powrót do indeksunastępna strona

nr 01 (LIII)
styczeń-luty 2006

Dwa pierścienie, dwie tiary
Jean Raspail ‹Pierścień Rybaka›
Burzliwe czasy, trudny okres w historii Kościoła rzymskiego, dwóch papieży. Obaj rzucają na siebie klątwy, obaj uważają się za tych właściwych, prawdziwie namaszczonych namiestników Chrystusowych. Taki jest kontekst pytania, które Jean Raspail w swojej książce stawia przed czytelnikiem: czy to możliwe, aby wskutek przedziwnych splotów okoliczności i reguł rządzących wyborem papieży, roszczenia ich obu do tego tytułu były słuszne? Czy tak jeden, jak i drugi godzien był tego, by włożyć na palec tytułowy Pierścień Rybaka?
Zawartość ekstraktu: 90%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Książka znakomita, której strony wprost połyka się podczas lektury. Erudycja autora i jego literacki warsztat pozwalają mu snuć niezwykle zajmującą opowieść, korzeniami tkwiącą w wydarzeniach związanych z Wielką Schizmą Zachodnią. Próba rozstrzygnięcia, który z papieży jest tym właściwym, pozwala autorowi nie tylko wprowadzić czytelnika w bardzo ciekawy czas dziejów chrześcijańskiej Europy, lecz również roztoczyć przed nim ujmującą wizję tej strony człowieczeństwa, która je podtrzymuje, która pozwala być niezłomnym. Wizję głęboko humanistyczną, w której znajdziemy ponadczasowe posłuszeństwo i wierność powołaniu, wzruszający trud kontynuacji tego, co kiedyś w Kościele zerwano, nawet jeśli czyniony w głębokim cieniu, niewidocznie dla kogokolwiek. Zobaczymy człowieka, który stara się powierzoną swoim poprzednikom przed wiekami kroplę nieść z pietyzmem jak oni, bo być może kiedyś dołączy ona do kielicha, czyniąc jego zawartość pełniejszą.
Dwutorowo prowadzona akcja, raz rzucająca nas w XV wiek, a raz w czasy współczesne, przeplata losy papieża Benedykta XIII, wygnanego, zdradzonego, opuszczonego i zwalczanego, z pewną bardzo tajemniczą pieszą podróżą do Rzymu podjętą pod koniec roku 1994 przez starego, zmęczonego człowieka, przedstawiającego się wszystkim po prostu jako Benedykt. Ten niepozorny, bardzo pokorny i skromny pielgrzym, który od czasu do czasu celowo przystaje w kościołach gdzieś w ukryciu, z jakiegoś powodu czekając na ich zamknięcie, który dokonuje w ruinach świątyń skrytych przed postronnym okiem obrzędów, staje się obiektem zainteresowania wpływowego w Kurii Rzymskiej biskupa Cassiniego i tajemniczego „kardynała R”. Ale tym razem nie chodzi o żadne prymitywne spiski, o demoniczne wizje szarych eminencji pragnących panować nad ludzkimi umysłami i zdobywać coraz więcej nieformalnej władzy. Nie, bo tym razem podczas lektury mimowolnie ochoczo sekundujemy działaniom tego dostojnika. Trzymamy kciuki za powodzenie misji księdza Włodzimierza Nykasa, będącego najlepszym watykańskim człowiekiem do zadań specjalnych, który otrzymuje zadanie wyjścia naprzeciw uparcie i w wielkim trudzie zdążającego do Rzymu starca z plecakiem. I jest to naprawdę cudowna odmiana.
Czy wciąż istnieje, choć to trochę dziś już wyświechtany chwyt, ukryta linia sukcesorów Piotrowego tronu? Czy Wielka Schizma Wschodnia nadal trwa? Jeśli jej kres miałby być taki, jak przedstawił w swej książce Jean Raspail, to chyba warto, żeby trwała. Choćby nie wiem jak przewrotnie to brzmiało



Tytuł: Pierścień Rybaka
Tytuł oryginalny: L’Anneau du Pêcheur
Autor: Jean Raspail
Tłumaczenie: Marian Miszalski
ISBN: 83-88481-66-5
Format: 312s. 135×205mm
Cena: 30,—
Data wydania: 1 września 2005
Ekstrakt: 90%
powrót do indeksunastępna strona

55
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.