powrót do indeksunastępna strona

nr 1 (XLIII)
styczeń-luty 2005

 Pełna ciepła, wilgoci i delikatności
‹Dziewczyna z sąsiedztwa›
Co powstanie z połączenia reżysera z tragicznym debiutem, młodego chłopaka o telewizyjnym doświadczeniu, mało znanej aktorki i niemłodego już faceta grywającego zazwyczaj „ogony”? Bardzo dobra komedia pornomantyczna, czyli zupełnie nowy i nadspodziewanie obiecujący gatunek filmowy.
Zawartość ekstraktu: 80%
‹Dziewczyna z sąsiedztwa›
‹Dziewczyna z sąsiedztwa›
Komedia pornomantyczna 1. prąd ideowy, literacki i artystyczny, powstały w Europie na przełomie XVIII i XIX wieku w wyniku rozwoju produkcji lnianych prezerwatyw nawiązujących do ubioru pierwszych aktorów komediowych. Stanowił reakcję przeciwko klasycyzmowi, racjonalizmowi – przeciwstawiał się kanonom, dewocji, kulturze osobistej, manierom, na rzecz swobody duchowej, psychicznej i fizycznej. Odznaczał się zamiłowaniem do sprośnych dowcipów, kobiecych piersi, najnowszych modeli dorożek, ale ponad wszystko wielbił szczerą miłość. 2. postawa życiowa odznaczająca się przewagą pierwiastków irracjonalnych, uczuciowych i często niepoważnych. Nadmierne wyuzdanie, ucztowanie, rozpasanie i bezwstydna demonstracja. 3. pisma, rysunki, obrazy o treści komicznej/ nieprzyzwoitej, przedstawiające sceny śmieszne/ erotyczne, obliczone na wywołanie u odbiorców śmiechu/ podniecenia płciowego. 4. utwór filmowy przedstawiający w sposób wesoły, niekiedy satyryczny, nie pomijający przy tym aspektów czysto seksualnych, przypadłości ludzi zakochanych. Charakteryzujący się dynamiczną, obfitującą w gorszące i wzruszające sceny akcją, kończącą się pomyślnie dla bohaterów.
Pamiętacie „Zwierzaka” z Robem Schneiderem? Idiotyczny film albo po prostu farsa – wykorzystując modny ostatnio na Wiejskiej wyraz. O dziwo, pod reżyserią nie podpisał się od zawsze tajemniczy „The Alias Mana”, tylko człowiek z krwi i kości, Luke Greenfield. Odważny facet. Na tyle odważny, że trzy lata później wprowadza kolejną produkcję. Tym razem jego odwaga nie przejawia się wpuszczeniem do kin następnego gniota, tylko stworzeniem filmu o nader nieprzyzwoitej tematyce.
„Dziewczyna z sąsiedztwa” to opowieść o uczniaku Matthew Kidmanie (Emile Hirsch), do sąsiedztwa którego sprowadza się piękna Danielle (Elisha Cuthbert). Młody zaczyna adorować sąsiadkę, która zdaje się odwzajemniać ten zalążek uczucia. Wszystko musi lec w gruzach, bo piękna „girl next door” okazuje się gwiazdą porno. Ale przecież to komedia pornomantyczna i musi skończyć się pomyślnie dla bohaterów. I pomyślnie się kończy, ale przez te niespełna 2 godziny tyle razy będziecie martwić się o los bohaterów, że do słowa komedia spokojnie można dodać przedrostek tragi–. Oprócz własnej niezdarności, niezliczonej liczby kłopotów dostarcza Kelly (Timothy Olyphant) - opiekun (bo stopnia alfonsa w biznesie porno chyba nie ma?) Danielle.
Luke Greenfield zdołał w jednym filmie bardzo płynnie połączyć kilka aspektów mocno zakorzenionych w życiu nastolatka. Kłopoty z odnalezieniem się w życiu szkolnym; problemy ze straceniem dziewictwa; prowadzenie usilnych starań, jak dziewictwo utracić; chęć utracenia dziewictwa z kimś nieosiągalnym, tak by koledzy zazdrościli; uwielbienie dla filmów porno; pogląd, że aktorki porno są kimś nieosiągalnym; czyli w istocie marzenie, aby zostać rozdziewiczonym przez gwiazdę porno; no i może jeszcze konflikty pokoleniowe na linii dziecko-rodzic oraz chęć znalezienia prawdziwej miłości. To wszystko, a nawet trochę więcej znajdziecie w „Dziewczynie z sąsiedztwa”. Jest tu znany z „American Pie” syndrom szarlotki, ale też dążenie do miłości i walka z presją otoczenia. Film z barwnymi, miłymi, sprzyjającymi utożsamieniu bohaterami. Podobnie jak niedawna „Dziewczyna z Jersey” napełniony ogromnym ładunkiem szczerości i koleżeńskości. Jeśli lubicie komedie, pornosy i romanse, to nie możecie przegapić najbardziej wyuzdanej, a przy tym romantycznej dziewczyny zeszłego roku.



Tytuł: Dziewczyna z sąsiedztwa
Tytuł oryginalny: The Girl Next Door
Reżyseria: Luke Greenfield
Zdjęcia: Jamie Anderson
Scenariusz: Brent Goldberg, David Wagner, Stuart Blumberg
Obsada: James Remar, Emile Hirsch, Elisha Cuthbert, Timothy Olyphant, Sung Hi Lee
Muzyka: Paul Haslinger
Rok produkcji: 2004
Kraj produkcji: USA
Dystrybutor: CinePix
Data premiery: 31 grudnia 2004
Czas projekcji: 100 min.
WWW: Strona
Gatunek: komedia
Ekstrakt: 80%
powrót do indeksunastępna strona

75
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.