nr 08 (XXX)
październik 2003




powrót do indeksunastępna strona

Viola
  Poznaję wciąż

     Poznaję wciąż

     Poznaję wciąż
     Na nowo
     Znajome osoby
     Przedmioty
     Uczucia
     Mózg na wiecznym procesie
     Percepcja kontra intuicja
     Świadkowie obrony
     Plączą się w zeznaniach
     mylą im się daty, zapachy, obrazy
     oskarżenie wyciąga na jaw
     sprawy sprzed lat
     lecz nie ma świadków
     bo śpią na dnie szafy
     pomiędzy ulotnym
     przeczuciem i strachem
     nie do wytłumaczenia
     Nie spotkam Cię już
     Mówią moje sny
     Czy mam im wierzyć
     Wysoki Sądzie?


     Bez

     Właśnie umiera kolejny dzień
     Zatrzymaj go na małą chwilę
     Wartą słońca zachodu
     Bym bez pośpiechu
     Bez lęku
     Wyszła naprzeciw temu
     Co jest teraz
     A nie za mną i przede mną.


     Przemiana

     Przed tygodniem może przed dwoma
     TO stało się
     Nareszcie
     Coś pękło popsuło się
     Mała implozja
     Pod czaszki kopułą
     Puściły zawory
     A spod spodu wypłynęły:
     Obłęd i skrzętnie upakowana
     Metoda
     Wcześniejsze życie
     Wisi u sufitu
     Dyndając śmiesznie
     Jak kokon muchówki
     Moja larwa leży na dywanie
     Jeszcze nie może się ruszać
     Ale już widzi cokolwiek
     Jakby to opisać?
     To tak jak z widzeniem trójwymiarowych
     Obrazów
     Najpierw wszystko mgliste
     Zacierają się granice i kąty
     Rozpływają się jak po atropinie
     By za chwilę ukazać
     Wyczyszczony ze śmieci połowicznego widzenia
     Obraz tak ostry
     Że zdaje się że on żyje
     Bo żyje. Oddycha.
     Porusza się.
     W rytmie twego serca.
     A kiedy z mojej larwy
     Zmienię się w to właściwe
     Stworzenie
     Zobaczę .
     21 10 2002
     
powrót do indeksunastępna strona

12
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.