„Wolni ciutludzie” i „Kapelusz pełen nieba” to dwie z Opowieści ze Świata Dysku Terry′ego Pratchetta. W porównaniu do Powieści z ww. Świata, nieco mniej w nich szalonego humoru - nie zabraknie jednak mądrej zadumy nad człowiekiem.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Przyczyny, dla których na Tiffany – główną bohaterkę obu Opowieści – spadła Klątwa Tłumoka, nie są dokładnie znane (dlaczego miast Piotra W. Cholewy podserię tłumaczy Dorota Malinowska-Grupińska?); w każdym razie, polscy czytelnicy będą znać ją jako Akwilę Dokuczliwą. W pytkę aliasik, nieprawdaż? No nieważne. Wspomniana dziewczynka (czytelnikiem docelowym Opowieści jest bowiem młodzież) pochodzi z Kredy, krainy prostych ludzi i owiec. I, jak się okaże, Fik Mik Migli – znanych również jako Wolni Ciutludzie małych, błękitnych ludków – które poza kolorem i ilością samic w stadzie nie mają nic wspólnego ze Smerfami. Mają za to skłonność do pijaństwa, bijatyk, złodziejstwa i ordynarnego słownictwa; większość slangu zaś zapożyczają sobie ze Szkocji – co jednak ginie w polskim przekładzie. Ich nieokrzesana nieokiełznaność stanowi przeciwwagę dla chłodno myślącej Akwili. Bo Akwila jest właśnie bohaterką myślącą. Nie bierze niczego na słowo, nie wierzy pozorom – potrafi widzieć rzeczy takimi, jakimi są naprawdę. Jest to umiejętność właściwa wiedźmom – takim jak Babcia Wheaterwax – i okaże się bardzo przydatna, gdy dziewczynka będzie musiała stawić czoła Królowej z Krainy Baśni. Oczywiście, samo myślenie nie wystarczy, ale to dobry początek. Zwłaszcza, że w tym trudnym zadaniu pomogą niesforne Fik Mik Figle. I wszystko, czego Akwila nauczyła się kiedyś od swojej zmarłej już babci – która wbrew pozorom znała się znakomicie nie tylko na przeróżnych aspektach hodowli owiec. I patelnia, którą znakomicie tłucze się potwory. I o tym opowiadają „Wolni ciutludzie”. Pratchett bawi się tu, trochę na podobieństwo „Wyprawy czarownic”, baśniami i legendami, doprawiając je szczyptą ciepłego humoru i prawdy o życiu.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
W „Kapeluszu pełnym nieba” Akwila staje przed większym wyzwaniem – już jako uczennica czarownicy musi się zmierzyć z potężnym przeciwnikiem – własną słabością. To opowieść o dorastaniu do prawdziwej mądrości, uczeniu się tego, co naprawdę liczy się w życiu, które jest przecież pełne pokus i pułapek. A bycie prawdziwą wiedźmą nie polega na paradowaniu w fikuśnych ciuchach i zabawach dziwacznymi czarodziejskimi przedmiotami, ale na umiejętności podejmowania trudnych, codziennych – i niecodziennych – wyborów. Pozory pozostawmy pozorantom. Akwila udała się Pratchettowi znakomicie – ulepionej z tej samej gliny co Babcia Weatherwax dziewczynie brakuje jednak pewności starej, doświadczonej wiedźmy, a co za tym idzie, błądząc i popełniając błędy, staje się ona żywsza i bliższa czytelnikowi. A sposób, w jaki radzi sobie z przeciwnościami, daje do myślenia. Nomen omen. Opowieści ze Świata Dysku – te, a także wcześniejszy „Niesamowity Maurycy i jego uczone szczury” – są znakomitym kneblem dla każdego, kto myśli, że młodszego czytelnika można karmić rzeczami, za które nie zabrałby się starszy (w domyśle – wyrobiony?) miłośnik fantasy. Otóż nie – nie widzę najmniejszego powodu, by niczym za grzech pierworodny karać kogokolwiek różniastymi eragonami. Lepiej niech pod choinką znajdą się wciągające i mądre książki Pratchetta.
Tytuł: Wolni Ciutludzie Tytuł oryginalny: The Wee Free Men Autor: Terry Pratchett Tłumaczenie: Dorota Malinowska- Grupińska Cykl: Świat Dysku ISBN: 83-7337-935-5 Format: 224s. 142×202mm Cena: 29,90 Data wydania: 10 stycznia 2005 Ekstrakt: 90%
Tytuł: Kapelusz pełen nieba Tytuł oryginalny: A Hat Full of Sky Autor: Terry Pratchett Tłumaczenie: Dorota Malinowska- Grupińska Cykl: Świat Dysku ISBN: 83-7469-049-6 Format: 142×202mm Cena: 29,90 Data wydania: 11 sierpnia 2005 Ekstrakt: 90% |