Drugi dzień Warszawskich Spotkań Komiksowych minął jak z bicza strzelił. Atrakcje podzielone zostały na dwa duże bloki: część dziecięcą, z konkursem Star Wars i warsztatami rysunku Césara Ferioliego, oraz część wydawniczą, gdzie domy mediowe obecne na polskim rynku komiksowym opowiedziały o swoich planach. Było luźniej niż pierwszego dnia, ale nie mniej ekscytująco.  | ‹9. Warszawskie Spotkania Komiksowe›
|
Na początku drugiego dnia targów w holu toczyły się rozmowy na temat nagród 9. Warszawskich Spotkań Komiksowych, które dzień wcześniej zostały wręczone szczególnie zasłużonym twórcom komiksu w Polsce. Wyróżniona została Szarlota Pawel – graficzka i malarka, która debiutowała na łamach „Świata Młodych” jeszcze w 1973 roku, twórczyni kultowych serii o Kleksie oraz Kubusiu Piekielnym. Nagrodzono także Bogusława Polcha, storyboardzistę i rysownika komiksów, znanego przede wszystkim z serii „Ekspedycja”, „Funky Koval” i sześciu tomów „Wiedźmina”. Wyróżniony został również Tomasz Kołodziejczak – za ogromny wkład w budowę rynku komiksowego w Polsce i wielkie zasługi na rzecz popularyzacji tego medium. Ostatnim nagrodzonym okazał się Łódzki Dom Kultury (w imieniu którego nagrodę odebrał Piotr Kasiński). Jest to instytucja kulturalna, która od przeszło 20 lat organizuje festiwale komiksu, co doceniają fani powieści graficznych z całej Polski. Ten dzień WSK zaczął się rozczarowaniem zgromadzonych, ponieważ Maciejowi Parowskiemu nie udało się dojechać na spotkanie. Jednak już chwilę później zaczęło się niezapowiedziane spotkanie z Césarem Feriolim, który udzielał najmłodszym wskazówek, w jaki sposób należy rysować postacie z Disneya. Kilkuletnie dzieci wzięły rysownika w krzyżowy ogień pytań i po chwili warsztaty rysunku przerodziły się w rozbudowany wywiad. Wokół uwijali się kamerzyści, oświetleniowcy i spece od nagłośnienia, więc w holu momentalnie zrobił się niezły kocioł. Dzieci śmiało dosiadały się do stolika Ferioliego i ramię w ramię rysowały z nim ulubionych bohaterów. Okazało się, że to przedsmak warsztatów, które zostały zaplanowane na później.  | Drugiego dnia porządku pilnowali szturmowcy
|
Tak rozpoczęła się dziecięca część targów, która trwała nieprzerwanie przez kilka godzin. W dużej sali zebrała się redakcja pisma „Star Wars”, za którą przyszedł spory tłumek najmłodszych czytelników. Jak się okazało, niektórzy przyjechali nawet z krańców Polski, by zobaczyć na żywo twórców ulubionego pisma. Apogeum zainteresowania tego dnia przypadło na następny punkt programu, którym był konkurs wiedzy o „Gwiezdnych wojnach”. Ogromna sala w trzech czwartych zapełniła się chętnymi do wzięcia udziału w zabawie. Atmosferę podgrzewali szturmowcy, pilot i admirał, którzy w strojach bojowych przechadzali się między maluchami. W konkursie udział mógł wziąć każdy – rozdano kartki i pisaki, po czym zaczęło się zadawanie pytań. Trzeba przyznać, że redakcja „Star Wars” nie żałowała sobie niczego, ponieważ pytania do łatwych nie należały. Okazało się jednak, że na dzieciach nie robi to specjalnego wrażenia – jeden z uczestników zapytał nawet „Kiedy będzie coś trudniejszego?”, wywołując powszechną wesołość.  | A było czego pilnować: cenne trofea...
|
Po wyłowieniu sześciu finalistów pałeczka prowadzenia konkursu przeszła w ręce admirała. Jak się okazało, był to przedstawiciel Legionu 501 – organizacji fanów „Gwiezdnych wojen”, którzy tworzą stroje będące replikami pancerzy szturmowców i innych jednostek. Z zacięciem showmana admirał poprowadził drugą część konkursu, która polegała na przebiegnięciu kilku metrów, wydaniu „odgłosu paszczowego” w celu przestraszenia stojącej niedaleko makiety rancora i oddania do niej strzału z blastera. Celny strzał w daną strefę ciała stwora był dość trudny, ponieważ każdy uczestnik musiał założyć hełm szturmowca (w którym, jak wiadomo, prawie nic nie widać). Śmiechu było co niemiara, a każdy, kto wziął udział w konkursie, otrzymał nagrodę w postaci komiksu. Fanów „Gwiezdnych wojen” było tak wielu, że program uległ rozciągnięciu – i warsztat z Césarem Feriolim zaczął się z opóźnieniem. W przerwie miłośnicy Kaczora Donalda i Myszki Miki na specjalnie przygotowanym stoisku wydawnictwa Egmont mogli wymienić albumy z cyklu „Gigant poleca” na nowe. Była to oferta skierowana do dzieci, które ochoczo korzystały z tej możliwości.  | ...oraz mistrzowie (César Ferioli) wśród padawanów
|
César Ferioli już wcześniej wzbudzał wielkie zainteresowanie najmłodszych, więc warsztatów rysunkowych oczekiwała prawie pełna sala dzieci i dorosłych. Na pytanie, która postać powinna zostać narysowana pierwsza, dzieci gromko zawołały: „Kaczora Donalda!”. Następnie za pomocą siły oklasków głosowano na emocje, jakie ma przedstawiać postać – większość obstawała za „złym Donaldem”, więc Ferioli przystąpił do szkicowania. Dzieci usiadły w pierwszych rzędach, dostały kartki oraz kredki, i zaczęły szkicować za swoim mistrzem. Artysta starał się objaśniać, co i w jakiej kolejności należy rysować, więc na twarzach malców widać było zadowolenie. Blok dziecięcy zakończyły spotkania z redakcją „Kaczora Donalda” i „Witch”, po czym rozpoczęła się seria paneli z wydawcami. Na pierwszy ogień poszedł (jako największy) Egmont, a następnie kolejno Timof, Taurus Media, Mucha Comics, Kultura Gniewu i Hanami. Plany wydawnicze zarysowane przez tych wydawców dostępne są na ich oficjalnych stronach internetowych. Osobny panel przeznaczono dla nowego wydawnictwa Mroja Press, które na WSK 2009 przygotowało „Mały świat Golema” Joanna Sfara, a tuż po nim ma wypuścić „Łajkę” Nicka Abadzisa. Zapowiedziano, że można spodziewać się jednego komiksu miesięcznie, w tym dzieł takich autorów jak Frederick Peeters i Lewis Trondheim. 9. Warszawskie Spotkania Komiksowe zakończył konkurs wiedzy komiksowej z nagrodami. Jak można się było spodziewać, drugi dzień targów był nieco spokojniejszy. Bardzo zadowoleni byli najmłodsi, dla których zaplanowano sporo atrakcji. Oddzielenie tego bloku od części dla starszych miłośników komiksu było strzałem w dziesiątkę – obie grupy na WSK mogły się stawić jednorazowo (w ciągu dnia) i po kolei uczestniczyć w kilku ciekawych pozycjach programu.
Cykl: Warszawskie Spotkania Komiksowe Miejsce: Warszawa, klub Palladium (ul. Złota 9) Od: 14 marca 2009 Do: 15 marca 2009 |