W "Esensji" niemało już pisaliśmy o "Mieście Grzechu". Franka Millera. Poniżej znajdziecie spis wszystkich naszych recenzji kolejnych części tej słynnej serii komiksowej.  | ‹Miasto Grzechu #1: Miasto Grzechu›
|
Frank Miller, scenarzysta i rysownik, do chwili stworzenia pierwszej opowieści z cyklu "Sin City" (Miasto Grzechu) miał za sobą już kilka projektów (min. Ronin, Give me Liberty, Dark Knight Returns, Daredevil). Tym razem po raz kolejny zaskoczył czytelników. "Girlsy, gorzały i giwery" to zbiór opowieści ze świata Sin City, które wcześniej ukazywały się w antologiach, one-shotach i wydaniach specjalnych. Akcja "Krwawej jatki" zamyka się w kilku zaledwie godzinach. Fabuła jest prosta jak rysy twarzy Borysa Karloffa ucharakteryzowanego na Frankensteina, a jednak nie pozwala ani na chwilę oderwać się od lektury, nim z wypiekami na twarzy nie dotrzemy do ostatniej strony. Frank Miller „Damulką wartą grzechu” czy „Krwawą jatką” zawiesił sobie poprzeczkę bardzo wysoko. Wydanym ostatnio „Tym żółtym draniem” przekonanie o swojej niezwykłości jedynie zaś potwierdził. „Rodzinne wartości” w porównaniu z poprzednimi tomami serii „Sin City” wypadają trochę blado. Przede wszystkim dlatego, iż napisane z rozmachem „Krwawa jatka” i „Ten żółty drań” bliskie były ideału. Na ich tle „Rodzinne wartości” przypominają krótką nowelkę, w której głównym bohaterom nie dane było rozwinąć skrzydeł. |