powrót do indeksunastępna strona

nr 10 (XCII)
grudzień 2009

Kat i ofiara
Thierry Jonquet ‹Tarantula›
„Tarantula” zmarłego niedawno Thierry Jonqueta to krótkie i przewrotne studium relacji kata i ofiary, odmalowujące ciemnymi barwami świat, w którym chęć dokonania zemsty wcale nie musi wykluczać przebaczenia.
Zawarto¶ć ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Powieść składa się z dwóch prowadzonych osobno wątków, które wraz z rozwojem fabuły zaczynają się jednak zazębiać, wzajemnie uzupełniać. Zamożny chirurg plastyczny Richard Lafargue prowadzi podwójne życie. Z pozoru wydaje się normalnym, choć nieszczęśliwym człowiekiem; jego żona zmarła, zaś córka Viviane straciła rozum i wegetuje w zakładzie dla umysłowo chorych. Lafargue skrywa jednak tajemnicę – piękną i tajemniczą Ewę, którą przetrzymuje w zamknięciu w swojej willi. Mężczyzna zmusza kobietę do prostytucji, co wieczór narkotyzuje, zarazem jednak nie obawia się zabrać ją ze sobą na wieczorne przyjęcie. Więź między dwójką bohaterów zdaje się balansować na cienkiej granicy oddzielającej miłość i troskę od napędzanej przez agresję nienawiści.
Drugi wątek przedstawia losy dwójki przyjaciół – nastolatków Vincenta i Alexa. Pierwszy został porwany przez nieznajomego mężczyznę, który przez wiele tygodni więzi go w piwnicy, w milczeniu torturując psychicznie i fizycznie. Alex natomiast to niezbyt bystry rzezimieszek. Od czasu zaginięcia Vincenta popełnia błąd za błędem, co doprowadza go w końcu do zabójstwa policjanta. Chcąc uniknąć więzienia, chłopak opracowuje naiwny i niezbyt racjonalny plan: postanawia porwać Ewę i wymusić na jej mężu zabieg chirurgiczny, dzięki któremu mógłby zmienić swoją tożsamość.
Tak pokrótce przedstawia się fabuła „Tarantuli”. Niewielka, stustronicowa książka rozwija się w ekspresowym tempie, nie rezygnując przy tym z odpowiedniego wyeksponowania postaci. Jonquet prezentuje dość oryginalne podejście do literackiego przedstawienia relacji kata i ofiary, chociaż jego przebieg nie jest aż tak nieprzewidywalny – w pewnym momencie wszystkie niejasności okazują się mieć sens, a przynajmniej autor stara się wszystko w miarę bezboleśnie wytłumaczyć, nadać pozory wiarygodności. Główne zaskoczenie fabularne wcale nie jest jednak tak szokujące czy bulwersujące, jak można by się tego spodziewać po autorze, który na okładce porównywalny jest z Sade’m. Nie chcąc zdradzić zbyt wiele i tym samym popsuć przyjemności z lektury, nie będę się zagłębiał w szczegóły; dość, że najciekawszy wątek powieści – napięcie pomiędzy Lafargue’m a Ewą – nabiera zupełnie innego wymiaru, dalece odbiegającego od klasycznej relacji damsko-męskiej. Na ile jest to czysta perwersja, na ile próba przełamania zwyczajowego myślenia o płciowości, pozostawiam do osądu czytelnikom.
„Tarantula” nie jest jednak w pełni satysfakcjonującą lekturą. Być może winna jest decyzja autora, który postanowił skupić się przede wszystkim na zaszokowaniu czytelnika. Znaczna część przemyśleń postaci – a więc także wytłumaczenie ich działań – pozostaje w sferze domysłów, przez co właściwie trudno jest ustosunkować się do dokonywanych przez nich wyborów. Może gdyby Jonquet większy nacisk położył na pogłębienie psychiki bohaterów, ich historia miałaby silniejszy oddźwięk, stałaby się czymś więcej niż tylko pokręconym i makabrycznym wymysłem autora. Z drugiej strony, fragmentaryczność całej opowieści wydaje się zamierzona, a sprowadzenie bohaterów do jednowymiarowych, marionetkowych roli służy podkreśleniu głównej myśli książki: obezwładniającej siły nienawiści, która potrafi przyjąć najdziwniejsze formy, a także przemienić się w coś skrajnie innego i zaskakującego. Akcja powieści dąży do wyczekiwanej konfrontacji, podczas której dojdzie do zamiany ról; i choć ofiara stanie się oprawcą, finał „Tarantuli” zawiera mniej oczywiste przesłanie.
Prawa do ekranizacji książki wykupił Pedro Almodóvar. Pozostaje mieć nadzieję, że uda mu się przenieść na ekran tę nieco zbyt minimalistyczną, ale niezwykłą powieść, dodatkowo wzbogacając ją o typowy dla siebie, czerpiący z absurdu i nonsensu humor. Być może uczyni to z „Tarantuli” opowieść pełniejszą, całkowicie zadowalającą – póki co pozostaje ona ciekawą drobnostką.



Tytuł: Tarantula
Tytuł oryginalny: Mygale
ISBN: 978-83-7469-649-4
Format: 128s. 125×195mm
Cena: 24,90
Data wydania: 10 stycznia 2008
Ekstrakt: 60%
powrót do indeksunastępna strona

39
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.