Magazyn ESENSJA nr 2 (XIV)
luty 2002




poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

Autor Błażej
  Enki Bilal - geopolityczna niepoprawność

        ciąg dalszy z poprzedniej strony

Twórczość pozakomiksowa

Ulica <i>Los Angeles</i>. Wyraźnie widać szczegóły techniki retuszowania fotografii.
Ulica Los Angeles. Wyraźnie widać szczegóły techniki retuszowania fotografii.
Na tym należy zakończyć przegląd komiksowych prac Enkiego Bilala. Po płodnym okresie lat siedemdziesiątych stworzył jedynie sześć albumów. Niezbyt wiele, każdy przyzna... Przyczyna takiego stanu rzeczy jest prosta: komiks jest tylko jedną z wielu dziedzin jego artystycznej działalności. Nie będę tutaj szczegółowo omawiał pozakomiksowej działalności Bilala (tym bardziej, że znam ją tylko z opracowań), postaram się jednak w zarysie ją przedstawić.

Ilustrowana proza
-- Los Angeles (1984, scenariusz Pierre Christin) jest opowieścią o tytułowym mieście amerykańskim, dla której fabuła (poszukiwanie niedoszłej gwiazdy, Laurie Bloom, która znikła w centrum metropolii) jest jedynie pretekstem. Ten album został wykonany techniką retuszowania fotografii.
-- Hors jeu [Aut] (1987, scenariusz Patrick Cauvin) to zbiór fikcyjnych wywiadów z gwiazdami futbolu - sportu, który na początku XXI wieku i po wyeliminowaniu z niego... piłki stał się domeną przemocy i pieniędzy.
-- Coeurs sanglants et autres faits divers [Krwawiące serca i inne rozmaitości] (1990, scenariusz również Christina) jest zbiorem wyjątkowo krwawych gazetowych doniesień, przyprawionych mocnymi tekstami Christina.
-- Un siecle d'amour [Stulecie miłości] (scenariusz Dan Franck, 1999) to panorama historii XX wieku, przedstawiona jako tło losów trzynastu różnych kobiet. Wiek zaczyna się i kończy wojną, wojna też jest obecna w życiu każdej z bohaterek. Gdy mężczyźni strzelają (są oni zresztą całkowicie nieobecni w albumie), kobietom pozostaje poddać się lub zbuntować, mieć nadzieję lub ją stracić...
-- Le sarcophage [Sarkofag] (2000) wchodzi w skład serii Correspondances de Christin [Korespondencje Christina]. Jest to opowieść, "projekt" przekształcenia zniszczonej elektrowni w Czernobylu w "Muzeum Przyszłości", zbierające wszelkie horrory XX wieku...

Grafika, ilustracje
Ilustracja ze <i>Stulecia miłości</i>.
Ilustracja ze Stulecia miłości.
-- Z artystyczną pracą Enkiego Bilala w innych graficznych dziedzinach sztuki możemy zapoznać się sięgając po L'etat des stocks [Stan magazynów], wydany w 1986 roku. Jest to kolorowy album, zawierający 300 ilustracji, pokazujący szerokie spektrum zainteresowań autora, między innymi tworzenie ilustracji i okładek książek, scenografii teatralnych i filmowych, retuszy fotograficznych, plakatów itp. Druga część Stanu magazynów została wydana niedawno, w roku 1999.
-- Le mur [Mur] (1982) - kilkustronicowe portfolio, wydane w limitowanym nakładzie.
-- Bleu-Sang [Błękitna krew] - katalog z wystawy w galerii Christian Desbois w Paryżu (rok 1994), zawierający przedstawienie prywatnego życia pary Nikopol-Jill w postaci 41 rysunków i obrazów.
-- Magma (2000) - katalog z wystawy w Neapolu w muzeum Diego Aragona Pignatelle Cortes.
Więcej prac tego typu czytelnik znajdzie w rozdziale Biografia artystyczna.

Scenografia
-- Images pour un film [Ilustracje do pewnego filmu] (1983) to wydane w postaci albumu scenografie do filmu Alaina Resnaisa La vie est un roman [Życie jest powieścią].
-- Scenografia do opery Denisa Levaillanta pt. O.P.A. Mia.
-- Scenografia do Romea i Julii Prokofiewa dla Lyon Opéra Ballet, z choreografią Angelina Preljocaja (Albańczyka z pochodzenia).

