powrót do indeksunastępna strona

nr 03 (LXXXV)
kwiecień 2009

Autor
East Side Story: Podróż do wnętrza sumienia
ciąg dalszy z poprzedniej strony
Akcja filmu niespiesznie, aczkolwiek nieubłaganie, zmierza do tragicznego finału. Nie zobaczymy go wprawdzie na ekranie, ale nie mamy najmniejszych wątpliwości, że ta historia nie zakończy się happy endem. Dzieło Proskuriny to kameralny dramat psychologiczny, który miejscami może kojarzyć się z obrazami Pedra Almodovara (zwłaszcza we fragmentach przedstawiających relacje podstarzałych już bohaterek), to znów z historiami opowiedzianymi przez Krzysztofa Kieślowskiego (vide „Podwójne życie Weroniki”, „Trzy kolory. Niebieski”). Krytycy dopatrywali się jeszcze podobieństw do twórczości Aleksandra Sokurowa, ale sama Proskurina odrzucała wszystkie te porównania, przekonując w wywiadach, że artystycznie nic jej nie łączy z dokonaniami twórcy „Słońca”. I trudno nie przyznać reżyserce racji. Do roli Walentina autorka filmu zatrudniła trzydziestotrzyletniego, urodzonego w Krasnogorsku pod Moskwą, Michaiła Jewlanowa. Zanim został aktorem, studiował on w stołecznej Państwowej Akademii Transportu Wodnego, dopiero po jej ukończeniu w 2000 roku zdecydował się na dalszą naukę w Państwowej Akademii Sztuk Teatralnych w Petersburgu. Na dużym ekranie zadebiutował w „Swoich” (2004) Dmitrija Mieschijewa. Kolejne ważne kreacje stworzył w „9 kompanii” (2005) i „Przenicowanym świecie” (2008) Fiodora Bondarczuka, „Jarze” (2007) Mariny Razbieżkiny oraz „Żyj i pamiętaj” (2008) Aleksandra Proszkina.
W role Walentiny i Katii wcieliły się po trzy aktorki. Tę pierwszą zagrały Dana Agiszewa (w młodości), Irina Jewdokimowa (w wieku średnim) oraz Jelena Lewinska (w wieku dojrzałym), drugą natomiast – odpowiednio Jana Jesipowicz, Aleksandra Kulikowa i Natalia Siedych. Najbardziej rozpoznawalna wśród młodszego pokolenia Rosjan jest obecnie Kulikowa, znana między innymi z epizodycznej roli w „Rosyjskiej arce” (2003) Sokurowa, serialu wojennego „Leningrad” (2007), serialu historyczno-kostiumowego o czasach carycy Katarzyny II „Pierom i szpagoj” (2007) oraz głośnego niemieckiego dramatu wojenno-psychologicznego „Anonyma – Eine Frau im Berlin” (2008). Starsi widzowie z przyjemnością popatrzą na Siedych, która jako baletnica przez dwie dekady – od 1969 do 1989 roku – była jedną z gwiazd moskiewskiego Teatru Wielkiego (Bolszoj). Jesipowicz dała się poznać dzięki niewielkiej rólce w „Wyspie” (2006) Pawła Łungina; w ubiegłym roku natomiast zagrała w młodzieżowej „Zgrywie” („Rozygrysz”), remake’u kultowego radzieckiego filmu sprzed ponad trzech dekad. Warto jeszcze wspomnieć o jednej z drugoplanowych postaci – Wasiliju, sąsiedzie Walentina i Katii w komunałce, którego gra Wiktor Suchorukow. To prawdziwy aktor „po przejściach”. W 1978 roku, po ukończeniu Państwowego Instytut Sztuk Teatralnych w Moskwie (GITIS), wyjechał do Leningradu. Tam przez jakiś czas pracował w Teatrze Komedii im. Nikołaja Akimowa. Jego nadmierny pociąg do alkoholu spowodował jednak, że wyrzucono go z pracy z „wilczym biletem”. Przez kilka lat imał się różnych zajęć, marząc o tym, by dane mu było jeszcze kiedyś stanąć na teatralnych deskach. Marzenie spełniło się w połowie lat 80. W filmie zagrał po raz pierwszy jako student. Dużą popularność przyniosły mu jednak dopiero kreacje w obrazach Aleksieja Bałabanowa: „Szczęśliwe dni” („Sczastliwyje dni”, 1991) według Samuela Becketta, „Zamek” („Zamok”, 1994) według Franza Kafki, „Brat” (1997), „O potworach i ludziach” („Pro urodow i ljudiej”, 1998), „Brat 2” (2000) oraz „Ciuciubabka” („Żmurki”, 2005). Swoją pozycję ugruntował natomiast rolami w „Wyspie” Łungina (gdzie zagrał ojca Filareta) oraz „Puszkinie. Ostatnim pojedynku” (2006) Natalii Bondarczuk.
„Najlepsza pora roku” zasługuje na uwagę z jednego jeszcze istotnego powodu – ścieżki dźwiękowej. I nie chodzi tu tylko o nastrojową kameralną muzykę Andrieja Siglego (wcześniej współpracującego między innymi z Sokurowem przy „Słońcu” i „Aleksandrze”), ale wszystkie dźwięki, które docierają z tak zwanego offu do uszu widza. Przede wszystkim nieustanny – niekiedy denerwujący, to znów kojący (w zależności od nastroju danego fragmentu filmu) – szum fal. Do niezapomnianych należy jednak rozegrana na plaży scena zbliżenia między Walentinem a Katią, której towarzyszy motoryczny, całkowicie zastępujący muzykę, odgłos przejeżdżającego w oddali pociągu.



Tytuł: Najlepsza pora roku
Tytuł oryginalny: Лучшее время года
Zdjęcia: Oleg Łukiczew
Scenariusz: Iwan Wyrypajew
Rok produkcji: 2007
Kraj produkcji: Rosja
Czas projekcji: 93 min.
Gatunek: dramat
Ekstrakt: 70%
powrót do indeksunastępna strona

77
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.