powrót do indeksunastępna strona

nr 03 (LXXXV)
kwiecień 2009

Policjant na zesłaniu
Henrik Ruben Genz ‹Strasznie szczęśliwi›
Henrikowi Rubenowi Genzowi, znanemu przede wszystkim lokalnie duńskiemu reżyserowi, udało się zaprezentować „Strasznie szczęśliwych” przed szerszą publicznością głównie dzięki zwycięstwu na festiwalu w Karlovych Varach. I całe szczęście, bo kino duńskie, choć ignorowane przez mainstreamowych dystrybutorów, z pewnością zasługuje na uwagę.
Zawartość ekstraktu: 90%
‹Strasznie szczęśliwi›
‹Strasznie szczęśliwi›
Akcja tej czarnej komedii opartej na motywach powieści Erlinga Jepsena rozgrywa się w prowincjonalnej duńskiej wiosce na Półwyspie Jutlandzkim, gdzie wszyscy się znają i niechętnie tolerują przybyszów z zewnątrz. Do tej hermetycznej społeczności trafia Robert (Jakob Cedergren), cierpiący z powodu załamania psychicznego policjant, dla którego pobyt na wsi ma być okazją do odzyskania zdrowia. Wkrótce przekonuje się on, że spokój jest jednak ostatnią rzeczą, jaką może tam znaleźć – pozornie zwyczajni mieszkańcy skrywają wiele tajemnic, a ich „klanowa” mentalność skutecznie uniemożliwia jakąkolwiek próbę dotarcia do tego, co rzeczywiście dzieje się w miasteczku. Prawdziwe problemy Roberta zaczynają się jednak, dopiero kiedy poznaje Ingerlise (Lena Maria Christiansen), żonę lokalnego mafiosa. Próbując pomóc maltretowanej kobiecie, coraz bardziej zatapia się w surrealistycznej rzeczywistości pozornie spokojnego miasteczka.
W warstwie fabularnej film ten jest opowieścią, którą bardzo łatwo byłoby pokazać jako poważny dramat rozważający naturę korupcji i zbrodni. Ponieważ jednak film osadzony jest mocno w duńskiej tradycji filmowej, historia ta wzbogacona zostaje o wymiar komediowy, który sprawia, że w realistyczną konwencję wkradają się surrealistyczne aluzje potęgujące koszmarną atmosferę snu, charakterystyczną dla chociażby takich dzieł jak „Miasteczko Twin Peaks” czy też „Dogville”. Co więcej, pomimo że fabuła filmu jest dość prosta, poszczególne motywy (np. lekarz morfinista) są świeże, dzięki czemu niemal w ogóle nie odnosi się wrażenia wtórności. Na uwagę zasługuje też bardzo dobra ścieżka dźwiękowa złożona z piosenek duńskiego zespołu Kira and the Ghost Riders.
Jedynym minusem „Strasznie szczęśliwych” jest długość – wydaje się, że reżyser mógł nieco skrócić drugą część filmu i szybciej doprowadzić do konkluzji. Z drugiej jednak strony zaskakująco makabryczny finał z pewnością wynagradza początkowe przestoje akcji.



Tytuł: Strasznie szczęśliwi
Tytuł oryginalny: Frygtelig lykkelig
Reżyseria: Henrik Ruben Genz
Rok produkcji: 2008
Kraj produkcji: Dania
Dystrybutor: Syrena
Data premiery: 3 kwietnia 2009
Czas projekcji: 90 min.
Gatunek: dramat
Ekstrakt: 90%
powrót do indeksunastępna strona

73
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.