nr 6 (XXXVIII)
lipiec - sierpień 2004




powrót do indeksunastępna strona

Winicjusz Kasprzyk
Korzenie:Perła w koronie
Joanna Lamparska ‹Tajemnice, zamki, podziemia›

‹Tajemnice, zamki, podziemia›
‹Tajemnice, zamki, podziemia›
Czym zajmował się na Zamku Czocha Werner von Braun? Czy ruiny Zamku Niesytno naprawdę kryją skarby rycerza-rabusia Hanusza Czyrne? Co stało się z planami przebudowy Twierdzy Kłodzkiej?

Patrząc na czarne wnętrza łuków okiennych, musiałem zadać sobie pytanie: “Co ja tu robię, na tej kupie kamieni, potłuczonych butelek i pokrzyw?” Z pewnymi oporami zagłębiłem się w cień ścian, krużganków, komnat i korytarzy. Godzinę później, gdy wychodziłem z ruin, przykryty cieniem wieży kuchennej (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to wieża kuchenna – w owym czasie roboczo nazwałem ją Kuźnią), tłoczyło mi się w głowie znacznie więcej pytań – zupełnie innych.

Dziś podobnych wypraw mam na swym koncie znacznie więcej – przybyło pytań i wątpliwości. Przybyło niezapomnianych wrażeń, związanych z odkrywaniem na nowo zagadek historii. Zamki, pałace, kościoły, kapliczki, ruiny kamiennych szubienic, krzyże pokutne. I oczywiście ludzie, historia życia ludzi związanych z tymi miejscami.

Wszystko to znajdziecie w książkach Joanny Lamparskiej. Nie znajdziecie tych pozycji w każdej księgarni. Za to z dużym prawdopodobieństwem znajdziecie je w każdym zamku, w którym stoi choćby najmniejszy kiosk z pamiątkami przeszłości – w dużej mierze tandetnymi ozdobami, nijakimi widokówkami. Autorka “Tajemnic, zamków, podziemi” w przystępnej, balansującej na granicy reportażu i beletrystyki formie, opisuje odwiedzone osobiście miejsca – ich historię, stan obecny, a także niewyjaśnione do dziś zagadki z tymi miejscami związane. Wyjaśnia też genezę opłakanego najczęściej stanu tych zabytków.

(...)Odbudowa starych dzielnic w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Wrocławiu, wymagała przede wszystkim gotyckiej cegły, ciosów kamiennych, płyt posadzkowych, dachówki, a nawet całych elementów wystroju(...) Wielkie obiekty, takie jak w Kamieńcu Ząbkowickim, Brzegu, Gorzanowie, Księżnie, dostarczały jedynie wysokiej jakości materiału budowlanego(...)

Zastanawiające, jak mało pozostało dokumentów opisujących przedwojenne losy tych miejsc. Część z pewnością zaginęła “naturalnie” podczas działań wojennych, część została ukryta lub wywieziona – tak za Odrę, jak i za Bug. Niektóre zapewne leżą w archiwach różnych instytucji. Co z przebudowanym w latach czterdziestych Książem? Czym zajmował się na Zamku Czocha Werner von Braun? Czy ruiny Zamku Niesytno naprawdę kryją skarby rycerza-rabusia Hanusza Czyrne, zwanego też z niemiecka Hansem lub Haynem von Czirne? Co stało się z planami przebudowy Twierdzy Kłodzkiej? Im dalej w przeszłość, tym więcej pytań, których przybywa w postępie niemal geometrycznym.

(...)Zdążyłem zamówić herbatę, kiedy przysiadł się do mnie podpity Niemiec i złożył szokującą ofertę:
- Mam do sprzedania mapy Twierdzy Kłodzkiej. Nie byle jakie, wszystkie są opatrzone pieczęciami “ściśle tajne”. Oddam je za (...)
(...)Na spotkanie przyszedłem następnego dnia z małym opóźnieniem. To mnie uratowało. W bramie znalazłem stygnące ciało mojego kontrahenta(...)

Ile prawdy, a ile konfabulacji we wspomnieniach osób uczestniczących w podobnych wydarzeniach? Pytanie goni pytanie – czas nie działa jednak na korzyść odpowiedzi - i to nie tylko ze względu na ograniczony czas, jaki był dany świadkom tych wydarzeń na przekazanie historii potomnym. Miejsca te znikają z powierzchni ziemi, jedne szybciej, inne wolniej; zawsze jednak z winy człowieka, czy to bezmyślnie niszczącego własne dziedzictwo, czy też przez najzwyklejszy brak zainteresowania ich losem. Oczywiście są i pewne chlubne wyjątki, takie choćby jak Bolków, Czocha, Kompleks “Riese” czy Chojnik, gdzie działające tam stowarzyszenia, (bądź prywatni właściciele) starają się zachować to, co pozostało. A może ktoś z Was chciałby zostać właścicielem starego zamczyska? Wbrew pozorom nie jest to przedsięwzięciem trudnym czy też, uwzględniając historyczną ich wartość, nadzwyczaj kosztownym. Odbiegam jednak od tematu.

Dziś w wielu miejscach, gdzie jeszcze 60 lat temu stały piękne siedziby rodów takich jak Zedlitzowie, Schaffgotsowie, Schweinichenowie czy Fuggerowie, rośnie trawa – nie pozostał nawet jeden kamień. Czas i zawirowania historii obeszły się z nimi bezlitośnie. Nieco lepiej mają się średniowieczne zamczyska, które popadły w ruinę znacznie wcześniej, a które zbudowano z materiału nieprzydatnego przy powojennej odbudowie. Te pozostawiono w spokoju - jest to jednak spokój pozorny. “Dzicy” poszukiwacze skarbów i mocnych wrażeń potrafią, jak się okazuje, poczynić nie mniejsze spustoszenia niż całe armie, sukcesywnie wydłubując cegły z murów w miejscach, w których wykrywacz metali dał pozytywny odczyt. Domniemany “skarb” okazuje się najczęściej bezwartościowym kawałkiem żelaza, gwoździem, guzikiem mundurowym bądź hufnalem. Skarbu nie ma, jest za to kolejna dziura w ścianie czy murze.

(...)Jak udało się unicestwić takiego olbrzyma? (Pałac w Piotrowicach, nieopodal Kątów Wrocławskich). Tego już się nie dowiemy, jednak, co zadziwiające, we wsi wszyscy żałują pałacu.
- Taki był piękny – wspominają i zaraz dodają – Ale najtrudniej to było wyrwać te druty z fundamentów(...)

Jak więc wygląda dziś Dolny Śląsk? Ta “Perła w koronie”, jak zwano go za czasów panowania na tych terenach monarchii austriackiej? Powiem wam, że... Nie, nie powiem – sami zobaczcie. I jeśli macie dzieci, nie zapomnijcie ich zabrać ze sobą. Kto wie? Może to już ostatnie chwile tych miejsc?

Nie sposób opisać wszystko to, co widziałem, przy pomocy kilku zdań. Każda z moich wycieczek była specyficzna, niepowtarzalna – tak samo, jak każde z odwiedzonych miejsc. Mimo wszystko niebawem spróbuję przybliżyć Wam niektóre z tych zakątków. Niech będzie to moim wkładem w zachowanie naszych, wspólnych przecież, korzeni.



Tytuł: Tajemnice, zamki, podziemia
Autor: Joanna Lamparska
Wydawca: Asia Press
ISBN: 83-911564-0-0
Data wydania: 1999

powrót do indeksunastępna strona

40
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.