powrót do indeksunastępna strona

nr 10 (LXII)
grudzień 2006

Ulica Warszawska na fotografiach
Ulica Warszawska w Katowicach „zaczyna się od rynku, którego nie ma, a kończy gdzieś daleko, warszawsko, wielkomiejsko, stołecznie… Ważna ulica. Stara, szeroka, wypełniona codziennym ruchem. Ulica teatru, „Kryształowej”, tramwajów, studentów, banków, sklepów, szpitala, kościoła, przechodniów… Ulica ZPAF-u.” Na spacer ulicą Warszawską – zarówno tą dawną, jak i obecną – zabiorą nas twórcy fotografii, które od 6 grudnia można oglądać w katowickiej Galerii ZPAF-u.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Nasza Warszawska
Z ulicami jest podobnie jak z ludźmi: jedne lubimy, znamy, a inne są nam obojętne. Ulica Warszawska nie może być nam, fotografom, obojętna. To tu, przy niej, w ostatnich 50 latach odbywały się znaczące wystawy fotograficzne. Ale jeszcze wcześniej tą ulicę, zwaną Chaussee von Myslowitz a potem Friedrichstrasse, upodobał sobie i przy niej wybudował swoją willę Wilhelm Grundman. Współzałożyciel i budowniczy Katowic. Jego willa stała przy niej od 1868 do 1973 roku. Pamiętam ją, bo stała naprzeciw Klubu Związków i Stowarzyszeń Twórczych.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
W Klubie zobaczyłem pierwszy raz wystawy Fotografii Artystycznej. Całkiem inne od fotografii prezentowanych na Międzynarodowych Salonach Fotograficznych Katowickiego Towarzystwa Fotograficznego. Doroczne Wystawy członków ZPAF to były wydarzenia artystyczne. A warto nadmienić, że Delegaturę założyła w 1953 Halina Holas-Idziakowa. To tu w Marchołcie, bo tak potocznie od nazwy Piwniczki nazywany był Klub poznawałem sztukę współczesną, prezentowaną w Galerii Igora Neubauera.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Klimat bohemy artystycznej Katowic tworzył też olbrzymi trzymetrowy fresk portretów wszystkich tych, którzy coś znaczyli w kulturze i sztuce. Portret zbiorowy namalowany przez młodego Dudę Gracza. Ta sportretowana społeczność i ludzie sztuki spotykający się przy piwku i wódeczce robiła wrażenie na każdym wrażliwym na sztukę.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
W roku 1977, już jako członek ZPAF-u, miałem przyjemność współorganizować i uczestniczyć w ważnej artystycznie manifestacji, jakimi były „Stany Graniczne Fotografii”.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Jednak Klub nam nie wystarczał. Edward Poloczek, Halina Holas-Idziakowa, Karol Holeksa oraz pozostali Koledzy wywalczyli dla naszego Związku nową siedzibę. Naturalnie przy ul. Warszawskiej 5. W roku 1978 wystawą „Powstała w polskim krajobrazie” rozpoczęliśmy działalność naszej Galerii „KATOWICE”. Od pierwszego wernisażu Galeria tętni życiem fotograficznym. Kolejne wernisaże wystaw – spotkania autorskie – sympozja to oczywiste fakty integrujące środowisko katowickich fotografów. Katowickie Towarzystwo Fotograficzne, Klub Fotografii Artystycznej Cechu Fotografów, Śląskie Towarzystwo Fotograficzne to środowiska bywające na Warszawskiej. Ostatnio tłumnie przybywają studenci i uczniowie szkół plastycznych. Warszawska na początku swojego istnienia była bardzo piękna!
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Teraz przeżywa trudny okres, jest przekopywana i uzbrajana nowymi kablami i nową kanalizacją. A wszystko to dzieje się na żywym organizmie czynnej ulicy. Minie rok, może dwa i znowu zobaczymy naszą Warszawską piękną i urokliwą. Godną kolejnego fotografowania.
Wierny ul. Warszawskiej Andrzej Koniakowski ZPAF
Warszawska 2006
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Warszawska zaczyna się od Rynku, a kończy gdzieś w nieskończoności. Zaczyna się od rynku, którego nie ma, a kończy gdzieś daleko, warszawsko, wielkomiejsko, stołecznie…
Ważna ulica. Stara, szeroka, wypełniona codziennym ruchem. Ulica teatru, „Kryształowej”, tramwajów, studentów, banków, sklepów, szpitala, kościoła, przechodniów…
Ulica ZPAF-u?
Tak, ZPAF-u.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Osobista, szczególna, żywa i wypełniona historią.
Zaczyna się od Rynku a kończy gdzieś w moim sercu.
Pewien angielski ironista napisał kiedyś, że kilkanaście tysięcy ludzi przechodzi codziennie przez londyński most.
Dodając zaraz przytomnie:
– Przeważnie głupcy.
Można przez całe życie iść i nigdzie nie dojść. Można przez całe życie patrzeć i niczego nie zobaczyć. Przed Państwem – ulica Warszawska.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Wczoraj, dziś, jutro, zawsze.
Bartosz M. Wrona
Związek Polskich Artystów Fotografików zaprasza na dwie wystawy zbiorowe fotografii:
„Ulica Warszawska w Katowicach – 2006” – wystawa zbiorowa, w której biorą udział Andrzej Koniakowski, Antoni Kreis, Katarzyna Łata-Wrona, Maciej Stobierski, Janusz Musiał, Stanisław Michalski, Timm Stutz, Józef Wolny. Odbędzie się w środę, 6 grudnia 2006 roku, o godz. 18.30 w Galerii Katowice ZPAF przy ul. Warszawskiej 5.
„Ulica Warszawska w Katowicach – fotografie sprzed lat” – wystawa zbiorowa, w której udział biorą m.in. Halina Holas-Idziakowa, Józef Dańda, odbędzie się w środę, 6 grudnia 2006 roku, o godz. 19.00 w Galerii Katowice ZPAF 2 przy ul. Warszawskiej 5.
Wystawy trwają do końca stycznia 2007 roku.
Związek Polskich Artystów Fotografików Okręg Śląski
ul. Warszawska 5
40-009 Katowice
tel./fax +4832 253 77 77
powrót do indeksunastępna strona

65
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.