![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Jak widać, Tytus zawsze zdawał sobie sprawę ze swojej odmienności. Co ciekawe, już na tym etapie uczłowieczania potrafił tę odmienność w logiczny sposób opisać.
![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Jeśli porównać ze słownictwem Jeża Jerzego, to jest to dziecinada, ale czterdzieści lat temu były to słowa „nowatorskie”.
![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Umiejętność precyzyjnego oddania wrażeń smakowych to wielka sztuka. Brawa dla Tytusa!
![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Był czas, kiedy taka hierarchia wartości była oczywistą oczywistością. Niestety, z tego się wyrasta.
![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Tytusowe rozwinięcie przysłowia „Nie szata zdobi człowieka”.
![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Jeden jedyny klasyk w tym zestawieniu, czyli przywoływane na początku pojedynki romkowo-tytusowe. Jak się zastanowić, to riposta bardzo celna.
![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Taki sobie zwykły tytusowy wierszyk. Jednak biorąc pod uwagę ówczesna grupę docelową całej serii, mógł się stać hymnem dzieciaków dręczonych wizją wieczornej kąpieli. Jak zresztą pokazały kolejne obrazki, było w tym trochę racji.
![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Esencja tytusowości. Swoją drogą, czy ktoś wie, czy profesorowi T.Alentowi udało się wydzielić tę specyficzną wiedzę i pozostawić w mózgu Tytusa?
![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Nawiązanie do naszej esensyjnej roboty. Jednak tej złotej myśli prawie uczłowieczonego szympansa staramy się nie stosować w „Esensji”.
![]() |
Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Sama księga nie przypadła mi do gustu ale kilka zabawnych tekstów można tam znaleźć. Ten akurat wypada ciekawie z perspektywy kilkudziesięcioletniej historii uczłowieczania głównego bohatera – cóż, czasy się zmieniają.