nr 6 (XXXVIII)
lipiec - sierpień 2004




powrót do indeksunastępna strona

Autor
Agnieszka Szady
Kolczyki Cathariny
‹Dziewczyna z perłą›

Zawartość ekstraktu: 100%
‹Dziewczyna z perłą›
‹Dziewczyna z perłą›
Modelka i malarz – historia, zdawałoby się, jakich wiele. Ale nie tutaj. Czy to w ogóle jest miłość? Zaplątani w psychiczne i materialne sieci ludzie, Delft w deszczu i mroczne, mieszczańskie wnętrza czyli historia jednego ze słynnych obrazów Vermeera w przepięknym filmie Petera Webbera.

Właściwie ten film można streścić jednym zdaniem: “Historia służącej pozującej do portretu słynnemu malarzowi”. Większość z nas zapewne w tym momencie wyobraziłaby sobie standardowe romansidło kończące się uwiedzeniem i porzuceniem nieszczęsnej dziewczyny (w wersji melodramatycznej – samobójstwem). Na szczęście Tracy Chevalier, autorka scenariusza i książki, która stała się jego podstawą, przedstawiła to zupełnie inaczej.

Griet jest córką ociemniałego malarza kafli; po popadnięciu rodziny w biedę zostaje służącą w domu Johannesa Vermeera. Oglądamy codzienne życie niższych warstw społecznych w siedemnastowiecznej Holandii: wyprawy na targ mięsny, czerpanie wody z kanału, pranie na tarze, kucharki plotkujące o swoich chlebodawcach, kury spacerujące po ciasnym podwórku na tyłach kamienicy, ciemnawe pokoje, wąskie uliczki i kanały Delft o różnych porach roku – od lata poprzez jesienną szarugę do zimy, gdzie woda skuta jest grubą warstwą lodu, a z niewidocznego nieba wolniutko prószy śnieg.

W kolejnych odsłonach poznajemy sytuację rodziny Vermeerów: żyją z malowanych przez Johannesa obrazów, jednakże artysta wykańcza jedno dzieło przez kilka miesięcy, więc pieniędzy nigdy nie ma tyle, ile potrzeba ludziom o ich pozycji społecznej. W dodatku na świat wciąż przychodzą kolejne dzieci. Domem rządzi teściowa Vermeera - Maria Thins, surowa starsza pani w czarnej sukni z kryzą - kiedy się pojawia po raz pierwszy, wydaje się, jakby ożyło któreś ze znanych nam płócien. Wrażenie „ożywionych obrazów” towarzyszy nam zresztą często w tym filmie: Griet w białym czepeczku stojąca w miękkim świetle przy oknie, stosy dziczyzny na targu lub przykryty aksamitem stół, zastawiony cynowymi i kryształowymi pucharkami niczym w holenderskich martwych naturach.

Stopniowo okazuje się, że Griet posiada znaczną, choć nieuświadomioną wrażliwość artystyczną - widzimy to już w pierwszej scenie filmu, kiedy starannie komponuje na talerzu pokrojone warzywa. Przełomem jest chwila, gdy w trakcie sprzątania pracowni usuwa krzesło, stojące obok postaci modelki, choć wie od pani domu, że artysta nie toleruje ruszenia z miejsca najmniejszego choćby przedmiotu. Następnego dnia widzi, że krzesło na obrazie zostało zamalowane, a na pytanie Johannesa, czemu to zrobiła, odpowiada: „Ona wyglądała na uwięzioną”. Malarz orientuje się, że spotkał osobę, która w jakimś stopniu dzieli jego sposób patrzenia na otoczenie. Zaczyna wprowadzać Griet w swój świat: uczy ją wytwarzania farb, tłumaczy, jak działa camera obscura i czym jest podkład w malowaniu obrazu. Wydaje się, że rodzi się między nimi jakieś uczucie, choć nie można być do końca pewnym, czy to naprawdę miłość, czy fascynacja dwojga odmiennych, a jednocześnie w jakiś sposób podobnych do siebie ludzi.

Mecenasem Vermeera jest kupiec van Ruijven - osobnik raczej rubaszny; na szczęście jednak twórcy filmu uniknęli pułapki schematyzmu i nie zaserwowali nam karykatury bezmyślnego nowobogackiego. Kupiec owszem, obłapia służące po kątach, ale jednocześnie zabawia się w dość wyrafinowaną grę, próbując doprowadzić do romansu Johannesa z Griet, która ma mu pozować do portretu. Catharina Vermeer jest o to tak zazdrosna, że sam fakt malowania obrazu trzeba przed nią ukryć. Maria Thins wie, co się dzieje, ale zależy jej na ratowaniu finansowej sytuacji rodziny, ułatwia więc dziewczynie potajemne pozowanie, a nawet pożycza jej perłowe kolczyki Cathariny, które Johannes uważa za konieczne w kompozycji (bardzo ładna jest scena, w której malarz przypina je swojej żonie, po czym niespodzianie zaczyna tłumaczyć podającej wino Griet, że odbity od nich punkcik światła w zagłębieniu szyi przyciąga wzrok patrzącego - żona reaguje zaszokowanym oburzeniem, gdyż sam fakt rozmawiania ze służbą jest dla niej nie do przyjęcia).

Sytuacja wikła się coraz bardziej. Ludzie w mieście zaczynają plotkować, Johannes wie, że stąpa po bardzo cienkim lodzie. Griet zdaje sobie sprawę, że jej związek z Vermeerem nie ma przyszłości (tym bardziej, że malarz kocha swoją żonę), ale jednocześnie odrzuca oświadczyny odpowiedniego dla niej klasowo syna rzeźnika. W dodatku jedna z córek malarza, od początku niechętna nowej służącej, snuje rozmaite intrygi, aby ją pogrążyć. Na koniec nieuniknione zdaje się, że cała sprawa znajdzie finał w gwałtownej katastrofie...

Film jest piękny nie tylko dzięki wizualnej urodzie kadrów, ale też poprzez swoje niedopowiedzenia. Do końca nie wiemy, co tak naprawdę łączyło Griet i Johannesa - ich nieliczne gesty i spojrzenia można różnie interpretować. Czy jest to faktycznie budząca się miłość, czy związek, jaki mógłby łączyć mistrza z uczennicą, a może jeszcze coś innego - wszak istnieją uczucia wymykające się wszelkim definicjom.



Tytuł: Dziewczyna z perłą
Tytuł oryginalny: Girl with a Pearl Earring
Reżyseria: Peter Webber
Zdjęcia: Eduardo Serra
Scenariusz: Olivia Hetreed
Obsada: Scarlett Johansson, Tom Wilkinson, Colin Firth, Cillian Murphy, Judy Parfitt
Muzyka: Alexandre Desplat
Dystrybutor: ITI
Data premiery: 21 maja 2004
Czas projekcji: 95 min.
WWW: Strona
Gatunek: dramat
Ekstrakt: 100%

powrót do indeksunastępna strona

46
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.