 | 'NF' #4 | W bieżącym miesiącu biorę na warsztat pierwsze pół roku 1983 r. - numery od 4 do 9. W Polsce to okres rozkwitu twórczości Janusza A. Zajdla, ale także czas, w którym Machulski kręcił swoją "Seksmisję". W ciekawy sposób nawiązuje to do jednej z powieści publikowanych w "Fantastykach" tego okresu, ale o tym później. W poprzednim odcinku napisałem, że w pierwszych trzech numerach "Fantastyki" poziom zagranicznych utworów literackich zdecydowanie górował nad polskimi. Wśród kilku opublikowanych opowiadań rodzimych autorów (wśród których był Parowski, Hollanek, Ziemiański, Drzewiński) na pewno nie było żadnego utworu wybitnego. Jak się okazuje - wcale nie trzeba było długo czekać. W numerze styczniowym 1983 r. Sytuacja się odwróciła - tym razem polskie opowiadanie całkowicie zdominowało część literacką. A mowa o debiucie Marka Baranieckiego - "Karlgoro godzina 18.00". Jego znaczenie nie podlega dyskusji, rzekłbym, ze było zjawiskiem wyjątkowym w polskiej fantastyce naukowej. Baraniecki stworzył tekst dobrze napisany, nawiązujący do klasycznych reguł hard sf, jednocześnie zahaczając o zagadnienia filozoficzne. Ale przede wszystkim tekst ma Pomysł, coś z czym zawsze było ciężko w polskiej fantastyce naukowej. I to wszystko w debiucie!  | 'NF' #5 | Te sześć numerów to czas debiutów na łamach "Fantastyki" autorów, którzy mieli zdominować łamy tego pisma przez następne dwadzieścia lat swymi utworami. Po raz pierwszy w "Fantastyce" czytamy tekst Philipa K. Dicka ("Podróż"), tekst znakomity i bardzo typowy dla Dicka - oczywiście poddający w wątpliwość realność rzeczywistości (jak 90% jego tekstów). Smutne jest jedynie to, że okazją do tej premiery była śmierć genialnego pisarza. Dick stworzył tak wielką liczbę opowiadań, że nie było trudno znaleźć je w następnych latach, "Fantastyka" opublikuje później również jedną powieść - "Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?", czyli pierwowzór filmu "Blade Runner". Drugim wielkim nazwiskiem jest Robert Sheckley. Mam niejasne przeczucie, że to nazwisko współczesnym młodym miłośnikom fantastyki może coraz mniej mówić. Tymczasem w latach osiemdziesiątych i na początku dziewięćdziesiątych prawie każde z jego opowiadań stawało się w Polsce hitem, a rewelacyjny ich zbiór "Pielgrzymka na Ziemię" był niezwykle trudny do trafienia w księgarniach. Sheckley (dziwnie się czuję, to wyjaśniając) był mistrzem inteligentnej humorystycznej prozy sf. Czytając jego utwory można było nieraz pękać ze śmiechu, ale przeważnie w tej humorystycznej konwencji było ukryte całkiem  | 'NF' #6 | poważne przesłanie. Być może nie w tym pierwszym tekście "Duchu V" (dlaczego dialogi w tym opowiadaniu zostały opublikowane w wersji angielskiej, w cudzysłowach?), który jest utworem czysto rozrywkowym, ale już w następnych na pewno. Niestety, Sheckley stracił swą pozycję, publikując w latach dziewięćdziesiątych szereg zadziwiajaco słabych pozycji. A szkoda - bowiem wśród pierwszej dziesiątki moich ulubionych opowiadań sf, znalazłyby się ze dwa, trzy teksty Roberta Sheckleya ("Bilet na Tranai", "Świat naszych pragień", "Skazaniec w kosmosie"). Będzie jeszcze niejedna okazja, aby je wspomnieć. W "Fantastyce" po raz pierwszy zapoznamy się też z utworem Kira (nie Kiryła, jak widnieje w nagłówku) Bułyczowa. Tym razem nie jest to właściwy dla autora utwór humorystyczny z życia mieszkańców Wielkiego Guslara, lecz "Przełęcz", minipowieść na serio o ewolucji załogi uszkodzonego statku kosmicznego na obcej i wrogiej planecie. Bułyczow to jeden z tych geniuszy, na którego zawsze można liczyć - jego utwory nigdy nie schodzą poniżej pewnego, wysokiego poziomu. Nie inaczej jest i tutaj.  | 'NF' #7 | Do znanych nazwisk można zaliczyć również Boba Shawa (najlepiej chyba znanego z genialnego "Światła minionych dni" pochodzącego z "Kroków w nieznane"), niemieckiego autora Wolfganga Jeschke, którego powieść "Ostatni dzień stworzenia" święciła w Polsce (a przynajmniej w mojej klasie w liceum) triumfy na początku lat 90-tych, czy Rogera Zelaznego. Wracając do tego ostatniego nazwiska, niezwykle zresztą dla fantastyki istotnego, nie mogę oprzeć się refleksji, że kilka utworów z tego okresu zdobyło sławę nie do końca zasłużoną. Do grona legendarnych tekstów trafiły powieści Rogera Zelaznego "Aleja potępienia" i C.C. Mac Appa "Zapomij o Ziemi", utwory w gruncie rzeczy całkiem przeciętne. Jeszcze broni się tekst Zelaznego, sugestywna wizja postapokaliptycznych Stanów Zjednoczonych (tragicznie sfilmowana pózniej w obrazie z George'm Peppardem (Hannibalem z "Drużyny A") i Jan-Michaelem Vincentem), ale już "Zapomnij o Ziemi" tekst obiecujący na początku, ale później przeistaczający się w space operę raczej nudnawą i mało zaskakującą. A maja te teksty status kultowych - przynajmniej tak mi się wydaje. Z mniej znanych autorów warto wspomnieć Pierre Marslona (czy ktoś później o nim słyszał?) i jego bardzo dobre dystopijne, antytotalitarne opowiadanie "Sługa Miasta". I znów - tekst jest o totalitaryzmie w zachodniej Europie, ale ciekawe jakie skojarzenia mieli polscy czytelnicy w 1983 roku...?  | 'NF' #8 | Wróćmy wreszcie do tej "Seksmisji". Nie mogła ona mi nie przyjść do głowy podczas lektury minipowieści Jamesa Tiptree jra (czyli Alice Sheldon) "Houston, Houston...", chyba najlepszego tekstu literackiego z tych z pierwszego półrocza 1983 roku. Co łączy ten znakomity literacko skądinąd tekst z "Seksmisją" - to chyba oczywiste. Mężczyźni przeniesieni o lata w przyszłość trafiają do innego świata - świata, w którym mężczyzn już ni ma (w obydwu dziełach przyczyną była wojna). Temat jest inaczej rozegrany - humor, zjadliwa satyra i happy end Machulskiego można przeciwstawić tajemniczej, ponurej, pesymistycznej, ale i niezwykle sugestywnej wizji Tiptree, autorki, u której kwestia rywalizacji płci jest tematem istotnym. "Seksmisja" śmieszy, "Houston, Houston" zmusza do myślenia. Ciekawe, czy Machulski znał wcześniej dzieło autorki piszącej pod męskim pseudonimem...? Co ciekawe, w latach 90-tych powstał odcinek serialu "Outer limits" (w Polsce wyświetlanego jako "Po tamtej stronie"), będący jakby żywym przeniesieniem fabuły "Seksmisji". Ale i tu finał był bardzo pesymistyczny. Czyżby Amerykanie poważniej traktowali stosunki męsko-damskie...? Jako swego rodzaju ciekawostkę wypada odnotować publikację opowiadania (właściwie miniatury literackiej) nie kogo innego, jak Janusza Korwin-Mikkego, głośnego i oryginalnego dziś polityka, publicystę i lidera Unii Polityki Realnej. Korwin zresztą nieraz powoływał się na fantastykę naukową w swych felietonach.  | 'NF' #9 | Oj, ciężko miał komiks w pierwszych numerach "Fantastyki"! Już w czwartym numerze Adam Hollanek stwierdza "Ciągle dyskutujemy w redakcji czy potrzebne są komiksy w naszym piśmie", a dalszy jego wywód świadczy raczej o niezrozumieniu sztuki komiksu i o tym, że naczelny należał najwyraźniej do frakcji antykomiksowej. Co więcej, pismo publikuje mnóstwo listów krytykujących obecność komiksu na łamach, a na domiar złego pojawia się w "Fantastyce" dziwaczny artykuł "Komiks w dorosłym wydaniu" mający rzekomo opisywać to co dzieje się na rynku komiksowym na zachodzie, a w rzeczywistości jest chyba tylko przeglądem wybranych okładek albumowych. Jak w tych warunkach Funky Koval dotarł aż na Denebolę, zaczynając jeden z najciekawszych okresów swych przygód? Mówiąc o debiutach na łamach "Fantastyki" nie mogę nie wspomnieć nazwiska, które przez następne kilka lat będzie kojarzone z tym tytułem, wygrywając wszelkie plebiscyty na najpopularniejszego autora. Niesamowite jest to, że chodzi o autora publicystyki, który pozostawiał w pobitym polu wszelkich twórców literackich. A mowa oczywiście o Macieju Iłowieckim, który przez wiele lat prowadził rubrykę "Z tamtej strony lustra". W ramach tego cyklu autor opublikowało mnóstwo doskonałych tekstów w ciekawy i przystępny, a jednocześnie poważny i rzeczowy sposób przybliżając czytelnikom zagadki nauki i najnowsze odkrycia. To się czytało! Cykl ten (wydany zresztą kilka lat później w formie książki) można porównać jedynie z telewizyjną "Sondą" nieodżałowanych Kurka i Kamińskiego. Któż dzisiaj tak ja oni umie opowiadać o nauce? Wielka szkoda, że Iłowiecki odszedł w latach dziewięćdziesiątych do tematów politycznych. Nie ma już dziś takich popularyzatorów. Moje najlepsze "Fantastyka" 1-6'83: | Literatura: 1.James Tiptree jr "Houston, Houston..." (3/83) 2.Marek Baraniecki - "Karlgoro godz. 18" (1/83) 3.Philip K. Dick - "Podróż" (2/83) Robert Sheckley - "Duch V" (2/82) Publicystyka: 1.Cykl Macieja Iłowieckiego "Z tamtej strony lustra" 2.Susan Wood "Księżniczki i emancypantki" | Spis zawartości "Fantastyki" od numeru 1/83 (4) do 6/83 (9): Fantastyka numer 1 (4) styczeń 1983 Opowiadania zagraniczne George Collyn - Krzyżówka Frederick Brown - To jeszcze nie koniec Frederick Brown - Dowódca Frederick Brown - Odpowiedź Pierre Marlson - Sługa Miasta Liuben Diłow - Ostatni wywiad Adama Susbe Opowiadanie polskie Marek Baraniecki - Karlgoro godzina 18:00 Powieść C.C. Mac App - Zapomnij o Ziemi #2 Publicystyka Bernard Goorden - SF iberoamerykańska Andrzej Niewiadowski - Marquez i jego fantastyka Andrzej Niewiadowski - Niewidzialność i co dalej? Zdzisław Lekiewicz - Refleksja i terapia Słownik polskich autorów fantastyki: Jerzy Bronisław Braun + fragment "Kiedy księżyc umiera" Hak - Komiks w "dorosłym" wydaniu Andrzej Wójcik - "Georgi Bakałow" w Warnie Recenzje Marek Oramus "Senni zwycięzcy" J.G. Ballard "Wyspa" Nauka i SF Alvin Toffler - Wioska elektroniczna Komiks Funky Koval - Kosmiczny detektyw (3)l Fantastyka numer 2 (5) luty 1983 Opowiadania zagraniczne Philip K. Dick - Podróż Alfred Baster - Czas na 3 Alei A. E. von Vogt - Ersatz wieczności Bob Show - Deflacja 2001 Sydney Bounds - Animatorzy Andriej Pieczenieżski - Metro Opowiadania polskie Andrzej Zimniak - Umarł w butach Krzysztof Kochański - Sekret czwartej planety Powieść C.C. Mac App - Zapomnij o Ziemi #3 Publicystyka Karol Irzykowski - Fantastyka