 |  | Okładka książki |
Pierwsze moje refleksje po lekturze tego papierowego cuda brzmiały: "Czemu to nie jest lektura?, Czemu czytam to dopiero teraz? Dlaczego nie ma tej książki w plebiscytach na najlepszą polską powieść?" Stefan Themerson urodził się bowiem w 1910, w Płocku, i choć w 1938 wyemigrował do Anglii, to warto by docenić, że mamy wśród naszych pisarzy taki klejnot.
"Wykład profesora Mmaa" jest bowiem czymś niezwykłym i jedynym w swoim rodzaju, utworem niemożliwym do sklasyfikowania i jednoznacznego umieszczenia w jakiejś gałęzi literatury. Tytułowy wykład jest prelekcją prowadzoną przez profesora-termita na temat homo sapiens, jego dziwacznych zwyczajów i przywar. Autor dokonuje sztuki trudnej i rzadkiej - wychodzi z ram nakreślanych przez wychowanie w obrębie ludzkiej kultury i staje obok, patrząc na nas, ludzi spojrzeniem niewielkiego, acz rozumnego termita. Drwi z nas, jest nami zafascynowany, a jednocześnie stara się wprowadzić sens w naukę o człowieku.
Takie postawienie sprawy przypomina nieco niektóre książki Lema i pozwalałoby zaliczyć powieść Themersona do miłego naszemu sercu nurtu science-fiction. Ale autor jest człowiekiem przemyślnym i skomplikowanym, i wprowadza do powieści dalsze poziomy. W rodzimej termitierze profesora Mmaa wrze - królowa ma problemy ze składaniem jajek, rząd tępi nieprawomyślnych, a sąsiedzi czają się na ich bogactwa. Krótko mówiąc, satyra polityczna, powieść z kluczem, dużo bardziej czytelna dla rówieśników Themersona niż dla nas, ale nadal inteligentnie dowcipna.
Do tego dołączy Themerson jeszcze niejedną dywagację na temat nas i naszego społeczeństwa. Zastanawia się, jak kształtować państwo i gospodarkę, przygląda się uważnie mówcom i kaznodziejom, wejdzie do fabryki, i każe nam pomyśleć, co oznacza dla nas teoria Einsteina i psychoanaliaza Freuda. Nakreśli też, jaki jest według niego sens życia. A to tylko niektóre ze spraw poruszonych przez autora w tej oszałamiająco bogatej w przemyślenia książce. Najbardziej fascynujące jest jednak to, że wszystko to jest opisane cudownie lekko i dowcipnie. Czy to w dialogu, czy w wyrazistym opisie - w każdym z tych elementów Stefan Themerson pokazał, że naprawdę potrafił dobrze pisać.
Stefan Themerson "Wyklad profesora Mmaa"
Wydawnictwo Krag, Warszawa; Wydawnictwo CiS, Warszawa, 1994.
ISBN 8385199284, 8385458050.
|
|