powrót do indeksunastępna strona

nr 6 (XLVIII)
lipiec-sierpnień 2005

 Czytając Breslau
Andrzej Ziemiański ‹Zapach szkła›
„Zapach szkła” to zbiór „the best of” opowiadań Andrzeja Ziemiańskiego, niekwestionowanego mistrza prozy testosteronowej, pełnej szybkiej, kurwa, akcji, gunów wprost z mokrego snu militarysty oraz prawdziwych samców alfa. I takichże kobiet.
Zawartość ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Zbiór otwiera najnowsze opowiadanie, tytułowy „Zapach szkła”. I w nim, niestety, najbardziej kuleje ów charakterystyczny styl prozy Ziemiańskiego – widać jego główne wady. Rozwleczone sceny, ciągłe powtórzenia łopatologicznie wykładające kawę na ławę (momentami tekst sprawia wręcz wrażenie autoparodii), słynne wieloliterowe okrzyki – wygląda to na zwyczajny brak redakcji. Ale oprócz tych zadów są i walety: mistrzowsko podana Tajemnica, przykuwająca uwagę i wciągająca bez reszty. Naprawdę szkoda, że przychodzące po skończonej lekturze i opadnięciu emocji uczucie jest skażone niechlujstwem warsztatu autora.
Kolejny na nijak uporządkowanej liście jest tekst, którym Ziemiański zrobił swój wielki comeback po milczących latach 90. „Bomba Heisenberga” – idąca wytyczonym przez „Notekę 2015” Konrada Lewandowskiego szlakiem patriot fiction, tym krzepieniem serc przełomu mileniów – przedstawia wizję alternatywnej historii, w której to nasi przodkowie dają łupnia, miast być ciągle łupanymi. I tylko – co jest najlepsze w całym opowiadaniu – żal Wrocławia, który w tej innej nogawce czasu należy do Niemiec.
Owo „na zawsze polskie” miasto jest stałym bohaterem tekstów Ziemiańskiego. Trzecią pozycją składanki jest mikropowieść „Legenda”, opatrzona podtytułem „Pijąc wódkę we Wrocławiu 1999”. Miasto w słowach Ziemiańskiego rośnie ponad stan faktyczny, tuczone romantycznie zamglonym wzrokiem pisarza. Kiedy skonfrontowałem opisaną w „Legendzie” knajpę z realnym miejscem, mocno odczułem zdecydowaną rozbieżność prawdy i literackiej fikcji. „Legenda”, prócz typowej dla autora tajemniczo-sensacyjno-fantastycznej fabuły (co łączy odległą przyszłość Polski z poezją Leśmiana?), daje świetny obraz mężczyzny w średnim wieku oraz przedwczesnego odchodzenia z tego świata, choć dosadne nawiązanie do rzeczywistych przeżyć wzbudziło we mnie pewien dyskomfort.
W znacznie lżejszym tonie utrzymane są „Waniliowe plantacje Wrocławia”. Sprawnie napisana opowieść ilustrująca tezę o dosłownym toczeniu się kołem historii – ach, gdyby tak „Zapach szkła” robił ten sam Ziemiański. Znów – wciągająca Tajemnica, poczucie humoru – czytadło doskonałe.
Z kolei „Lodowa opowieść” dla odmiany nie dzieje się w Breslau, ale na lodowej planecie w dalekim kosmosie. Dedykowane Boruniowi i Trepce rzemieślnicze opowiadanie zupełnie nie pasuje do reszty zbioru – podobnie jak następny na liście, wyciągnięty z otchłani wczesnych lat 90 utwór „Czasy, które nadejdą”. Owszem, ma pewną wartość archiwalno-sentymentalną, ale cóż on tu, do licha, robi? Od zbioru tekstów, z których wszystkie wcześniej publikowane były w prasie, oczekuję czegoś ekstra, zresztą zwykła ludzka przyzwoitość nakazywałaby wzbogacić jakoś taki zbiorek. Tu nie ma niczego – ani ciekawego klucza, według którego dobrano by teksty, ani wstępu, o komentarzach do poszczególnych utworów nie wspominając. Ba, nawet nie napisano, z których lat pochodzą. Jedyny bonus to kiepskiej jakości ilustracje, które szczęśliwie udało mi się wyprzeć (ich bolesna dla oka nieporadność dziwnie kontrastuje z porządnym obrazkiem z okładki).
I na zakończenie tego chaotycznego zbiorku – „Autobahn nach Poznań”, kolejne patriot fiction – tym razem umieszczone w świecie postapokaliptycznej przyszłości, przez który nasi dzielni wojacy prują w parowych czołgach, odprowadzani zazdrosnym wzrokiem podupadłych Amerykanów. Und so weiter, und so vort. Breslau, Breslau, ueber alles…
W prostych, żołnierskich słowach, fajne, kurwa, ale wszystko już było. Kto czytał regularnie „Nową Fantastykę” i „Science Fiction”, nie znajdzie tu nic dla siebie – chyba, że chce mieć na półce wszystko w jednym miejscu.



Tytuł: Zapach szkła
Autor: Andrzej Ziemiański
ISBN: 83-89011-48-4
Format: 488s. 125×195mm
Cena: 27,99
Data wydania: 27 września 2004
Ekstrakt: 70%
powrót do indeksunastępna strona

32
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.