powrót do indeksunastępna strona

nr 04 (LXXXVI)
maj 2009

Autor
Weekendowa Bezsensja: 10 najfajniejszych dziewczyn „Star Treka”
Choć „Star Trek” może kojarzyć się wam ze szpiczastouchymi ponurakami, bladymi androidami czy obcymi z pooranym czołem, faktem jest, że twórcy serii zawsze starali się pokazywać, że we Wszechświecie w XXIII stuleciu nadal jest miejsce dla pięknych dziewcząt. Zobaczcie dziesięć z nich.
1. Uhura (Nichelle Nichols, „Star Trek: Original Series”)
Nie wypada nie zacząć od jedynej żeńskiej reprezentatki na mostku kapitańskim starego dobrego „Enterprise” w klasycznej serii. Porucznik Uhura (póżniej awansowana do stopnia komandora) pochodzi ze Stanów Zjednoczonych Afryki, a jej rodzimym językiem jest suahili. Na pokładzie pełniła rolę oficera komunikacyjnego. Zasłynęła z pocałunku z kapitanem Kirkiem – pierwszego międzyrasowego buziaka w amerykańskiej telewizji. W serialu spokojny, rzetelny oficer, w realnym świecie osoba, która przełamała rasowe tabu i była wymieniana jako wzór dla Afroamerykanów przez samego Martina Luthera Kinga. Problem z Uhurą jest taki, że większość pamięta ją jako elegancką panią koło pięćdziesiątki z filmów kinowych, zapominając, jak ładną dziewczyną była w czasach serialu.
2. Ilia (Persis Khambatta, „Star Trek: The Motion Picture”
Deltanka, nawigator na „Enterprise”, charakteryzująca się umiejętnościami empatycznymi, pięknymi nogami, doskonałą figurą oraz fryzurą à la Sinead O’Connor. W skomplikowanym życiorysie Ilii istnieje epizod podmienia jej przez doskonałą mechaniczną replikę, będącą wtyką sondy Voyager na „Enterprise”, ale w tym rankingu istotniejszy jest fakt, że grająca ją aktorka, Persis Khambatta, była Miss Indii 1965.
3. Ishara Yar (Beth Toussaint, „Star Trek: Następne pokolenie”)
Ishara Yar jest siostrą Tashy Yar – członkini zespołu „Enterprise” z „Następnego Pokolenia”, szefowej bezpieczeństwa, która odeszła z serialu przed końcem pierwszego sezonu. Ta atrakcyjna dziewczyna niestety (cóż za marnotrawstwo!) pojawia się tylko w jednym odcinku („Legacy” – szósty epizod czwartego sezonu). Ishara na pokład trafia przypadkowo, jako siostra dawnej towarzyszki zostaje przyjęta gorąco, ale, jak się okazuje, jej zamiary nie są zbyt czyste i mocno zamiesza na pokładzie… W sumie trudno się dziwić. Zwracamy uwagę na doskonale dobrany do misji strój. Podziałał nawet na androida…
4. Robin Lefler (Ashley Judd, „Star Trek: Następne pokolenie”)
Młoda, atrakcyjna chorąży Robin Lefler, córka pary egzobiologów, pojawia się tylko w dwóch odcinkach, ale zapisuje się w pamięci krótkim romansem z Wesleyem Crusherem. Choć co do jej gustu możemy mieć wątpliwości, Wesleyowi się raczej nie dziwimy. Robin grana była przez Ashley Judd, uznaną w 2001 roku za jedną ze stu najseksowniejszych kobiet świata.
5. Siedem z Dziewięciu (Jeri Ryan, „Star Trek: Voyager”)
Pomimo narzucających się skojarzeń Siedem z Dziewięciu nie oznacza rozmiaru miseczek noszonych przez bohaterkę „Star Trek: Voyager”. Ta dziewczyna jest Borgiem (czy też Borżanką), a imię oznacza jej pozycję w kolektywie. Kiedyś nazywała się Annika Hansen, ale została zasymilowana. Później udało się ją odciąć od jaźni kolektywnej i odzyskać dla społeczeństwa, ku radości licznych rzesz męskich widzów „Star Treka”. Siedem z Dziewięciu jest niekwestionowaną liderką, wśród postaci, których figurki dostępne są na rynku pamiątek – zapewne domyślacie się czemu. Jak zauważyli fani, im mniejsza oglądalność serialu, tym stroje Siedem z Dziewięciu robiły się coraz bardziej przyległe…
