 |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Pierwsze, co bije w oczy nieszczęsnego czytelnika, który próbuje wczytać się w "Zapomnianych" Faye Kellerman, to fatalna drętwość używanego przez autorkę języka i jej ogólny brak umiejętności pisania. Od pierwszych akapitów, w których poznajemy porucznika Deckera, głównego bohatera powieści, i jego rodzinę, rażeni jesteśmy dialogami, które sztuczniejsze są od biustu Pameli Anderson. Podczas lektury budziły się we mnie odległe skojarzenia z brazylijską telenowelą - w "Zapomnianych" jest tyle samo nadętych uczuć i scen drażniących czytelnika ładunkiem emocji niespotykanym w rzeczywistym życiu. Autorka uparła się pokazać wspaniałą rodzinę, która ma problemy, ale znakomicie sobie z nimi radzi - i zawaliła sprawę doszczętnie. Drugim celem, który przyświecał pani Kellerman, było napisanie powieści kryminalnej; tu zawód jest chyba jeszcze większy. W powieści są dwa wątki: morderstwo Ernesta Goldinga oraz tożsamość jego dziadka Icchaka. Ten drugi prowadzony jest wyjątkowo nieudolnie, a rozwiązany jeszcze gorzej. Okazuje się, że nie ma w nim żadnej tajemnicy, a lepsze rozwiązanie mógł obmyślić bystry trzylatek. Wątek zaś pierwszy też do najlepszych nie należy, delikatnie rzecz ujmując. Rozwija się liniowo, powoli, bez zaskoczeń, zwrotów akcji i interesujących kulminacji. Dowleka się do końca - głupawego zresztą - a czytelnik z radością odkłada powieść na półkę obiecując sobie, że już jutro dowie się, gdzie jest najbliższy skład makulatury. Zważywszy na te i inne wady tej powieści - niedopasowanie języka do postaci, nieustanne wygłaszanie nadętych deklaracji, nierozwiązany tak naprawdę wątek Icchaka Goldinga i napuszony tytuł - pozostaje mi jedynie mieć nadzieję, że "Zapomniani" pozostaną zapomniani.
Faye Kellerman "Zapomniani" (The Forgotten) Zysk i S-ka 2003 Przekład: Ewa i Dariusz Wojtczakowie ISBN 83-7298-342-9 Cena: 35 zł Gatunek: kryminał Ekstrakt: 30% Kup w Merlinie |
|