 | Brak ilustracji w tej wersji pisma | Czym jest komiks Alana Moore'a? Hołdem dla powieści przygodowych przełomu XIX i XX wieku? Żartem autora zbierającego postaci z tych powieści, nadając im nowe życiorysy i role? Wyrafinowaną zabawą dla czytelnika w odnajdowanie tropów i nawiązań? Przewrotnym przetworzeniem komiksów o superbohaterach? Jest tym wszystkim razem, ale także doskonałą przygodową historią, narysowaną ze stylem i napisaną pięknym literackim językiem. Niewątpliwie jest to też opowieść bardzo filmowa (wystarczy wspomnieć efektowne kadry z "Nautilusem", czy powietrznym statkiem), dzięki czemu jako drugi z jego komiksów (po "From hell" - "Z piekła rodem") doczekała się ekranizacji. Na nasze ekrany wchodzi film Stephena Norringtona z Seanem Connerym w roli głównej. Pomysł na fabułę komiksu jest prosty w swej genialności - przedstawiciele rządu Jej Królewskiej Mości spośród słynnych postaci ówczesnych czasów (które my znamy z powieści Wellsa, Verne'a, Haggarda, Stokera, Stevensona i innych) formują elitarny zespół pozostający na usługach Imperium Brytyjskiego. W skład zespołu wchodzi 5, a w filmie nawet 7 osób (w tym jedna z dwoma osobowościami). Są to: Allan Quatermain - Podróżnik i awanturnik, bohater powieści H.Rider Haggarda "Kopalnie króla Salomona" i kilku innych. Nieformalny lider całej grupy, choć musi liczyć się z Miną Harker. Filmowych wersji powieści były trzy, a Quatermiana grali Cedrick Hardwicke (1937), Stewart Granger (1950) i sam Richard Chamberlain (1985). Tym razem w starszą wersję prekursora Indiany Jonesa wcielił się Sean Connery. Mina (Wilhelmina) Murray-Harker - ukochana Jonathana Harkera, ale także niejakiego Vlada Tepesa, znanego również jako książe Drakula, któremu przypominała zmarłą przed wiekami ukochaną. Ukąszona przez księcia omal nie stała się wampirem, została jednak uratowana dzięki poświęceniu Jonathana i jego przyjaciół. Pochodzi oczywiście z "Drakuli" Brama Stokera. Jak widać z komiksu Moore'a, poświęcenie Harkera na nic się nie zdało,  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | gdyż małżeństwo się rozpadło, a sama Mina nosi zawsze na szyi szal lub chustę, zapewne coś zasłaniając. Ona też kompletuje grupę. W najbardziej znanej wersji filmowej Francisa Forda Coppoli grała ją Winona Ryder, w "LXG" wcieliła się w nią Peta Wilson. Kapitan Nemo (łac. Nikt) - taki pseudonim nosi hinduski książe Dakkar. Genialny wynalazca, skonstruował nowoczesną łódź podwodną "Nautilus", którą topił statki i okręty Zjednoczonego Królestwa, okupującego ojczyste Indie. Spotkamy go oczywiście w "20000 milach podmorskiej żeglugi" i "Tajemniczej wyspie" Juliusza Verne'a. Jak głosi legenda, jednym z pomysłów Verne'a, było uczynienie Nemo Polakiem walczącym z zaborcami, ale zrezygnował z tego, aby nie psuć tradycyjnie dobrych stosunków francusko-rosyjskich. Kapitan Nemo wnosi do zespołu przede wszystkim swój okręt podwodny, czyli "Nautilusa", stający się nierzadko ruchomym centrum dowodzenia grupy. Nemo Verne'a umarł na Wyspie Lincolna (zwanej tajemniczą), ale jak widać nie we wszechświecie Moore'a (który różni się zarówno od wszechświata naszego, jak i wszechświata każdej z książek, z których zaczerpnął bohaterów). Książki Verne'a były również filmowane niejednokrotnie, a w najbardziej znanej disneyowskiej ekranizacji z 1955 Nemo grał James Mason. W "LXG" zobaczymy hinduskiego aktora Naseeruddina Shaha. Griffin Halley w filmie nazywający się Rodney Skinner, czyli Niewidzialny człowiek - bohater powieści Herberta