powrót do indeksunastępna strona

nr 06 (LXXVIII)
lipiec 2008

Nigdy byście nie zgadli!
Fannie Flagg ‹Daisy Fay i cudotwórca›
Mogłaby być siostrą Adriana Mole’a i kuzynką Bridget Jones. Nastoletnia Daisy, bohaterka książki Fannie Flagg „Daisy Fay i cudotwórca” zabiera nas w podróż na południe USA, w barwne lata 50. XX wieku. Czy Ameryka „wieku niewinności” była naprawdę taka niewinna?…
Zawartość ekstraktu: 90%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Książkę Fannie Flagg czyta się jednym tchem. Napisana jest w formie dzienniczka, który zaczyna prowadzić jedenastoletnia dziewczynka, a kończy dorastająca panna. Podobnie jak w przypadku zapisków Adriana Mole’a daje to możliwość rozbawiania czytelnika, który z opisu wydarzeń wyciąga więcej wniosków niż dziecko. Jednocześnie forma taka sprawia, że narracja jest bardzo żywa i gawędziarska, pełna wykrzykników typu „Nigdy nie uwierzycie, co się stało” czy „Rany, ale mam znowu kłopoty!”. Pomimo tego, że historyjki, które opowiada Daisy Fay Harper, nie zawsze są wesołe, to w sposób ich opisywania sprawia, że czytelnik uśmiecha się nawet mimo woli.
Akcja powieści toczy się w stanie Missisipi w małej miejscowości Shell Beach nad Zatoką Meksykańską, gdzie rodzice Daisy przenoszą się, by prowadzić bar na plaży. Dziewczynka jest towarzyska i pewna siebie, co sprawia, że wkrótce poznaje – a czytelnik wraz z nią – całą galerię mieszkańców oraz przyjezdnych: od rodziny polskich Cyganów, właścicieli wesołego miasteczka aż po panią Dot, która prowadzi klub dla dziewcząt „Młode Debiutantki” i pisze rubrykę towarzyską w lokalnej gazecie.
Jest rok 1952. W USA odbywają się pierwsze próby jądrowe i trwa antykomunistyczna obsesja, ale do świadomości narratorki wydarzenia te nie przenikają wcale lub przenikają w wersji dość humorystycznej – jak w przypadku pana Honeywella, który prowadzi na plaży ćwiczenia swojego prywatnego żeńskiego oddziału bojowego. Daisy zajmuje się rozrywkami właściwymi jedenastolatkom: chodzi do kina na musicale i popularne wówczas przygodowe filmy w odcinkach, a w Halloween urządza w szkole Pałac Krwi i Wnętrzności (z atrakcjami w rodzaju brania do ręki obranego winogrona czy kawałka surowej wątroby, mających rzekomo być czyimś okiem albo sercem). Bierze też udział w kolejnych przedsięwzięciach swojego niezbyt twardo stąpającego po ziemi ojca – od jednego z nich pochodzi tytuł książki – a nawet ma bliższą styczność z FBI.
Zaletą powieści jest plastyczne oddanie klimatu małego miasteczka w Stanach Zjednoczonych z lat 50., w którym przybycie nowej rodziny jest tematem godnym notatki prasowej, a szkolne jasełka – niemal całego artykułu. Dziewczęta w liceum ćwiczą bycie cheerleaderkami i w ramach „obowiązków służbowych” padają w objęcia zawodnikom po meczu, a jednocześnie chodzą na zajęcia dla „Przyszłych Pań Domu”, gdzie słuchają pouczeń o tym, że kobieta ma być skromna i uległa oraz wykładów „Jak z pożytkiem stosować krochmal”, „Jak zamrażać jajka” czy „Jak odkurzać obiema rękami”. Największą karierą, jaka im się marzy, jest zostanie Miss Stanu. Wybory Miss są zresztą opisane w końcowych partiach książki: pannice na pytania jury, czego oczekują od życia, odpowiadają „Pragnę być dobrą Amerykanką, żoną i matką chrześcijanką”, a wieczorem w swoim gronie upijają się do nieprzytomności. Z jednej strony ukazuje to (podobnie jak wiele innych scen, na przykład kapitalne opisy działalności pewnego kaznodziei) hipokryzję społeczeństwa – z drugiej, no cóż, dla współczesnego czytelnika wszystkie opisane przez Daisy „ekscesy” w rodzaju palenia papierosów w toalecie są nieco… dziecinne.
Książka jest bardzo optymistyczna: choć życie panny Harper nie jest bynajmniej usłane różami, to z czasem wszystko się układa, a tryskająca optymizmem postać głównej bohaterki sprawia, że jej problemy nie przygnębiają czytelnika. Doskonała lektura dla tych, którzy potrzebują nieco pozytywnej energii.



Tytuł: Daisy Fay i cudotwórca
Tytuł oryginalny: Daisy Fay and the Miracle Man
Wydawca: Zysk i S-ka
ISBN: 978-83-7506-210-6
Format: 320s. 135×205mm
Cena: 29,90
Data wydania: 29 kwietnia 2008
Ekstrakt: 90%
powrót do indeksunastępna strona

41
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.