Kino
Hydrant w <i>Los Angeles</i>
Hydrant w Los Angeles
-- Bunker Palace Hotel (1989, w rolach głównych: Jean-Louis Trintignant i Carole Bouquet). Przedstawia epizod nieznanej wojny w nieznanym mieście, którą elita nieznanego reżimu spędza w bunkrze. Niestety, hałasy dobiegające z powierzchni ziemi są coraz bardziej niepokojące, podobnie jak aktywność oddziałów rebeliantów oraz zachowanie służących - androidów. O tym filmie, będącym pierwszą przymiarką artysty do tak egzotycznego dla niego medium, pisze szerzej Wojtek Birek w swoim artykule, który można znaleźć tutaj: http://www.wrak.prv.pl/bilal.php.
-- Drugim filmem Bilala był Tykho Moon (rok 1996; równolegle wydany został album z ilustracjami pt. Tykho Moon, livre d'un film [Tykho Moon - książka na podstawie filmu]). Władający kolonią księżycową dyktator McBee zamierza, dzięki postępom medycyny, osiągnąć nieśmiertelność. Potrzeba mu do tego celu nowych organów, które chce zdobyć od tytułowego Tykho Moona, któremu pożyczył kiedyś kilka neuronów. Ten jednak jest chroniony przez zabójcę, który pragnie dobrać się dyktatorowi do skóry... W tym filmie o wiele więcej jest scen otwartego miasta, a nie tylko głównie wnętrz, jak w Bunker Palace Hotel.
Kino było dla Bilala całkowicie nowym medium i z trudem dostosowywał się do jego reguł. Było to dla niego doświadczenie bardzo ekscytujące, jednak po kontakcie z kinematografią przekonał się, jak bardzo komiks jest medium wolnym, umożliwiającym artyście wyrażenie samego siebie praktycznie bez ograniczeń. Ta sama wolność tworzenia w filmie wymaga, niestety, znacznych nakładów finansowych, co sprawia, że jedynie nieliczni reżyserzy mogą sobie na to pozwolić.

Multimedia
-- Wkrótce po ukazaniu się Snu potwora wydana została płyta CD-ROM, zawierająca skany albumu, uzupełnione szkicami każdego kadru. Lekturze może towarzyszyć dobrana przez Bilala muzyka, pozwalająca jeszcze głębiej zanurzyć się w historię. Kto zechce, może posłuchać komentarzy samego autora albo obejrzeć zrealizowany przez Enkiego Bilala ośmiominutowy film, poświęcony powstaniu komiksu.
-- W podobnej postaci zostały wydane dwa lata wcześniej wszystkie trzy tomy Trylogii Nikopola.

Inne
-- W roku 1998 Enki Bilal zaprojektował zegarek Hypérion (www.defay.com/cadre.htm).
-- Rysunki Bilala zostały uwiecznione na kilku zestawach kartek pocztowych (często wydawanych przy okazji wystaw poświęconych artyście) oraz na znaczkach.
-- Grafiki tego autora trafiły też kilkakrotnie na wydawane w limitowanych nakładach etykiety win, zakładki do książek i inne tego typu drobiazgi.

Jak widać, określenie Enkiego Bilala mianem artysty multimedialnego nie jest przesadzone, zajmuje się zleceniami przemysłowymi, współpracą z reżyserami teatralnymi i filmowymi, ilustrowaniem czasopism i książek, plakatów, reklam. Niewielu jest chyba artystów, którzy mogą tworzyć w tak różnych dziedzinach i nie mają problemów ze znalezieniem wydawców. Bilal był wielokrotnie nagradzany i obsypywany zaszczytami. Ma też mnóstwo szczerych fanów. Jednak jego stosunek do panujących w komiksowym "przemyśle" reguł gry jest umiarkowanie gorący. Jak sam mówi, przestał uczęszczać na komiksowe "salony" - uważa, że imprezy, w czasie których musi rozdać kilkaset autografów w ciągu dwóch godzin mijają się z celem, gdyż nie jest w stanie wejść w żaden kontakt z wszystkimi tymi ludźmi. Zdecydowanie woli niewielkie spotkania w księgarniach, kiedy może każdemu fanowi poświęcić chwilę czasu, z czego obie strony wychodzą wzbogacone. "Ale zrobić we Francji objazd konwentów komiksowych? W dodatku mamy jakiś konwent praktycznie w każdy weekend..."

ciąg dalszy na następnej stronie

poprzednia stronapowrót do indeksunastępna strona

28
powrót do początku
 
Magazyn ESENSJAhttp://www.esensja.pl
redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.