powrót do indeksunastępna strona

nr 09 (XCI)
listopad 2009

Online: Strzelanie skrzyniami po francusku
Co ma robić poczciwy Francuz, gdy ktoś ukradnie jego ukochany dwupłatowiec? Ruszyć na ratunek, przy okazji oczarowując poznane po drodze piękne dziewczęta… Do porwanego samolotu droga wiedzie jednak nie tylko długa, ale i stroma, w dodatku z wieloma bezdennymi przepaściami. W „In Another Château” trzeba więc sobie pomagać skrzyniami, wystrzeliwanymi (sic!) z ręcznej broni.
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Sensu w tym co prawda niewiele, ale to przecież nie RPG, a zwykła, wspomagana fizyką platformówka. Na kolejnych 25 planszach stopniowo uczymy się pokonywania coraz trudniejszych przeszkód – a to wyższych pionowych ścian (trzeba zbudować „piramidkę” ze skrzyń, by móc wskoczyć tak wysoko), a to szerszych przepaści (im wyżej się stanie przy krawędzi, tym dalej w bok się zaleci), a to korzystania z autobusu (który trzeba przepchać na inne miejsce)… Grafika jest nienajwyższych lotów, ale nawet jej umowność nie tłumaczy, dlaczego meta każdego etapu mieści się w budce telefonicznej rodem z „Doktora Who”, tyle że z dodatkiem francuskiej flagi.
Dodatkiem do platformówki, jak wspomniałem, są prawa fizyki, dotyczące samych skrzyń (pomijając fakt ich wystrzeliwania z bazooki). Sterowanie bohaterem jest proste: klawisze WASD (lub strzałki) powodują ruch, klawisz myszy powoduje wystrzał w kierunku kursora myszy. Skrzynia leci po paraboli, obowiązują ją prawa tarcia i zasady dynamiki; gdy uderzy w drugą, druga się przesunie, może także przekoziołkować – a stos kilku ułożonych jedna na drugiej się przewrócić. W efekcie ułożenie gustownej piramidy schodkowej nie jest takie proste. Często też nie ma na to po prostu miejsca, więc trzeba kombinować…
Zdradzę tu triki odkryte przeze mnie: można układać podejścia przy bocznej krawędzi ekranu (która zachowuje się jak ściana, choć na to nie wygląda), można też wskoczyć wysoko przy nieustannym skakaniu i strzelaniu pod siebie (choćby skrzynie leciały w przepaść). A autobus można wysunąć nad przepaść ciut ponad połowę jego długości.
Alors, messieurs, mesdemoiselles attendent!
powrót do indeksunastępna strona

149
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.