Lech Jęczmyk - Dick, jego twórczość i bibliografia utworów Recenzje Philip K. Dick "Słoneczna loteria" The Best Science Fiction of the Year Nauka i SF G. L. Playfair i Scott Hill - O klimacie, sztucznych słońcach i political fiction Maciej Iłowiecki - Z tamtej strony lustra Arnold Mostowicz - Nad wielką tajemnicą Komiks Funky Koval - Agencja w niebezpieczeństwie - Robot Fantastyka numer 3 (6) marzec 1983 Opowiadania zagraniczne Catherine L. Moore - Shambleau Caroline J, Cherryh - Kasandra Michaił Puchow - Człowiek z pustą kaburą Teresa Ingles - Alabastrowy ogród Opowiadania polskie Emma Popis - Mistrz Marcin Wolski - Zadziwiający przypadek fascynacji Powieść James Tiptree, jr - Houston, Houston .. Publicystyka Susan Wood - Księżniczki i emancypantki Andrzej Niewiadowski - Romantyczne widzenie świata Słownik polskich autorów fantastyki: Czesław Chruszczewski + "Zupełnie nieznana planeta" Recenzje Stanisław Lem "Śledztwo. Katar" Wiktor Żwikiewicz "Druga jesień" Brian Aldiss "Cieplarnia" Nauka i SF Arnold Mostowicz - Rozmowa z prof. Chauvin Maciej Iłowiecki - Widzieć bez patrzenia Komiks Funky Koval - Funky ma kłopoty Fantastyka numer 4 (7) kwiecień 1983 Opowiadania zagraniczne Wolfgang Jeschke - Ziemia Ozyrysa Robert Sheckley - Duch V Frederick Longbeard - SHAWNA Ltd Opowiadania polskie Stefan Weinfeld - Planeta Ea Robert Faltzmann - Opowiedz mi o spadających gwiazdach Powieść Kir Bułyczow - Przełęcz Publicystyka Słownik polskich autorów fantastyki: Antoni Cwojdziński + fragment "Teoria Einsteina" O wydawnictwach SF KAW Recenzje Antoni Smuszkiewicz "Zaczarowana gra" Spotkanie w przestworzach Tadeusz Markowski "Tak bardzo chciał być człowiekiem" Nauka i SF Arnold Mostowicz - Brakowało tylko kosmitów Maciej Iłowiecki - Szósty zmysł Życie dogoniło fikcję Komiks Funky Koval - Zaskoczenie Fantastyka numer 5 (8) maj 1983 Opowiadania zagraniczne Terry Carr - Ozymandias Jurij Nikitin - Nieskończona droga Carlos Maria Federici - Pierwsza potrzeba Jack Vance - Hałas Opowiadania polskie Andrzej Krzepkowski - Instant Day Janusz Korwin-Mikke - Protokół z posiedzenia Andrzej Czechowski - Rekonstrukcja Powieść Roger Zelazny - Aleja potępienia Publicystyka Słownik polskich autorów fantastyki: Andrzej Czechowski, Kazimierz Andrzej Czyżowski + fragment "Szalony lotnik" Andrzej Wójcik - Na jugosłowiańskim rynku SF Genrich Altow "Technologia fantastyki" Recenzje Janusz A. Zajdel "Limes Inferior" B. J. Bayley "Kurs na zderzenie" Nauka i SF Władysław Majewski - Rozmowa z prof. Wróblewskim Arnold Mostowicz - Poszukiwania dziesiątej planety Komiks Funky Koval - Potyczka Fantastyka numer 6 (9) czerwiec 1983 Opowiadania zagraniczne Cyril M. Kornbluth - Słowa Guru Somtow Sucharitkul - Dzień w Mallword Borys Nikolski - Ryzyko Opowiadania polskie Andrzej Drzewiński - Posłaniec Jacek Hohensee - Linia Powieść Andre Norton - Świat czarownic Publicystyka Słownik polskich autorów fantastyki: Andrzej Drzewiński i Jan Dobraczyński + fragment "Wyczerpać morze" Andrzej Wójcik - Zapomniane książki: "Ludzie ery atomowej" Wydawnictwo Poznańskie Recenzje Carl Gustaw Jung "Nowoczesny mit. O rzeczach widywanych na niebie" Arthur C. Clarke "Odyseja kosmiczna 2010" Nauka i SF Michał Zabłocki - Najnowsze techniki w filmach SF Maciej Iłowiecki - Z tamtej strony lustra Komiks Funky Koval - Z lotu ptaka |
|