powrót do indeksunastępna strona

nr 1 (XLIII)
styczeń-luty 2005

 Deszczowa piosenka
‹Deszcz›
Z jednej strony usypiający moralitet, z drugiej wzruszający traktat o miłości. Budzące podziw baśniowe zdjęcia, ale też irytująca surowość otoczenia. Przepiękny pomysł wciśnięty w sztampową fabułę. Taki właśnie jest „Deszcz” Majida Majidiego, który to reżyser zdobył sobie polską publiczność wcześniejszymi „Kolorami raju” i „Dziećmi niebios”.
Zawartość ekstraktu: 50%
‹Deszcz›
‹Deszcz›
Opowieść o uczuciu młodego Irańczyka do afgańskiej emigrantki idealnie pasuje do aktualnej sytuacji międzynarodowej, trwającej już od 11 września 2001 roku. Realistyczna, a może nawet naturalistyczna reżyseria pozwala nam współczuć uchodźcom ich doświadczeń nienawiści i gratulować udanych asymilacji. Ten kinowy reportaż przewyższa podobne tematycznie sprawozdania telewizyjne dużym ładunkiem emocjonalnym. W „Deszczu” nie ma licznych statystyk, informacji, ograniczania się do planu amerykańskiego i panoram zniszczonych miast. Jest tylko pusty budynek zapełniony przez pracujących robotników, ale też agresywność, ciekawość, bezradność, poświęcenie i najważniejsza ze wszystkich miłość.
Na tejże budowie Irańczyk Lateef (Hossein Abedini) ciągle poniża i prześladuje Afgańczyka Rahmata, obwiniając go za utratę dobrego miejsca pracy. Rahmat to tak naprawdę Baran (Zahra Bahrami), nieśmiała i spokojna młoda kobieta, którą życie zmusiło do takiej ofiary. Co dalej zajdzie między przedstawicielami różnej płci i narodowości, pewnie już się domyśliliście – wracając wzrokiem do poprzedniego akapitu.
Mógłbym zachwycać się w nieskończoność „Deszczem”, pisząc o odwadze Majidiego w poruszaniu takich tematów. Cała argumentacja wiązałaby się jednak z egzotycznością kinematografii irańskiej. To tak jak z klockami Lego w Peweksie – wyjątkowość była determinowana przez ich nikłą dostępność. „Deszcz” jest filmem pięknym i wzruszającym, ale też nudnym, wtórnym i ulotnym. W tym sensie ulotnym, że po seansie w pamięci pozostaje niebywale mało.



Tytuł: Deszcz
Tytuł oryginalny: Baran
Reżyseria: Majid Majidi
Zdjęcia: Mohammad Davudi
Scenariusz: Majid Majidi
Obsada: Hossein Abedini, Zahra Bahrami, Mohammad Amir Naji
Muzyka: Ahmad Pezhman
Rok produkcji: 2001
Kraj produkcji: Iran
Dystrybutor: Vision
Data premiery: 3 stycznia 2005
Czas projekcji: 94 min.
WWW: Strona
Gatunek: dramat
Ekstrakt: 50%
powrót do indeksunastępna strona

71
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.