Charakter najnowszego filmu Daniela Luchettiego można określić jako dokładne przeciwieństwo rozgrywającego się zaledwie 10 lat wcześniej „Słodkiego życia” Felliniego, w którym Włochy są krajem dekadencji i moralnej pustki. Ukazane dekadę później w „Mój brat jest jedynakiem” Włochy to kraj biedny, robotniczy, toczący wewnętrzną walkę ideologiczną, ale jednocześnie – jak zawsze – stawiający wartości rodzinne ponad wszystko.  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Akcja „Mój brat jest jedynakiem”, którego scenariusz został oparty na motywach powieści Antonio Pennacchiego, rozgrywa się na przestrzeni lat 60. i 70. XX wieku ukazując odmienne doświadczenia kształtujące postawy dwóch braci pochodzących z położonej niedaleko Rzymu robotniczej Latiny. Bracia dzieli niemal wszystko – od poglądów politycznych po osobowości. Młodszy Accio jest raczej nieśmiały i wycofany, co zmienia się jednak w momencie, gdy chłopak styka się ze środowiskiem, w którym dominują prawicowe poglądy. Przystojny i nieco próżny Manrico natomiast, pod wpływem awansu w pracy (obejmuje stanowisko przewodniczącego związków zawodowych w fabryce w Latinie), coraz bardziej angażuje się w propagowanie ideologii komunistycznej. Jego rewolucyjne aspiracje popiera również matka, która wyraźnie faworyzuje Manrico. Drugi brat natomiast, po wyrzuceniu z seminarium duchownego, coraz bardziej ulega fascynacji dogmatycznym faszystowskim przywódcą, który w pewnym sensie zastępuje mu ojca. Konflikt między braćmi dodatkowo podsyca rywalizacja o piękną Franceskę, studentkę pochodzą z arystokratycznej rodziny. Skrajnie odmienni, chociaż dalej należący do tej samej rodziny bracia próbują poradzić sobie ze sprzecznymi wyborami do jakich zmusza ich dorosłe życie oraz polityka. Główną zaletą filmu jest to, że nawet przy poważnych rozważaniach na temat ideologicznych oraz rodzinnych konfliktów, nie ucieka od humoru. Reżyser starał się celowo uniknąć jakiegokolwiek patosu, w zamian wprowadzając lekkość wynikającą głównie ze umiejętnego wydobycia komediowego potencjału postaci. Satyra leży z reszta u podstaw tego filmu przedstawiającego „domową” wersję wewnętrznego narodowego konfliktu i może być postrzegana jako lekka krytyka bardziej „akademickich” analiz najnowszej historii Włoch, ignorujących jej ludzki aspekt. Jedynym minusem filmu jest dość stereotypowe i sentymentalne zakończenie – mimo to film jest zdecydowanie wart zobaczenia, głównie ze względu na doskonały portret życia codziennego we Włoszech lat 60.
Tytuł: Mój brat jest jedynakiem Tytuł oryginalny: Mio fratello è figlio unico Rok produkcji: 2007 Kraj produkcji: Francja, Włochy Data premiery: 24 kwietnia 2009 Czas projekcji: 100 min. Gatunek: dramat Ekstrakt: 80% |