Marcin Lorek |
OS: Osiedle żyje nadal |
wywiad z Michałem "Śledziem" Śledzinskim, twórcą komiksu "Osiedle Swoboda", redaktorem naczelnym magazynu "Produkt". |
 |
 | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Esensja: "Osiedle Swoboda" od początku było sztandarową ofertą "Produktu". Można chyba śmiało powiedzieć, że to właśnie osiedle przyczyniło się znacznie do sukcesu "Produktu". Dlaczego więc zdecydowałeś się kontynuować ten cykl jako odrębną serię zeszytową, zamiast w "Produkcie"? Śledziu: Postanowiłem zaistnieć "obok" "Produktu", który ciągnę z chłopakami już ponad trzy i pół roku. Oprócz albumu "Fid i Mel na kozetce", moja twórczość nie jest zbyt dobrze znana komiksowej braci nie angażującej się w "Produkt", a większość moich projektów od zawsze związana był z pismami o grach, co zawęża krąg odbiorców, zwiększa za to krąg czytelników z komiksami nie związanych. Najbardziej znaną rzeczą, jaką zrobiłem jest właśnie "Osiedle Swoboda", więc wybór historii, która znalazłaby się w serii był prosty. Decydujący był także fakt, że seria wydawana będzie w kolorze. Jest to dość duże wyzwanie, ponieważ wydłuża czas produkcji kolejnych odcinków. Za kolor odpowiedzialny jest Marian z moją małą asystą. Jednocześnie już od dość dawna nosiłem się z zamiarem pociągnięcia dalej całej opowieści. Esensja: Gdy przygotowywałeś się do wydania serii "Osiedle Swoboda" od początku zapewniałeś, że będą to zupełnie nowe historie, dotąd nie publikowane. Seria zakończyła swą obecność na łamach "Produktu" już jakiś czas temu. Możesz wstępnie ujawnić co od tamtego czasu zmieniło się u głównych bohaterów?  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Śledziu: Najważniejsze jest to, że mimo zakończenia samej serii w Produkcie, Osiedle żyło nadal. W nowych odcinkach spotykamy chłopaków dokładnie rok po wydarzeniach, kończących ostatni odcinek opublikowany w magazynie. Zacznie się mocnym akcentem, ponieważ powracają Mściciele, znani z "Ballady o Bystrym". Kolesie od dwóch lat bronią obywateli Osiedla i staje się to dla nich coraz trudniejszym zadaniem, z powodu brutalizacji samej egzystencji na Osiedlu. Pojawi się kryzys. Szopa nadal mieszka w ziemiance, "odziedziczonej" po Ciachciarachciachu, który przepadł. Prowadzi tam "zielony interesik" oraz opiekuje się suką Psotką. Smutnego spotkamy dzień tuż po rozstaniu z Młodą. U Niedźwiedzia po staremu, brak kasy i roboty, Wiraż coraz bardziej "zakręca", a Kundzio wykorzystuje nabytą wiedzę o kobiecej psychice w celach zarobkowych. I nie, nie został alfonsem. Prócz tego pojawi się cała masa nowych postaci drugoplanowych. Esensja: Oprócz nowych przygód bohaterów nowością w zeszytowym wydaniu "Osiedla Swoboda" będzie oczywiście też kolor, którego wykonanie powierzyłeś Marianowi. Dlaczego sam się nie zająłeś kolorowaniem serii i dlaczego zdecydowałeś, że właśnie Marian zrobi to najlepiej?  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Śledziu: Czas. Nie miałbym czasu, aby zająć się pisaniem kolejnych scenariuszy, rysowaniem i dodatkowo kolorowaniem serii. Każda plansza serii zajmuje mi ponad dwa razy więcej czasu niż plansze "Osiedla Swoboda" rysowane dla Produktu. Są bardziej szczegółowe, także więcej kombinuję z samymi ujęciami. Marian sprawdza się w kolorze, odwalił kawał dobrej roboty w różnych projektach, robionych razem z Simsonem, więc nie miałem żadnych obaw powierzając mu funkcję kolorysty. Esensja: Jak głoszą zapowiedzi serii, każdy zeszyt będzie liczył 36 stron, z czego 20-25 ma zajmować "Osiedle Swoboda". Oprócz niego pojawi się też 6 plansz autorskiego komiksu KRLa. Czy możesz przybliżyć nieco czytelnikom co to będą za historie?  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Śledziu: Pierwszy zeszyt nie będzie jeszcze zawierał komiksu KRLa, zaczniemy czystym Osiedlem, takim prawie albumem. Co do komiksu Karola, to będzie to stary dobry KRL, czyli dziwaczne zawiązania akcji i jeszcze dziwniejsze puenty. Opowieść "New Kids On The Blok" traktuje o pewnym osiedlu, zaprojektowanym przez szalonego inżyniera na planie pentagramu. Całość będzie szczyptę mroczniejsza od tego, co KRL puszcza w "Produkcie". Małą zajawką klimatu był "Kfiatuszek", puszczony w P#17. Po raz pierwszy w historii twórczości KRLa, bohaterowie, czyli popularne kaerelki, otrzymali imiona. Możecie się spodziewać oryginalnego scenariusza, nasączonego kawowym humorem, bez śmietanki, z odrobiną cukru. Esensja: W jakich odstępach czasu możemy spodziewać się kolejnych zeszytów serii "Osiedle Swoboda"? Śledziu: Jak już całość ruszy, można spodziewać się kolejnych odcinków w miesięcznych odstępach. Esensja: Dziękuję za rozmowę. |
|
 |
|