Magazyn ESENSJA nr 2 (XIV)
luty 2002




poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

Andrzej Filipczak
  [Asterix] :  Asteriks i nowe milenium

        W styczniu 2002 nakładem wydawnictwa Egmont ukazał się w Polsce album "Asteriks i Latraviata"...

Okładka wydawnictwa
Okładka wydawnictwa
Jest rok 2001 po narodzeniu Chrystusa. Cała Europa jest podbita przez japońską mangę. Cała? Nie! Jedna, jedyna osada, zamieszkała przez nieugiętych Galów wciąż stawia opór najeźdźcom...

Okazją do napisania tego artykułu stała się europejska premiera 31-go albumu o przygodach Asteriksa, jednego z najpopularniejszych bohaterów komiksowych Europy. Ten mały galijski wojownik ma dzisiaj 42 lata (urodziny będzie obchodził 29 października - nie zapomnijcie przynieść mu dzika w prezencie. No, ostatecznie może być kilku Rzymian ;), nic więc dziwnego, że rodzice naszych bohaterów - Asteriksa i Obeliksa -, których poznajemy w albumie "Asteriks i Latraviata", starają się skłonić swoje pociechy, aby poszukali sobie partnerek na całe życie. Matkom jednak wydaje się nie odpowiadać żadna z kandydatek. Z kolei ojcowie pędzą spokojne życie prowadząc sklep z upominkami w Condate, rozkoszując się dzikami i różnej maści "cudownymi" napojami... W nowym albumie pojawia się tajemnicza aktorka Latraviata, powraca piękna Fabala, która tak naprawdę... Ale nie, nie zdradzę Wam niczego więcej, aby nie popsuć przyjemności przeczytania albumu, gdy ukaże się na polskim rynku.

Wróćmy jednak do samego Asteriksa. Po raz pierwszy pojawił się na łamach premierowego numeru pisma "Pilote" (29 października 1959 r.), które w założeniu miało stać się francuską odpowiedzią na zalew amerykańskiej popkultury. "Pilote" przeznaczone było dla młodzieży i miało skupiać się na drukowaniu europejskich komiksów. Odpowiedzią na to wyzwanie stał się Asteriks. Początkowo miał on być dzielnym żołnierzem o prężnym ciele, lecz jego postać ewoluowała do drobnej sylwetki małego spryciarza, którego dziś zna cały świat. Podobnie było z Obeliksem. Jego talia potężniała w kolejnych historiach. Tak powoli powstawało asteriksowe uniwersum.

"Asteriks" jako komiks cieszył się (i cieszy się nadal) olbrzymim powodzeniem. O ile pierwszy zeszyt ("Przygody Gala Asteriksa") został sprzedany w nakładzie 6 000 egzemplarzy, to już album piaty ("Asteriks i Kleopatra") osiągnął nakład 100 000, a album dziewiąty ("Asteriks i Normanowie") - ponad milion egzemplarzy. Popularność Asteriksa rosła i zdawało się, że nic nie może jej powstrzymać. Jednak 5 listopada 1977 roku umiera jeden z "ojców" Asteriksa - René Goscinny. Następuje dłuższa przerwa, podczas której ważą się dalsze losy dzielnego Gala. W 1979 roku ukazuje się ostatni album autorstwa duetu Goscinny-Uderzo - "Asteriks w Belgii" (album dwudziesty czwarty). Albert Uderzo postanawia kontynuować pracę nad "Asteriksem". W czerwcu 1980 ukazuje się pierwszy solowy album Uderzo "Wielki rów". Od tamtej pory powstało 6 kolejnych albumów. Wprawdzie wiele osób twierdzi, że to już nie ten sam Asteriks, co dawniej, ale jego popularność nie maleje. "Asteriks" podbija kolejne rynki - przetłumaczono go na 85 języków i dialektów, a sprzedaż wszystkich albumów przekroczyła granicę 280 milionów egzemplarzy. Powstają kolejne filmy - zarówno animowane, jak i aktorski "Asterix & Obelix kontra Cezar" (premiera w 1999 roku). W 1989 roku zostaje otwarty park rozrywki Asterix pod Paryżem. Asteriks staje się nieoficjalnym symbolem Francji i... europejskiego komiksu skierowanego do młodzieży.

Co leży u podstaw tak olbrzymiego sukcesu? Dowcip i kreatywność Goscinnego i maestria warsztatowa Uderzo. Historyjki o Asteriksie skrzą się od inteligentnego humoru, przekazując jednocześnie liczne fakty z kultury europejskiej i światowej. Finezyjne konstrukcje kolejnych albumów możemy dostrzec w pełni dzięki leksykonom, które dołączane są do kolejnych albumów. "Bawiąc - uczy" - tak określano kiedyś komiksy z serii "Tytus, Romek i A'Tomek". Określenie to doskonale pasuje do "Asteriksa". Bogactwo kultury europejskiej (nie tylko tej starożytnej) przebija się z cytatów, sytuacji, nazw własnych i imion. Nie mniejszą wartość niosą rysunki, gdzie z pieczołowitością rekonstruowane są dawne pomniki, budowle, miasta, porty...

Czy to wystarczy by pokonać zalew "Pokemonów" i "Dragonballów"? Zobaczymy... Ale skoro nawet sam Juliusz Cezar nie poradził sobie z małą galijską wioską położoną nad brzegiem morza...

Zainteresowanych dalszymi informacjami zapraszam do odwiedzenia:
Strona Asteriksiańska (j. polski) http://republika.pl/piowojc/
Oficjalna Strona Asteriksa (j. francuski, j. angielski) http://www.asterix.tm.fr/
Archiwum Asteriksa (j. niemiecki) http://www.comedix.de/
Oficjalna Strona Asteriksa przy Wydawnictwie Egmont Ehapa Niemcy (j. niemiecki) http://asterix.funonline.de/

poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

25
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJAhttp://www.esensja.pl
redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.