powrót do indeksunastępna strona

nr 03 (LXV)
kwiecień 2007

Lomotomia
W latach 90. grupa studentów z Wiednia odkryła w jednym z komisów w Pradze mały radziecki aparat fotograficzny. Możliwości starego Lomo Kompakt Automatu zaskoczyły wszystkich. W krótkim czasie lomografia stała się nową jakością w fotografii, powstało nawet Towarzystwo Lomograficzne. Charakterystyczne zdjęcia spod znaku „lomo” będzie można oglądać we wrocławskiej Galerii Szewskiej od 30 marca.
Fot. Mirella von Chrupek
Fot. Mirella von Chrupek
„Lomotomia” to zbiorowa wystawa lomografii autorstwa fotografików z Łodzi, Warszawy i Wrocławia. Różnorodność postaw twórczych uczestników odpowiada zróżnicowaniu tematycznemu zdjęć, a jednocześnie, poprzez brak narzuconych ram dotyczących formatu, stylistyki czy konwencji, udało się stworzyć barwną i spójną mozaikę.
Organizatorzy wystawy ograniczyli się do ww. miast z kilku względów. Pomijając te geograficzno-logistyczne, w przypadku lomografii Łodź i Wrocław leżą na dwóch biegunach. Łódź jest miastem, w którym ten nurt fotografii ma już swoją tradycję. To tam powstała pierwsza polska lomo-grupa Lomuj.sie.pl, to właśnie w Łodzi odbyło się kilka znaczących dla rozwoju lomografii w Polsce wystaw prezentujących fotografie w formie klasycznych juz lomowalls. Wrocław natomiast nie doczekał się dotychczas żadnej większej tego typu wystawy. Czas płynie, nadeszła pora na wrocławską odsłonę.
Lomografia stoi na granicy popkultury i kultury wysokiej, w związku z czym często pod jej adresem padają rozmaite deprecjonujące zarzuty piewców tzw. sztuki elitarnej. Organizatorzy wystawy nie chcą stawać w obronie lomo, ich zdaniem broni się samo, o szeregach jego wyznawców nie zapominając.
Fot. Paweł Czajka
Fot. Paweł Czajka
Bezideowe, za to bezpretensjonalne lomografie, robione z biodra czy na przykład z kolan, to czysta radość tworzenia. Zapisy tej beztroskiej twórczości składają się na unikalne, barwne pamiętniki, klatka po klatce dokumentujące przypadkowe wycinki z życia lomografów.
Dorota Mituniewicz-Sysło – ukończyła szkołę muzyczną w klasie harfy, ale poświęciła się całkowicie grafice (wrocławska ASP). Brała udział w licznych festiwalach i wystawach. Organizatorka MURALIów oraz ARTPIKNIKów, aktywistka fundacji Artistik. Przez jakiś czas również oficjalna Królowa Wrocławia.
Maciej Bohdanowicz – ur.1984, studiuje na Wydziale Edukacji Wizualnej Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Fotografuje dwadzieścia minut dziennie. Codziennie.
Fot. Marcin Przyłęcki
Fot. Marcin Przyłęcki
Maciek Zych jeden z ojców założycieli grupy lomuj.sie.pl. Ma na swoim koncie kilka wystaw i warsztatów lomograficznych. Zajmuje się głownie spacerowaniem. Kiedyś zabierał na nie malutkie i szybkostrzelne aparaty Czajka II bądź Agat 18k, by być zawsze gotowym na „decydujący moment”. Obecnie nie rozstaje się z camerą obscurą, moment ten okazał się bardzo rozciągliwy. Nadal jednak głównym tematem jego prac pozostało miasto, w którego każdym zaułku szuka światła i kolorów wesołego miasteczka.
