Magazyn ESENSJA nr 7 (X)
wrzesień 2001




poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

Autor Eryk Remiezowicz
  Starość nie radość

Zawartość ekstraktu: 80%
Okładka książki
Okładka książki
Glen Cook wie, jak dobrze zacząć książkę. Zdawałoby się, że nie ma nic bardziej prozaicznego niż wiosna i związane z nią poruszenie w TunFaire. To, że z tej okazji Garrett postanowił zadbać o formę i zacząć biegać, też nie wydaje się wydarzeniem szczególnie wdzięcznym do opisania. A autor robi z tego dwustronicowy cud pełen niespotykanych porównań i sardonicznego humoru. Zaraz potem następuje typowe "trzęsienie ziemi" rodem z Hitchcocka, a potem wydarzenia nabierają tempa.

Jest więc nieźle, choć nie brak też powodów do niezadowolenia. Garrett niestety głupieje. Już poprzednio, w domu generała Stantnora, nie popisał się specjalnie inteligencją, tu osiąga jednak szczyty kretynizmu. Łazi bez ładu i składu, pozwala się obijać, o mało co nie zostaje trupem i, w zasadzie, przez całą książkę nie wydobywa z siebie jednej oryginalnej myśli. Kiepsko, bardzo kiepsko. Sprawę rozwiązują za niego inni, ale jak tak dalej pójdzie, to wróżę staremu Marine emeryturę, a całej serii upadek. Powab cyklu o cynicznym detektywie w magicznym świecie zasadzał się bowiem w dużej mierze na zgrabnej intrydze, którą jednak autor potraktował w "Ponurych mosiężnych cieniach" per noga. Nie wiem, może i Garrett, i jego twórca zaczynają się starzeć?

Na szczęście inne mocne punkty cyklu pozostały na swoich miejscach. Garrett nadal jest cyniczny wobec świata i ujawnia swoje uczucia w wyjątkowo zabawnej formie. Stworzone przez autora postacie z TunFaire nadal urzekają swoją realnością i precyzyjnym oddaniem szczegółów ich mrocznej osobowości. Dołącza do nich następna z prześladujących detektywa Garretta kobiet - olbrzymka o imieniu Winger. Przypuszczam, że pozostanie z nami na dłużej, choć nigdy nic nie wiadomo, jako że Cook pozbywa się postaci w tempie zupełnie nieliterackim, ale dobrze oddającym atmosferę opisywanego w cyklu miasta.

Reasumując - nie jest źle, o fani metalicznego cyklu, ale mogłoby być lepiej.



Glen Cook "Ponure mosiężne cienie" (Dread brass shadows)
tłum. Aleksandra Jagiełłowicz
Wydawnictwo MAG, Warszawa 2001
ISBN 83-97968-83-8
Cena 25 PLN

poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

53
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJAhttp://www.esensja.pl
redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.