powrót do indeksunastępna strona

nr 4 (XLVI)
maj 2005

 Demony i ludzie
Anna Brzezińska ‹Wody głębokie jak niebo›
Zbiorem „Wody głębokie jak niebo” Anna Brzezińska zaprasza nas w podróż po Półwyspie – krainie pełnej magicznego piękna. Czy warto przyjąć to zaproszenie? Ze wszech miar tak. Ci, którzy czytali już opublikowane opowiadania, wiedzą, czego się spodziewać. Innych ostrzegam – nie jest to lektura lekka, łatwa i przyjemna, jednak nie pożałujecie spędzonych nad nią chwil.
Zawartość ekstraktu: 100%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Podróż, na którą zabierają nas opowiadania, wiedzie nie tylko przez przestrzeń, ale i przez czas. Poznajemy dzieje Półwyspu w czasach, gdy jego miastami władali książęta, widzimy świetność magów i ich upadek oraz świat opuszczony przez władców demonów, w którym magia postrzegana jest jako zło. W trakcie podróży dowiadujemy się, jaką cenę płacą magowie za moc, którą władają, widzimy, jak demony ulegają woli śmiertelnych ludzi, jak niektóre z nich nie potrafią już wrócić z podksiężycowego świata w przestrzenie, z których zostały przywołane.
Dzięki kunsztowi autorki widzimy piękno Półwyspu, jego białych miast, błękitu otaczających je wód – błękitu, który jest znakiem magów i tylko im przynależy. Poznajemy życie mieszkańców miast i wiosek, możnych władających ludźmi i demonami oraz prostych rzemieślników i rolników. Na naszych oczach historia zaciera się w pamięci ludzi, ulega zniekształceniu i przeobraża się w legendy i opowieści snute wieczorami w domach.
Nie ma w „Wodach głębokich jak niebo” szczęśliwych zakończeń, jednak nie jest to lektura ponura. Przesycona melancholią, opowiadająca o fatum ciążącym na bohaterach, o ich próbach jego przezwyciężenia, ale jednocześnie spokojna i nastrojowa. I właśnie ten nastrój nie pozwala oderwać się od lektury. To dzięki niemu z zapartym tchem wraz z Sirocco uciekamy z Brionii, a potem przemierzamy jej uliczki wraz z Arachne; to on sprawia, że opowieść o poświęceniu fra Gioelle nie jest kolejną historyjką, jakich wiele już czytaliśmy.
Każdy znajdzie w zbiorze swój ulubiony tekst – moim jest „Zaćmienie serca”, którego ostatnie zdanie nieodmiennie mnie oszałamia i budzi podziw dla autorki – jednak chyba niewielu będzie potrafiło wskazać utwór najsłabszy. W każdym razie ja tego nie potrafię. I niech to posłuży za najlepszą rekomendację.
Zbiór doskonale uzupełniają ilustracje Moniki Rokickiej. Ich autorka nie pokazuje scen opisanych w opowiadanich, wybiera z nich niektóre motywy, by połączyć je w nową całość podkreślającą nastrój tekstu. Powstałe w ten sposób ryciny wzbogacają obrazy namalowane słowami, nie próbując narzucić czytelnikowi własnej wizji Półwyspu i jego mieszkańców. I słusznie, bo każdy stworzy własny Półwysep, na który będzie powracał dzięki twórczości Anny Brzezińskiej. Ja na pewno powrócę tam nie raz. I mam nadzieję, że pewnego dnia sama pisarka wróci na Półwysep nowymi, równie magicznymi opowiadaniami. Bo historia przeciez nigdy się nie kończy…

Magia opowieści

Orson Scott Card powiedział kiedyś, że tym, co odróżnia ludzi od zwierząt, są opowieści. Wydarzenia obleczone w słowa zaczynają żyć własnym życiem, tworzą się mity i legendy. Świata przedstawionego w „Wodach głębokich jak niebo” nie znajdujemy w jakimś przełomowym, rewolucyjnym momencie – poznajemy jego historię rozpisaną na pokolenia. W tej szerokiej perspektywie widać jak na dłoni, w jaki sposób rodzą legendy. Opowieści przekazywane kolejnym generacjom zbudowane są w istocie z plotek i domysłów – nie ma tu miejsca na prawdę, składaną do grobu wraz z uczestnikami zdarzeń. Prawdziwa magia zawarta jest właśnie w tych słowach, a czytelnik konfrontujący obie strony medalu – tę prawdziwą i tę opowiedzianą – uczestniczy w rytuale niedostępnym dla niego w realnym świecie. To jedna z najmocniejszych stron „Wód głębokich jak niebo”.




Tytuł: Wody głębokie jak niebo
Autor: Anna Brzezińska
Wydawca: RUNA
ISBN: 83-89595-14-1
Format: 368s. 125×185mm
Cena: 28,50
Data wydania: 1 kwietnia 2005
Ekstrakt: 100%
powrót do indeksunastępna strona

50
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.