powrót do indeksunastępna strona

nr 08 (XC)
październik 2009

Do księgarni marsz: Październik 2009
ciąg dalszy z poprzedniej strony
WZNOWIENIA:
Skandynawia skandynawią, ale popularność Akunina i rosyjskich kryminałów nie słabnie, a Erast Fandorin jest bardzo blisko żeby stanąć w jednym rzędzie z klasycznymi detektywami w rodzaju Sherlocka Holmesa czy Herculesa Poirot. Świat Książki wznawia trzy pierwsze powieści z cyklu.
Tutaj nie można spudłować – klasyczna powieść SF w nowym wydaniu. Jeśli jakimś cudem jeszcze nie znacie perypetii Endera, Petera, Groszka czy Valentine, macie szansę. Wprawdzie o kontynuacjach po „Mówcy Umarłych” opinie są już raczej krytyczne, to samego początku sagi nie można nie znać. Miłej lektury i pamiętajcie: brama przeciwnika jest na dole.
Nowe tłumaczenie ostatniej książki Fiodora Dostojewskiego i jednej z najważniejszych powieści XIX wieku. Historia czterech braci, zmagających się z rodzinną tragedią, pełna psychologicznych analiz oraz filozoficznych i teologicznych rozważań, jest lekturą niełatwą, ale chyba wartą poświęcenia się.
Wznowienie antologii, ukazującej wielkiego Rosjanina od strony, z którą zwykle nie jest kojarzony: znany z monumentalnych, realistycznych powieści twórca popełnił także kilka nowel fantastycznych. Pierwsze wydanie zbioru zawierało osiem krótkich form, w tym humoreskę napisaną wespół z Dmitrijem Grigorowiczem i Nikołajem Niekrasowem; po drugim spodziewać się można tego samego.
Mario Puzo, mimo epizodów z filmowym scenopisarstwem czy pisarskich wycieczek na poletko thrillerów politycznych, to przede wszystkim autor piszący o włoskiej mafii. Tak było w jego najsłynniejszym „Ojcu chrzestnym”, jego sequelu „Sycylijczyku”, niedokończonym dopełnieniu trylogii „Omerta” i poprzedzającym „Ojca chrzestnego”. Temat jest ten sam również w niebędącym częścią cyklu, napisanym blisko trzy dekady po „Ojcu chrzestnym”, „Ostatnim Donie”. Ponoć Puzo nigdy już nie wzniósł się na poziom osiągnięty w swoim największym dziele, ale temat mafii jest dzięki „Gomorrze” ostatnio bardzo nośny, więc warto sięgnąć po klasyka, nawet jeśli jest on w nieco słabszej formie.
‹Na tropie jednorożca›
‹Na tropie jednorożca›
Mike Resnick ‹Na tropie jednorożca›
Nowe wydanie, nowe tłumaczenie, ale powieść klasyczna. Pierwociny urban fantasy, w dodatku z chandlerowskim detektywem podążającym za tytułowym baśniowym stworzeniem. W oczekiwaniu na kontynuacje („Na tropie wampira” oraz „Stalking the dragon”) warto odświeżyć sobie tę powieść o alternatywnym, magicznym Nowym Jorku i porównać z wydaniem Iskier.
‹Pasje utajone czyli życie Zygmunta Freuda›
‹Pasje utajone czyli życie Zygmunta Freuda›
Irving Stone ‹Pasje utajone czyli życie Zygmunta Freuda›
Irving Stone, specjalista od beletryzowanych biografii (wspomnijcie choćby „Pasję życia” o Vincencie van Goghu) w „Pasjach utajony” przedstawia tym razem życie Zygmunta Freuda. Książka jest wznowieniem pozycji wydanej przez Świat Książki w 2006 roku.
Ciąg dalszy historii rozwoju chirurgii pióra Thorwalda. Tym razem, po krwawych i trudnych początkach opisancyh w „Stuleciu chirurgów” poznamy odkrycia prowadzące do powstania współczesnych sal operacyjnych.
SPADKOWICZE:
Na październik przesunęły się premiery trzech polecanych przez nas we wrześniu książek:
powrót do indeksunastępna strona

68
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.