nr 07 (XXIX)
wrzesień 2003




powrót do indeksunastępna strona

Janusz Karbowniczek
  Z Galerii "MM":  Jak zapiski w intymnym dzienniku

        Ur. w 1950 r. w Przemyślu. Studia na Wydziale Grafiki w Katowicach Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Dyplom w 1975 roku. Od 1977 roku jest pedagogiem tej uczelni. Obecnie jest profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.

"Malowane ostatnio obrazy Janusza Karbowniczka - zarówno te malowane na dużych formatach, jak i te całkiem małe - charakteryzują się bardzo pięknym tonem kolorystycznym, kompozycyjną zwartością i mistrzowsko rozgrywanymi decyzjami, dotyczącymi kadru czy materii malarskiej. Szarości, biele i błękity spotyka­jące się raptownie, sylwetki ludzi - na płaszczyznach czy w przestrzeniach wzajemnie się dopełniających lub kolorystycznie czy samą materią skontrastowanych - przypominają bardzo późne płótna Potworowskiego. Ale to tylko chwilowe i powierzchowne podobieństwo, bowiem rodzaj deformacji, typ ekspresji czy operowanie wewnętrznym światłem są tu w pełni samodzielne i dojrzałe.

Zarówno obrazy jak i rysunki Karbowniczka powstają, jak sądzę, w wyniku silnego przeżycia natury i realnego z nią kontaktu. Stąd tytuły prac: "Spotkania", "Zdarzenie", "Poranek", czy "Popołudnie" są raczej sygnałem i znakiem inspiracji. Są tropem dla oglądajacego, a dla malarza pozostają jak zapiski w intymnym dzienniku.

Mimo niewątpliwych związków Karbowniczka z najprościej pojętymi nurtami ekspresyjnymi - jest on autorem obrazów skupionych, malarzem tonów ściszonych; nie krzyczy i nie rozdziera szat. Podobnie jak w tym co pisze o sztuce, stara się mocno i wyraźnie formułować swe słowa, chociaż mówi tak, jak rozmawia się z przyjacielem w kameralnej wymianie zdań. W tej ciszy jednak i skupieniu nie ma żadnych sentymentalnych czy ogranych motywów, żadnych chwytów formalnych i żadnych efektów. Jest obraz powstający z przeżycia, malowany - jak sądzę - żywiołowo, a potem być może żmudnie korygowany. Jest to obraz, w którym nic nie jest na pokaz czy na sprzedaż; obraz, w którym mamy do czynienia z rzetelnym zmaganiem, jeżeli można użyć takiego określenia, zamysłu, wyobraźni i materii farby.

Na przestrzeni ostatnich lat malarstwo Janusza Karbowniczka dojrzało i okrzepło w swej warstwie malarskiej, ale i w przesłaniu wydaje mi się teraz prostsze, klarowne, poruszające, gdyż zainspirowane życiem i przeżywaniem. Sądzę, że w osobie tego malarza mamy do czynienia z jednym z najciekawszych przedstawicieli tego pokolenia w naszym malarstwie."

Stanisław Rodziński (Kraków 1993)

Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma

Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Zobacz wersję powiększoną




Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Zobacz wersję powiększoną



Miejska Galeria Sztuki "MM"
ul. Sienkiewicza 3
41-500 Chorzów
tel./fax +48 32 249 17 19
tel. +48 32 249 15 13

Prace mogą być wykorzystywane do kopiowania i drukowania w celach komercyjnych tylko za zgodą autora.

powrót do indeksunastępna strona

84
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.