„Szukałem cię wśród jabłek” Grzegorz Tomczak i Iwona Loranc („Miłość to za mało”, 2008) A teraz nowość, jeszcze cieplutka. Płyta „Miłość to za mało” Grzegorza Tomczaka ukazała się w zeszłym roku i dzięki radiowej Trójce zdobyła sobie grono zwolenników. Natomiast singiel „Szukałem cię wśród jabłek” dość nieoczekiwanie, nawet dla samego prowadzącego, zgrabnymi susami dostał się na pierwsze miejsce Listy Przebojów Programu Trzeciego. Przyznam, że też na niego głosowałem. „Upojenie” Michał Żebrowski i Anna Maria Jopek („Lubię, kiedy kobieta…”, 2001) Skrzetuski, Tadeusz, Wiedźmin… Swego czasu żadna większa superprodukcja nie mogła się obyć bez Michała Żebrowskiego. Aktora przystojnego i obdarzonego rozbrajająco seksownym głosem. Razem z subtelną Anną Marią Jopek stworzyli kilka udanych duetów, ale „Upojenie” jest chyba najbardziej sugestywnym. „Wielka miłość nie wybiera” Seweryn Krajewski („Uprowadzenie Agaty”, 1993) Ha! Myśleliście już, że uda się zakończyć niniejsze zestawienie, nie wsadzając do niego jednej ze sztandarowych przyśpiewek weselnych? Nic z tego. Może i oryginalna wersja trąci myszką, ale nie zmienia to faktu, że Seweryn Krajewski nagrał jeden z najwspanialszych utworów o miłości. „Zanim pójdę” Happysad („Wszystko jedno”, 2004) Pamiętam, że kiedy pojawił się ten kawałek, znajoma przyszła i nękała mnie, bym jej powiedział jak nazywa się „ten utwór o pluszowym misiu”. Może więc wreszcie czas wyjaśnić, że nie o żadnym „pluszowym misiu”, tylko o miłości, i wcale nie taki głupi. „Zapytaj mnie, czy cię kocham” Republika („Republika marzeń”, 1995) „Republika marzeń” nie jest najlepszym albumem w dorobku formacji. Mimo to daje się z niego wykroić kilka rewelacyjnych numerów. To jeden z nich. Niby chropowaty – w stylu „Nowych sytuacji”, ale Grzegorz zawsze potrafił śpiewać z taką ekspresją, że wierzę mu, że kocha. „Zawsze tam, gdzie ty” Lady Pank („Zawsze tam, gdzie ty”, 1990) Na koniec wieczny szlagier radiowy. Wyśmienity do tańczenia „przytulanego” na szkolnej dyskotece. Tylko ostrzegam, żeby nie drzeć się w ucho partnerce, śpiewając refren. Uwaga dotyczy zarówno imprez szkolnych, jak i tych późniejszych. I małe podsumowanie: Wbrew powszechnie panującej opinii, to mężczyźni są bardziej romantyczni niż kobiety. Na 39 śpiewających panów przypada ledwie 8 pań. Reszta to duety.O miłości chce się śpiewać długo, dlatego większość utworów trwa ponad 4 minuty, a osiem ponad 5.Najdłuższym kawałkiem w zestawieniu jest „Piosenka starych kochanków” Raz Dwa Trzy (8:14), najkrótszym natomiast „Będziesz moją panią” Marka Grechuty (1:57).Biorąc pod uwagę nośność tematu, dziw bierze, że aż 21 piosenek nie doczekało się własnego wideoklipu; chyba że za taki weźmiemy napisy końcowe „Uprowadzenia Agaty” („Wielka miłość nie wybiera”), fragment filmu „Girl Guide” („Maryna”), albo amatorski klip do „Już nigdy (Tango)” (zresztą całkiem fajny).Z zestawienia wynika, że prawdziwym rokiem miłości był rok 1999, ponieważ na liście jest aż 5 kawałków, które się wtedy pojawiły.W wolnej Polsce mamy też większą ochotę na kochanie – 41 piosenek powstało po Okrągłym Stole.Najstarsze piosenki zostały nagrane w 1966 roku („Historia jednej znajomości” i „Kochać”), najmłodsza jest całkiem świeża, z roku ubiegłego („Szukałem cię wśród jabłek”).Najwięcej, bo po 3 utwory w zestawieniu umieścili Perfect, Myslovitz i Grabaż (dwa z Pidżamą Porno i jeden ze Strachami Na Lachy), czyli w zespole siła.I wreszcie: we wszystkich 50 utworach słowo „kochać” w różnych odmianach padło 163 razy (najwięcej – 28 – w „Bo jo cię kochom”). |