6. Jadzia Dax (Terry Farrell, „Star Trek: Deep Space Nine”)
Niech was nie zmyli swojsko brzmiące imię. Jadzia nie jest Polką, nie jest nawet człowiekiem. Należy do rasy Trillów, posiadających zdolność życia w symbiozie z przypominającymi larwę symbiontami, przechowującymi wspomnienia i doświadczenia wszystkich poprzednich gospodarzy. Tak, to prawda, brzmi dziwnie. Ważne, że Jadzia jest głównym oficerem naukowym stacji Deep Space 9, a zapamiętana została między innymi dzięki pewnemu kobiecemu pocałunkowi z Lenarą Kahn…
7. Hoshi Sato (Linda Park, „Enterprise”)
Hoshi Sato jest oficerem komunikacyjnym na pokładzie Enterprise NX-01 i pojawiła się w serii „Enterprise”. Posługuje się 40 językami, w tym klingońskim (wielkie mi co, większość trekkerów obecnie posługuje się klingońskim). Od czasu pana Sulu to pierwsza skośnoooka postać w cyklu, wszechstronnie wykształcona, atrakcyjna Japonka (choć grana przez aktorkę koreańskiego pochodzenia, Lindę Park).
8. T’Pol (Jolene Blalock, „Enterprise”)
Seksowna kosmitka T’Pol zastąpiła Siedem z Dziewięciu na stanowisku magnesu na męskiego widza w startrekowej serii. Nie zdobyła takiego rozgłosu, być może dlatego, że po prostu „Enterpise” nie miał już oczekiwanej siły przebicia. A szkoda! T’Pol, podobnie jak Spock, pochodzi z Vulcana. Na pokładzie „Enterprise” pełniła funkcję z początku obserwatora, następnie pierwszego oficera przy kapitanie Jonathanie Archerze. Jak przystało na Vulcanina (Vulcankę) w załodze „Enterprise”, stara się być logiczna, ale bywa emocjonalna. Zapewne jednak nie bardziej niż towarzyszący jej mężczyźni…
9. Gaila (Rachel Nichols, „Star Trek”)
Gaila pokazuje się w małym epizodzie w najnowszej części „Star Treka”, będąc koleżanką z pokoju Uhury i jednocześnie jedną ze zdobyczy miłosnych młodego Kirka. Zielona skóra świadczy o nieziemskim pochodzeniu dziewczyny – jej domem jest Orion. Jak wiemy z klasycznego serialu – dziewczynom z Oriona po prostu nie można się oprzeć. Bohaterski James T. Kirk nawet nie próbował.
10. Uhura (Zoe Saldana, „Star Trek”)
Zaczęliśmy od Uhury, wypada też na niej skończyć. Zoe Saldana nie musi się borykać z problemami rasowymi, bo czasy przez te 40 lat bardzo się zmieniły. Zoe Saldana wnosi więc do załogi urok, humor i ogromną ilość seksapilu. Wszystko wskazuje, że w następnych częściach będzie też motorem wątku romansowego, a może – kto wie – i pewnej rywalizacji między dwoma głównymi członkami załogi? Na razie po prostu przyjemnie było na nią patrzeć. Czekamy na więcej.
• • •
A bonusowo…
T’Pol z Wszechświata Zwierciadlanego
To taka ponura kraina, w której każdy ma swojego odpowiednika, z taką poprawką, że dobrzy są złymi, a źli są jeszcze gorsi. Ponieważ T’Pol była OK, w Zwierciadlanym oglądamy jej wredne wcielenie. A wygląda tak, jak na załączonym obrazku.
powrót do indeksunastępna strona

17
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.