nr 7 (XXXIX)
wrzesień 2004




powrót do indeksunastępna strona

 Mordercy, kurczaki i trup w bagażniku
‹Jak ugryźć 10 milionów 2›
Komedia kryminalna czy kryminał komediowy? Witamy w świecie, gdzie wszystkie dziewczyny są piękne, gangsterzy noszą wschodnioeuropejskie nazwiska, a zawodowi mordercy są sympatycznymi facetami i z pewnością będą świetnymi tatusiami bez żadnych problemów emocjonalnych.
Zawartość ekstraktu: 50%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Na film “Jak ugryźć 10 milionów 2” wybrałam się nie znając zupełnie części pierwszej, więc siłą rzeczy nie mogę przedstawić porównania sequela z oryginałem. Początek był smakowity: płatny morderca “w stanie spoczynku” przyrządza meksykańskie potrawy, nadaje imiona swoim kurczakom i krzyczy na żonę, żeby nie wchodziła w butach na świeżo odkurzony dywan, tymczasem jego ogarnięty manią prześladowczą przyjaciel obstawia swój dom kamerami i uzgadnia z urzędem miasta wykopanie własnej fosy. Jest zabawnie, a Bruce Willis w fartuszku i kapciach-króliczkach wygląda naprawdę uroczo.
Jednak już wkrótce elementy komediowe ustępują typowo kryminalnym: porwanie żony, rozpaczliwa ucieczka przed węgierską mafią (połowa rzekomych Węgrów nosi greckie imiona, ale to szczegół) i odbijanie zakładników, okazujące się na koniec częścią niezwykle skomplikowanej intrygi. Na finał mamy kilka niespodzianek, jedną eksplozję i sporo strzelaniny. Niby wszystko, czego można by oczekiwać od filmu tego typu, a jednak... chyba nie wystarczyło.
Po początkowych fajerwerkach akcja zaczyna się rozłazić. Sprawia wrażenie, jakby twórcy filmu wymyślili scenariusz na 40 minut, po czym rozpaczliwie dopychali pozostałe 50 czym popadło: głównie małżeńsko-egzystencjalnymi problemami głównego bohatera. Być może sceny kłótni z żoną lub załamanie psychiczne w barze miały w zamierzeniu scenarzysty dodać głębi postaci Tudesky’ego, jednak efekt jest taki, że ogląda się je z mieszaniną smutku, zażenowania i znudzenia. Sytuację nieco ratuje zakończenie, choć wiele niespodzianek jest od początku jasnych, zwłaszcza dla widzów, którzy oglądali “Żądło”.
W przypadku książki, w której niezły pomysł został rozwodniony do granic możliwości, mówi się na ogół, że autor powinien był napisać opowiadanie. W przypadku filmu sprawa jest trudniejsza – wygląda na to, że twórcom “Jak ugryźć 10 milionów 2” pomysłów wystarczyło głównie na... trailer.



Tytuł: Jak ugryźć 10 milionów 2
Tytuł oryginalny: Whole Ten Yards, The
Reżyseria: Howard Deutch
Zdjęcia: Neil Roach
Scenariusz: George Gallo
Obsada: Kevin Pollak, Amanda Peet, Natasha Henstridge, Bruce Willis, Matthew Perry
Muzyka: John Debney
Dystrybutor: Monolith
Data premiery: 6 sierpnia 2004
Czas projekcji: 98 min.
WWW: Strona
Gatunek: komedia, sensacja
Ekstrakt: 50%
powrót do indeksunastępna strona

82
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.