powrót do indeksunastępna strona

nr 09 (XCI)
listopad 2009

Umieraj, króliku
Nick Cave ‹Śmierć Bunny’ego Munro›
Równo dwadzieścia lat po literackim debiucie Nick Cave powraca do pisarstwa powieścią „Śmierć Bunny’ego Munro”, raz jeszcze pozwalając czytelnikom zakosztować swej mrocznej i gorzkiej wizji współczesnego świata.
Zawarto¶ć ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
W odróżnieniu od pierwszej powieści, napędzanej przez biblijne analogie i przytłaczającej „Gdy oślica ujrzała anioła”, nowe dziełko australijskiego muzyka to kameralna opowieść o ostatnich dniach tytułowego Bunny’ego Munro, życiowego wykolejeńca oraz ojca dziewięcioletniego Bunny’ego Juniora. Pewnego dnia po powrocie do domu Bunny odnajduje swoją żonę powieszoną na okiennej kracie. Cierpiąca na ciężką depresję Libby Munro popełniła samobójstwo, nie mogąc dłużej wytrzymać ciągłych zdrad męża, zarabiającego na życie jako komiwojażer sprzedający kosmetyki firmy „Wieczność”. Nie potrzeba wiele czasu, żeby przekonać się, że Bunny dalece odbiega od normalności; pierwsze, co przychodzi mu do głowy na widok martwej Libby, to myśl, że „cycki jego żony nieźle wyglądają”.
Bunny Munro to typ antybohatera, wobec którego trudno odczuwać sympatię. Uzależniony od wszystkich możliwych używek – papierosów, alkoholu, narkotyków i przed wszystkim seksu – sprawia wrażenie człowieka będącego na skraju obłędu. Powiedzieć o nim, że jest zagubiony w życiu, to za mało; nie wiedząc, co począć po śmierci żony (wobec której odczuwa nie do końca uświadomione poczucie winy), Bunny wyrusza wraz z synem „w trasę”, kierując się do kolejnych klientek. W ofercie oprócz kosmetyków znajduje się w pierwszym rzędzie przygodny seks z każdą chętną ku temu kobietą – rozwódką, narkomanką, kelnerką. Cave roztacza obraz mężczyzny doszczętnie wypalonego emocjonalnie, którego trawią jedynie pragnienia natury erotycznej. Bunny wszędzie widzi waginy; co ciekawe, najsilniejszą fascynację wywołuje u niego przywoływana co jakiś czas wagina Avril Lavigne („(…) jest niemal pewien, że Avril Lavigne jest posiadaczką prawdziwej, pieprzonej Walhalla wszystkich wagin”), jak również dręcząca go piosenka „Spinning Around” Kylie Minogue, interpretowana przez niego jako hołd złożony miłości analnemu.
Erotyczne ekscesy Bunny’ego opisane są w pikantny i zarazem dowcipny sposób, szczególnie że część z nich przybiera w finale dość nieoczekiwany obrót. „Śmierć Bunny’ego Munro” w żadnym wypadku nie jest jednak powieścią zabawną; gdzieś w tle niekończących się stosunków Bunny’ego przemyka postać jego syna, wrażliwego i mądrego ponad wiek Bunny’ego Juniora. Cave w przekonujący sposób odmalowuje specyficzną relację między egoistycznym Bunnym a zakochanym i wpatrzonym w niego synem, który na własną rękę stara się pogodzić zarówno z nagłym odejściem matki, jak i ekscentrycznym oraz często niezrozumiałym zachowaniem ojca.
Trudno w prozie Cave’a nie doszukiwać się związków z jego twórczością muzyczną. „Śmierć Bunny’ego Munro” podobna jest do ostatnich dokonań Australijczyka, w szczególności do pobocznego projektu Grinderman: to książka oszczędna, brutalna, cyniczna i wulgarna, ale przede wszystkim gorzka. W żadnym miejscu powieści Cave nie komentuje poczynań bohaterów, nie stara się usprawiedliwiać ani obwiniać Bunny’ego. Prosta, zmierzająca do z góry wiadomego finału opowieść to jedynie portret narastającego w człowieku szaleństwa, które jest w stanie rozwijać się w łonie zupełnie – wydawałoby się – zdrowego społeczeństwa. Nie bez znaczenia jest postać dziwnego, terroryzującego okoliczne stany rogatego mordercy, o którym Bunny wciąż dowiaduje się z telewizji; w wykreowanej przez Cave’a rzeczywistości to nie Bóg, lecz szatan objawia się światu w swej ludzkiej postaci.
Myślę, że największą zaletą książki Cave’a jest jej bezpretensjonalność. Nie jest to żadna wielka literatura i choć widoczne są inspiracje twórczością pisarzy takich jak Updike czy McCarthy (szczególnie wstrząsająca „Droga”, będąca również opowieścią o podróży ojca i syna), australijski muzyk nie sili się na stawianie diagnoz współczesnemu światu, nie irytuje tanim moralizatorstwem. „Śmierć Bunny’ego Munro” wydaje się w głównej mierze zapisem obsesji Cave’a jako obserwatora, a po części piewcy mrocznej strony ludzkiej natury – zapisem solidnym i drażniącym, momentami prześmiewczym, przede wszystkim zaś niepokojącym.



Tytuł: Śmierć Bunny’ego Munro
Tytuł oryginalny: The Death of Bunny Munro
Autor: Nick Cave
ISBN: 978-83-7648-231-6
Format: 296s. 125×195mm
Cena: 32,–
Data wydania: 22 września 2009
Ekstrakt: 70%
powrót do indeksunastępna strona

44
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.