Marcin Przysłęcki – swoją przygodę z lomografią rozpoczął dwa lata temu wraz z zakupem aparatu Lomo LC-A, który zaimponował mu swoją poręcznością, prostotą obsługi i kolorystyką wykonanych zdjęć. Później dołączył jeszcze malutki i oszczędny Agat 18k. Do lomo-ideologii podchodzi ze zdrowym dystansem, tak naprawdę interesując się głównie sposobem na zręczną rejestrację napotykanych w życiu intrygujących obrazów. Obecnie czas poświęca przede wszystkim swojej autorskiej audycji w Radiu Sitka.
Fot. Maciej Zych
Fot. Maciej Zych
Marek Piwowarski – rocznik ′87, ur. we Wrocławiu, matura za pasem. Lomografią zainteresował się przypadkiem, widząc pociętego przez Supersamplera Fiata 126p w jednym z fotograficznych portali, po czym zakupił to małe cudeńko (nie malucha:P) i zaczął cykać. Kocha autobusy! – jazdę nimi również. Jagody też bardzo lubi.
Mirella von Chrupek (rocznik 80) – całą swoja twórczość umieszcza w przestrzeni wirtualnej, bo jak sama mówi: Internet wydaje się jej być wręcz wymarzonym miejscem do prezentowania tego typu wymodów. Niechętnie daje się skusić na wystawianie swoich prac na żywo. Żyje w swoim netowym zamku, a to co robi, wspaniale wpasowuje się w konwencje net-artu. Jej zdjęcia, począwszy od naciśnięcia migawki, poprzez komputerowa obróbkę i ich ostateczny „wrzut” na stronę, wykonane są przez nią sama. Sama też w większości przypadków jest sobie modelem. Nie z narcyzmu, a z wygody i dostępności modela 24 godziny na dobę.
Fot. Maciej Bohdanowicz
Fot. Maciej Bohdanowicz
Zajmuje się fotografią cyfrową, analogową, szyciem i klejeniem. Jest członkinią łódzkiej lomo grupy lomuj.sie.pl. Prócz fotografii zajmuje się tworzeniem magicznych podświetlanych pudełeczek, które powstają na wzór wcześniej wykonanych zdjęć.
Paweł Czajka – pochodzący z Tarnowa technik wystawiennik, obecnie studiujący historię sztuki. W osobie Barona Czai zaistniał jako ozdoba dźwiękowo-wizualna kilku wrocławskich wernisaży. Wszechstronny spacerowicz.
Fot. Tomasz Sysło i Dorota Mituniewicz-Sysło
Fot. Tomasz Sysło i Dorota Mituniewicz-Sysło
Tomasz Piechel – „Czas i przestrzeń, wszelkie bodźce zewnętrzne i wewnętrzne, konstrukcje psychofizyczne, możliwości i ograniczenia poznawcze, refleksy i odbicia, impuls i natchnienie, zmysłowe doświadczenia, marzenia senne, ciągłe poszukiwania, ulotne chwile, zakorzenione wspomnienia, wzloty i upadki, złote myśli i pragnienia, baśnie, bajki oraz opowieści, cisza co tkwi w ukryciu – to cały ja.” Wrocławianin. Amator-odkrywca: wolontariusz, chemik, marzyciel… Edukacja: Wyższe Studium Fotografii Afa, Wydział Operatorski i Realizacji Tv PWSFTviT w Łodzi.
Tomasz Sysło – informatyk i grafik (ASP Wrocław), DJ, kreator, aktywista fundacji Artistik. Jego CV jest po brzegi wypełnione osiągnięciami natury artystycznej i społecznej. Wrocław dla niego to stan świadomości, a kiedyś przez moment Król Wrocławia (z Królową Doris Mituni u boku).
Wystawę zbiorową „Lomotomia” będzie można oglądać od 30 marca do 19 kwietnia 2007 roku w Galerii Szewskiej 36 przy Instytucie Historii Sztuki UW we Wrocławiu. Wernisaż 30 marca, godz. 18.30.
Fot. Tomasz Piechel
Fot. Tomasz Piechel

Fot. Marek Piwowarski
Fot. Marek Piwowarski



Galeria Szewska 36
50-139 Wrocław, ul. Szewska 36
tel. +48 889 290 540
Czynne: poniedziałek – czwartek w godz. 9.00-17.00, piątek w godz. 9-18.00, w sobotę i niedzielę w godz. 9-15.00
Wstęp: wolny
powrót do indeksunastępna strona

104
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.