nr 04 (XXVI)
maj-czerwiec 2003




powrót do indeksunastępna strona

Autor Bartosz Jeziorski
  Niewykorzystany atut

        Ken McClure "Joker"

Zawartość ekstraktu: 60%
'Joker'
'Joker'
Humprey Barclays, urzędnik niskiego szczebla brytyjskiego Foreign Office, wraca z rutynowej wizyty w jednym z zacofanych państw afrykańskich. Czuje się bardzo słabo, błyskawicznie nasilają się objawy chorobowe, wkrótce traci kontakt z rzeczywistością. Mimo wysiłków załogi samolotu i pomocy udzielonej przez innych pasażerów, w stanie agonalnym ląduje na londyńskim lotnisku Heathrow. Nieszczęśnik umiera kilka dni później, a wkrótce po nim na tajemniczą gorączkę umierają: opiekująca się nim podczas lotu stewardessa, lekarz, pielęgniarka i współpasażerka z sąsiedniego fotela samolotu. W ten sposób tajemniczy wirus zbiera swoje pierwsze śmiertelne żniwo. Niedługo potem w różnych miejscach Wielkiej Brytanii w niewytłumaczalny sposób wybuchają kolejne ogniska choroby.

Tak rozpoczyna się wydany w serii Sensacja oficyny Amber najnowszy thriller medyczny Kena McClure'a. Dość szumnie przez prasę okrzyknięty szkockim Michaelem Crichtonem, Ken Begg (tak brzmi prawdziwe nazwisko autora) jest najbardziej znanym brytyjskim pisarzem tego specyficznego podgatunku literackiego. Ma po temu znakomite przygotowanie teoretyczne, jest bowiem wybitnym mikrobiologiem, lekarzem i naukowcem, wykładowcą mikrobiologii na Uniwersytecie w Edynburgu. Wydał kilkanaście powieści przetłumaczonych na osiemnaście języków, a "Joker" jest piętnastą książką udostępnioną polskim czytelnikom przez wydawnictwo Amber.

Głównym bohaterem książki autor uczynił Stevena Dunbara, pracownika fikcyjnego Inspektoratu Naukowo-Medycznego brytyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Komórka ta zajmuje się przypadkami z pogranicza medycyny, wobec których wyjaśnienia policja okazała się bezradna. W tym przypadku inspektorowi przyjdzie zmierzyć się ze sprawą, w której stawką jest bezpieczeństwo ludności całej Wielkiej Brytanii.

Powieść rozpoczyna się niezwykle intrygująco, dając obietnicę dobrej rozrywki. Jest napisana lekko, z werwą i niewątpliwie dużą znajomością problematyki medycznej. Książka jednak zdecydowanie więcej obiecuje, niż daje czytelnikowi. Akcja i intryga są rozgrywane przez McClure'a w zdecydowanie zbyt ograniczonych realiach. Śledząc rozwój prowadzonego przez bohatera śledztwa, miałem wrażenie lektury scenariusza teatralnego, podczas gdy pomysł powieści aż prosi się o realizację z pełnym rozmachem i w bardziej szerokiej perspektywie. Zbytnie ograniczenie planu wydarzeń nie sprzyja powieści, ale po pogodzeniu się czytelnika z takim rozwiązaniem stylistycznym, otrzymujemy "danie literackie" zupełnie strawne. Powieść stanowi ciekawą rozrywkę, jednak moim zdaniem wyraźnie nie wykorzystuje do końca zawartego w niej pomysłu. I tak zamiast katastroficznego dreszczowca otrzymujemy wykonany sprawną rzemieślniczą ręka kryminał, jakich wiele.

Przeczytać warto chociażby z uwagi na przedstawione zagrożenia, jakie niesie współczesna nauka, nie do końca uświadamiane nam wszystkim jako potencjalnym pacjentom. Ostrzeżenie o realności niebezpieczeństwa i zagrożenia, jakie stanowią w dobie globalizacji epidemie wirusowe, takie jak ta przedstawiona w książce, jest tym ważniejsze, iż pochodzi od autora, który jest niewątpliwym specjalistą i autorytetem w tej dziedzinie. Mimo ogromnego postępu technologii i medycyny, a pośrednio także w związku z tym nie do końca kontrolowanym rozwojem, obecnie jesteśmy narażeni na zagrożenia w skali, z której społeczeństwa współczesnych bogatych i rozwiniętych państw nie zdają sobie sprawy. Właśnie to ostrzeżenie stanowi największą wartość książki Kena McClure'a.



Ken McClure "Joker"
Przekład: Maciej Pintara
Amber 2002
Seria: Sensacja
Kup w Merlinie

powrót do indeksunastępna strona

82
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.