Magazyn ESENSJA nr 6 (IX)
lato 2001




poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

Tomasz Woźniak
  Bałagan

        Tomasz Woźniak, absolwent filologii germańskiej Uniwersyteu Łódzkiego, a obecnie doktorant w Katedrze Języka, Kultury i Literatury Jidysz Uniwersytetu Heinricha Heinego w Duesseldorfie. W 1994 wydał tomik poetycki Poetyka i inne wiersze, poniższe wiersze pochodzą z przygotowywanego właśnie, kolejnego zbioru utworów.
Jedyny

Niech wie słońce że jest słońcem
Niech wie księżyc że jest księżycem
Niech wiedzą gwiazdy że są gwiazdami
Niech wie niebo że jest niebem
ziemią ziemia
wodą woda
drzewem drzewo
a kwiat kwiatem

Niech wie zwierz że jest zwierzem
Niech wie robak że jest robakiem
Niech wie dzień że jest dniem
i noc niech wie że jest nocą
Niech wie świat że jest światem

Tak nadał człowiek imię nie tylko temu
co się porusza między niebem i ziemią
ale wszystkiemu nadał imię
A kiedy to uczynił siadł pod drzewem
które stało pośrodku i gorzko zapłakał
albowiem wiedział iż sobie samemu
imienia nadać nie mógł
Tak pozostał bez imienia
Jedyny

***

Ponoć sen jest przedsionkiem śmierci
Tyle jej w nas na co dzień
A nigdyśmy dosyć dojrzali
Wiem powinienem tylko za siebie mówić
Ale znajdzie się ktoś
Kto zaprzeczy
Głupie pytanie
Cóż można jednak mądrego o śmierci
Poza milczeniem

***

nie istnieją absoluty
człowiek nie ma kręgosłupa
nie ma nocy
nie ma dnia
nie ma światła
ani cienia
brak jest ciszy
i wytchnienia
pędzi świat szalonym pędem
mija to co stoi rzędem
nikt niczego nie dostrzega
nikt nie pyta dokąd po co
wystrzelony niby procą
spadnie jednak
bo spaść musi
ja już kładę się zawczasu
i poczekam kiedy spadnie
jeden tylko problem mam
czy nie spadnie aby na mnie


Nowy fin de siécle

Kiedy nocą nad klawiaturą peceta
myślę o nowym fin de siécle
widzę jak upadają autorytety
odchodzą wielcy
wzrasta wskaźnik wyjałowienia myśli i języka

Wiem że nie będzie drugiej Zagłady
jeśli chodzi o wojnę
boję się że do trzech razy sztuka

Odsuwam głosy że wszystko już było
nie twórcza jest rola echa
A prorocy
Niech konstruują lepiej Steinschirme
które obronią ich od współczesnych

Mógłbym już zasnąć
popatrzę jednak jeszcze
jak umierają i rodzą się bogowie
            po śmierci Jerzego Turowicza


poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

24
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJAhttp://www.esensja.pl
redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.