopartorga Łukina, Monacha na kraju ziemli Siniakina, Rituału małżeństwa Diaczenków, większości tekstów z Fantastyki 2000 i Wriemii uczienikow 3 oraz, z pewnymi zastrzeżeniami - do zbioru opowiadań Łazarczuka. Z dochodzących do mnie opinii wynika, że do grupy tej mogą dołączyć powieści Burkina, Łukianienki, Rybakowa i drugi tom opowiadań Siniakina; podobnie powinno być ze wszystkimi książkami wydanymi w serii Nit wriemien. Ale czy tak rzeczywiście będzie, napiszę - mam nadzieję - już wkrótce.



(c) Paweł Laudański, 2001

poprzednia strona 
			powrót do indeksu następna strona

57
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.