George'a Wellsa. Jak sama nazwa wskazuje - wymyślił miksturę, czyniąca niewidzialnym, a następnie z tej niewidzialności korzystał. Jakie znaczenie może mieć dla grupy jego umiejętność, czy też przypadłość, nikogo chyba nie trzeba przekonywać. W filmie zobaczmy, a właściwie nie zobaczymy w tej roli Tony'ego Currana. Dr Jekyll i Mr Edward Hyde - ten pierwszy jest naukowcem badającym zagadnienia ludzkiej wściekłości i okrucieństwa. Drugi, to alter ego Jekylla, postać jaka pojawia się początkowo po zażyciu kolejnej mikstury przez spokojnego doktora, a później już bez specjalnego powodu (zgubne skutki przedawkowania). Z biednego doktora grupa nie ma zbytniego pożytku, tak naprawdę liczy się obdarzony nadludzką siłą Hyde. Główny problem polega jednak na tym, ze Hyde'a nie do końca daje się kontrolować. Bezczelnie zerznięte z "Hulka"? No, niezupełnie, daty wskazują, że było odwrotnie... A dwaj panowie w jednym pochodzą oczywiście z noweli Roberta Louisa Stevensona. Trudno doliczyć się filmów, w których obaj się pokazali, zaczynając już od 1908 eoku. W "LXG" wystąpi Jason Flemyng. Na tym kończy się skład Ligi, jaką mogliśmy poznać z komiksu. Na potrzeby lekkiego odmłodzenia grupy i ukłonu w kierunku Ameryki, w filmie dodano dwie kolejne postaci. Dorian Gray - w komiksie pojawia się jedynie jako postać na portrecie, tutaj awansuje na pełnoprawnego członka grupy. To kolejna wersja paktu z diabłem - Dorian nie starzeje się, gdyż starzeje się jedynie jego wizerunek  | Brak ilustracji w tej wersji pisma | obecny na obrazie. Możemy domyślać się, że dla grupy jest on cennym nabytkiem, gdyż dzięki portretowi nic złego mu się nie może przydarzyć. Pochodzi z opowiadania Oscara Wilde'a, a w filmie zagrał go Stuart Townsend. Tomek Sawyer - poznaliśmy go jako niesfornego amerykańskiego dzieciaka, w filmie jest już mężczyzną. Sawyer zadziwiał pomysłowością i nieszablonowymi rozwiązaniami w powieściach Marka Twaina "Przygody Tomka Sawyera" i "Przygody Hucka". Co może wnieść do zespołu? Zapewne głównie młodość. Zagrał go Shayne West. Główna gwiazda filmu oczywiście pozostaje Sean Connery. Jak głosi plotka, słynny Szkot w ciągu ostatnich lat odrzucił role w kilku późniejszych hitach, w tym "Władcy pierścieni", bo nie rozumiał o co chodzi w tych filmach. Nie zrozumiał też "Ligi Niezwykłych Dżentelmenów", ale obawiał się odrzucić kolejnej roli w potencjalnym hicie z budżetem 100 mln. dolarów. Jak się okazało - i w tym przypadku zawiodła go intuicja. Film nie zbiera najlepszych recenzji. Zaczynał się już pechowo - głośne stały się kłótnie między Connerym i reżyserem Norringtonem, a ogromnym problemem stała się powódź, która nawiedziła Pragę udającą XIX-wieczny Londyn podczas zdjęć i kosztowała film dodatkowe 20 milionów dolarów. Niestety, jak to często bywa, twórcy zagubili to, co najważniejsze w komiksie Moore'a, nie oferując wiele więcej. Zniknęło gdzieś bogactwo nawiązań literackich, styl "groszowej" powieści, humor, nie zagrały też ślady steampunkowe, w zamian otrzymaliśmy kolejny zestaw efektów specjalnych. Być może i efektownych, ale dziś nie robiących już wielkiego wrażenia. Ile jest prawdy w tych stwierdzeniach - przekonamy się w Polsce już 10 października.
"Liga niezwykłych dżentelmenów" ("The League of Extraordinary Gentlemen") USA-Niemcy-Czechy-Wlk. Brytania 2003 Reż. Stephen Norrington Scenariusz: James Robinson Zdjęcia: Dan Lanstsen Muzyka: Trevor Jones Obsada: Sean Connery, Naseeruddin Shah, Peta Wilson, Tony Curran, Shane West Więcej o filmach w Esensji |
|