powrót do indeksunastępna strona

nr 08 (XC)
październik 2009

Nowe szaty króla
Jordan Rudess ‹Notes on a dream›
Dla tych, którym nie przypadła do gustu najnowsza płyta Dream Theater, Jordan Rudess - klawiszowiec tej grupy - przygotował miłą niespodziankę. Wydał album „Notes on a dream”, na którym znalazły się znane utwory nowojorskich progmetalowców w zupełnie odmiennej formie. Trzeba przyznać, że wywracają dotychczasowy wizerunek do góry nogami.
Zawarto¶ć ekstraktu: 90%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Jordan Rudess swą muzyczną podróż zaczynał jeszcze w latach 80. Udzielał się w różnych projektach mało znanych muzyków, zdobywając jednocześnie renomę jednego z najzdolniejszych klawiszowców w Stanach. W 1993 roku nagrał swą pierwszą solową płytę zatytułowaną „Listen”, która przyniosła mu wielkie uznanie krytyki. Punktem zwrotnym w jego karierze był rok 1998 i udział w projekcie Liquid Tension Experiment, w którym po raz pierwszy spotkał się z członkami Dream Theater – perkusistą Mike′em Portnoyem oraz gitarzystą Johnem Petruccim (w projekcie na basie grał nie byle kto, bo sam Tony Levin, znany choćby z King Crimson czy długoletniej współpracy z Peterem Gabrielem). To właśnie wtedy członkowie Teatru Marzeń, będąc pod wrażeniem nieprzeciętnych umiejętności Rudessa, zaproponowali mu, by przyłączył się do zespołu - co zrobił bez wahania. I tak od 1999 roku oraz albumu „Metropolis pt. 2” Jordan Rudess nieprzerwanie pozostaje w szeregach najbardziej znanego progmetalowego zespołu na świecie.
Teraz, z okazji 10-lecia współpracy z Teatrem Marzeń, wydał kolejny solowy album będący zestawem dziewięciu instrumentalnych wersji utworów Dream Theater (trzy pozostałe kompozycje są wyłącznie jego autorstwa) zaaranżowanych wyłącznie na fortepian. Pomysł ten okazał się genialny w swojej prostocie. Nie ma tu perkusji, basu, gitary elektrycznej ani syntezatorów - tworzy to niezwykle kameralną i wyrafinowaną atmosferę, w której możemy się poczuć, jakbyśmy słuchali Brahmsa, a nie utworów progmetalowej kapeli.
Oczywiście Rudess nie poszedł na łatwiznę i nie odegrał mechanicznie utworów Dream Theater nuta w nutę. W każdym z nich są dodatkowe smaczki, nowe interpretacje, wariacje. Niektóre kawałki trudno za pierwszym razem rozpoznać (np. „Another Day”). Są też takie, które pozostały właściwie w niezmienionej formie, ale w fortepianowej aranżacji zyskały na dostojności („Hollow Years”). Wszystko to sprawia, że słuchacz zaczyna zupełnie inaczej postrzegać utwory autorstwa muzyków Teatru Marzeń. Przede wszystkim płyta ta pozwala przekonać się, że nie są oni tylko i wyłącznie mechanicznymi wymiataczami, ale też wybitnymi kompozytorami, co nie każdy potrafi dostrzec w gąszczu wirtuozerskich popisów, które można usłyszeć w oryginalnych wersjach.
Ci, którzy mieli okazję usłyszeć próbkę możliwości Rudessa, wiedzą, że należy on do ścisłej czołówki współczesnych pianistów. Jeśli jednak ktoś w to nie wierzył, to album „Notes on a dream” nie pozostawia żadnych wątpliwości. Płyta ta stanowi nie tylko swego rodzaju podsumowanie jego obecności w Dream Theater, ale jest też elementarzem jego drogi jako muzyka i artysty. Nie brak tu zarówno przyprawiających o zawrót głowy, szalonych popisów, jak i spokojnych, pięknych i stonowanych dźwięków.
„Notes on a dream” to wyjątkowe wydawnictwo. Stanowi pomost pomiędzy często przenikającymi się światami muzyki klasycznej i progresywnej. Warto je poznać, by przekonać się, że podziały w muzyce są sztuczne i nie należy się ich kurczowo trzymać.



Tytuł: Notes on a dream
Wykonawca / Kompozytor: Jordan Rudess
Data wydania: 2 lipca 2009
Czas trwania: 53:23
Utwory
1) Through Her Eyes: 5:22
2) Lifting Shadows Off a Dream: 6:05
3) Perpetuum Mobile: 2:13
4) The Silent Man: 4:24
5) Another Day: 5:35
6) Hollow Years: 4:11
7) The Grand Escapement: 4:20
8) The Spirit Carries On: 5:44
9) Speak To Me: 6:55
10) The Answer Lies Within: 4:15
11) Collision Point: 1:09
12) Vacant: 3:18
Ekstrakt: 90%
powrót do indeksunastępna strona

155
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.