powrót do indeksunastępna strona

nr 02 (LXXIV)
marzec 2008

Ulubiona płyta w niebie
Małe Wu Wu ‹Małe Wu Wu śpiewa wiersze ks. Jana Twardowskiego część I›
Wojtek Waglewski jest prawdziwym człowiekiem renesansu. Wszystko, do czego przyłoży rękę, zamienia się w złoto. Bez względu na to, czy gra wespół z kapelą góralską, z kolegą Maleńczukiem czy z dziećmi. Zapis współpracy z tymi ostatnimi trafił niedawno na płytę pod szyldem „Małe Wu Wu śpiewa wiersze ks. Jana Twardowskiego”.
Zawartość ekstraktu: 90%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Małe Wu Wu to projekt muzyków „dużego” Voo Voo, w składzie: Wojtek Waglewski, Mateusz Pospieszalski, Karim Martusewicz i Piotr „Stopa” Żyżlewicz. Nagrali muzykę, która jest ilustracją do tekstów księdza Twardowskiego śpiewanych przez dzieci – dla dzieci. Z pozoru pomysł tego wydawnictwa wydaje się karkołomny. Bo jak niby pogodzić wyrafinowaną muzykę Voo Voo z prostymi w słowach, aczkolwiek mądrymi w treści wierszami księdza Jana? Do tego połączyć to tak, by nie brzmiało sztucznie w ustach śpiewających maluchów?
Muzykom jednak świetnie się to udało. Stworzyli wspaniałe, chwytliwe utwory, które spodobają się zapewne najmłodszym, a i dorośli będą mogli znaleźć radość w ich słuchaniu. Kompozycje są zgrabne, nieprzekombinowane, pozbawione rytmicznych łamańców i improwizacyjnych odlotów. W zasadzie tylko w kawałku „W klasie” można natknąć się na dłuższy fragment solówki. Wszystko bowiem podporządkowane jest dzieciom – wokalistom. To one są na pierwszym planie.
Pozwolono im na dużo swobody – z korzyścią dla utworów. Czuje się, że miały sporo zabawy, nagrywając tę płytę. Luz, jaki im towarzyszy, udziela się słuchaczom, a wdzięczne teksty sprawiają, że w czasie kolejnych kawałków buzia sama się zaczyna uśmiechać. By wszystko wyszło bardziej naturalnie, producenci postawili na spontaniczność, nawet kosztem tego, że gdzieniegdzie małym wykonawcom zdarzają się fałsze. Nie jest to jednak zarzut, ponieważ dzięki temu całość jest bardziej organiczna i trafia prosto w serca słuchaczy. Może tylko kawałek „Rozmyślania wujka po świętach” jest przesadzony i dzieciaki starające się jak najwyżej wyciągnąć dźwięki brzmią irytująco.
Przede wszystkim jednak piosenki są bardzo chwytliwe, zagrane z życiem i przesycone optymizmem. Mamy więc żwawe pozycje, jak „O świętym Mikołaju” – z melodyjnym refrenem („Święty, święty Mikołaj Święty / Chociaż zmarznięty / Biega po mrozie / Biega jak pingwin / Surowy dla siebie / Łagodny dla innych”), i rewelacyjny, przebojowy „O radości”. Są też bardzo spokojne momenty, poruszające serce, jak uroczy „Jeśli nie do końca”, ze wspaniałym akustycznym akompaniamentem, w skład którego wchodzi gra Karima Martusewicza na pile.
Oczywiście całość nie wypadłaby tak urzekająco, gdyby nie teksty księdza Twardowskiego. Potrafił jak nikt inny mówić o skomplikowanych rzeczach w sposób nieskomplikowany. Chociażby o takich prostych prawdach, jak: „Spróbujmy kochać innych jak siebie samego / Okręcić komuś szalem szyję, gdy potrzebuje tego” („Jak siebie samego”). Ale trafiają się też takie rarytasy, jak: „Mamut, czyli taki słoń w futrze, ubrał się ciepło / Ubrał się ciepło, bo myślał, że będzie zimno pojutrze” („Arka”).
Do tego wszystkiego dochodzi piękne wydanie płyty. Do zestawu dołączona jest bogato ilustrowana książeczka, w której znajdziemy oryginalnie brzmiące wiersze i opowiadania wykorzystane przez muzyków, a także artykuł i notkę biograficzną o księdzu Janie.
„Małe Wu Wu śpiewa wiersze ks. Jana Twardowskiego” to dopiero pierwsza część podwójnego wydawnictwa, którego kolejna część zapowiadana jest na maj. Mają na nim tym razem śpiewać dorośli. Niejaką zapowiedzią dalszego ciągu jest ostatni utwór na omawianej płycie („Anioł Stróż góralski”), gdzie wokalnie udziela się już tylko Wojciech Waglewski. Jeśli to tylko próbka tego, co ma się znaleźć na majowym krążku, to już nie mogę się doczekać.
Najnowsza odsłona Małego Wu Wu to wyśmienite wydawnictwo, zarówno dla dzieci, jak i ich rodziców, a nawet dziadków. Dobrze, że powstało, bo stanowi uroczą alternatywę dla wszelkich rąbniętych żab oraz innych rozśpiewanych w rytmie disco animowanych zwierzaków, w których kochają się najmłodsi. Stanowi piękny hołd złożony przez dzieci księdzu Twardowskiemu. Wylegując się na Niebieskich Łąkach, na pewno lubi sobie posłuchać tej płyty.



Tytuł: Małe Wu Wu śpiewa wiersze ks. Jana Twardowskiego część I
Wykonawca / Kompozytor: Małe Wu Wu
Wydawca: Agora S.A.
Data wydania: grudzień 2007
Czas trwania: 43:33
Utwory:
1) Jak siebie samego: 3:22
2) Jeśli nie do końca: 3:17
3) O świętym Mikołaju: 3:02
4) Arka: 3:35
5) Kubek: 3:49
6) Żyć: 3:28
7) Trudny wybór: 4:18
8) Małe śpiewanie o księdzu Janie: 2:57
9) Chleb: 2:43
10) W klasie: 2:49
11) O radości: 2:44
12) Rozmyślania wujka po świętach: 3:55
13) Anioł Stróż góralski: 3:12
Ekstrakt: 90%
powrót do indeksunastępna strona

95
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.