powrót do indeksunastępna strona

nr 03 (LXXXV)
kwiecień 2009

Lustro, w którym przegląda się nasze człowieczeństwo
Magdalena Radkowska-Walkowicz ‹Od Golema do Terminatora. Wizerunki sztucznego człowieka w kulturze›
Figura sztucznego człowieka jest niezbywalną częścią popkulturowej mitologii. Zdążyliśmy przyzwyczaić się już do stałej obecności wszelkiej maści robotów, androidów czy cyborgów w książkach i filmach science fiction. Książka „Od Golema do Terminatora” udowadnia jednak, że fascynacja sztucznym człowiekiem sięga znacznie dawniejszych czasów.
Zawartość ekstraktu: 90%
‹Od Golema do Terminatora. Wizerunki sztucznego człowieka w kulturze›
‹Od Golema do Terminatora. Wizerunki sztucznego człowieka w kulturze›
Wydana w serii „Popkultura i media” rozprawa doktorska Magdaleny Radkowskiej-Walkowicz podejmuje temat wyobrażeń sztucznego człowieka w kulturze, badanej z perspektywy antropologicznej, i obficie korzysta z tekstów kulturowych (literatury, filmu) oraz źródeł historycznych. Centralnym punktem zaczepienia książki jest uniwersalność i niesłabnąca popularność mitów o sztucznym człowieku, ukazana przez pryzmat ewolucji różnorodnych jego wizerunków – zarówno tych wyobrażonych, jak i rzeczywistych.
Rozpiętość tematyczna książki robi wrażenie. Każdy rozdział skonstruowany jest na identycznej zasadzie: wychodząc od konkretu, autorka proponuje ogólniejsze wnioski, podbudowane odpowiednią ilością przykładów. Radkowska-Walkowicz uznaje golema za swego rodzaju „prekursora” sztucznego człowieka, tak jak rozumie się go współcześnie. Przywołuje hebrajskie mity o stworzeniu golema, pochodzące z tradycji kabalistycznej, jak również przeróżne związane z nim legendy, np. o praskim golemie stworzonym przez rabbiego Löwa. Już one dowodzą istnienia silnego związku pomiędzy stworzeniem sztucznego człowieka a stworzeniem człowieka, jak również wynikające z tego metafizyczne rozważania dzieła boskiego w opozycji do dzieła człowieka (problem, który fascynował przecież Dicka w „Czy androidy śnią o elektrycznych owcach?”). Pisząc o ekranizacjach mitu golema (np. „Metropolis” Langa), autorka wskazuje na kolejne etapy przekształceń golema, które zainspirowały powstanie potwora Frankensteina Mary Shelley czy homunkulusa średniowiecznych alchemików.
Kolejny rozdział poświęcony jest automatonom, czyli różnym historycznym odmianom późniejszego androida. Autorka opisuje rodzącą się w XVIII wieku fascynację automatami (ruchome zabawki czy mechaniczne figurki pochodzące z francuskiego Muzeum Automatów w La Rochelle), przywołuje też niezwykłą historię Mechanicznego Turka – drewnianego automatu-szachisty, sławnej osiemnastowiecznej mistyfikacji (a zarazem zapowiedzi komputera Deep Blue), opisanej zresztą przez Edgara Allana Poe w opowiadaniu „Szachista Maelzela”.
Znaczną część książki zajmują analizy głośnych filmów poruszających temat sztucznego człowieka: „A.I. Sztuczna inteligencja” Spielberga (w kontekście figury sztucznego dziecka) oraz trylogii o Terminatorze (ze szczególnym uwzględnieniem postaci Terminatrix jako przykładu wyobrażenia o sztucznej kobiecie w science fiction). Osobny rozdział został poświęcony opowiadaniom Dicka, w których pojawia się motyw sztucznego człowieka (np. „Pełzacze”, „Obrońcy”, „Eksponat”), towarzyszący najczęściej wizji świata po katastrofie. Autorka porusza się w obrębie stałych Dickowskich fascynacji: problemu pamięci („Przypomnimy to panu hurtowo”) czy kłopotów z tożsamością („Elektryczna mrówka”). Fragmenty traktujące o Dicku wypadają przekonująco i świeżo, co może być kolejnym dowodem świadczącym o wartości jego twórczości – po tylu latach okazuje się ona nadal wdzięcznym tematem do interpretacji.
W książce nie mogło wreszcie zabraknąć analizy najsławniejszego chyba dzieła filmowego o sztucznym człowieku – „Blade Runnera” Ridleya Scotta, na podstawie powieści Dicka. Radkowska-Walkowicz poddaje film rzetelnej analizie, skupiając się na zaproponowanej przez Dicka definicji człowieczeństwa w opozycji do mechanicznego tworu – replikanta. Wizja Dicka zgrabnie wpisuje się w całość mitu o sztucznym człowieku, który – jak dowodzi autorka „Od Golema do Terminatora” – spełnia funkcję lustra, w którym przegląda się nasze człowieczeństwo. Konstruując postaci sztucznych ludzi (golema, robota, androida, cyborga), w istocie jedynie utrwalamy, na zasadzie zaprzeczenia, wyobrażenie o nas samych. W tym ujęciu sztuczny człowiek staje się antropologicznym „obcym”, punktem odniesienia dla tworzenia tożsamości zarówno w czasach dawnych, jak i współczesnych. W równym stopniu ukazuje też sposoby przezwyciężenia strachu przed śmiercią poprzez stworzenie nieśmiertelnych (bo nieorganicznych) automatów; idąc dalej tym tropem, rozważania o sztucznym człowieku zahaczają o tak z pozoru odmienne zagadnienia, jak stosunek człowieka do biologii, czasu, technologii czy Boga.
Książka Radkowskiej-Walkowicz to świetnie napisana i niezwykle bogata wędrówka po granicy mitologii i popkultury. Co więcej, nie cierpi na akademickie rozdęcie teoretyczne, dzięki czemu spodoba się także czytelnikowi nieobznajmionemu z naukowym żargonem. Jest to przede wszystkim książka wartościowa, bo podejmująca w przemyślany sposób dość złożoną tematykę, nie wyczerpując jednocześnie zagadnienia, prędzej wpisując je w szersze ramy refleksji nad kulturą popularną. „Od Golema do Terminatora” można śmiało polecić każdemu miłośnikowi science fiction, zainteresowanemu historią i znaczeniem jednej z podstawowych figur tego gatunku.



Tytuł: Od Golema do Terminatora. Wizerunki sztucznego człowieka w kulturze
Wydawca: WAiP
ISBN: 978-83-60807-24-8
Format: 340s.
Cena: 31,—
Data wydania: luty 2008
Ekstrakt: 90%
powrót do indeksunastępna strona

47
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.