Monolith Films, dystrybutor filmu Matthew Vaughna „Kick-Ass” w Polsce zdecydował się jednak wprowadzić do naszych kin produkcję pod spolszczonym tytułem.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Prezentujemy oficjalną informację Monolith Films: W wyniku zalewających nas maili od Internautów z całej Polski, w których nadawcy pytają dlaczego nie tłumaczymy tytułu najnowszej komedii „Kick-Ass”, postanowiliśmy wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom. W myśl sentencji Mikołaja Reja „Polacy nie gęsi, i swój język mają” przedstawiamy nowy polski tytuł filmu Matthew Vaughna: „Kopacz pośladkowy"! Skrzynki mailowe Monolith Films zostały zalane przez lawinę dociekań o polski tytuł nowej komedii Matthew Vaughna. Jak słusznie zauważyli fani, zlepek słów „Kick-Ass” może być w Polsce zrozumiany opacznie (lub też wcale) i warto byłoby mu nadać polski odpowiednik. Wiadomości te stały się impulsem, który zapoczątkował wielką burzę mózgów. Na pierwszy plan wysunęły się następujące propozycje polskiego odpowiednika tytułu dla „Kick-Ass": - „Tyłkopacz”
- „Zado-kop”
- „Mordoklepak”
- „Obityłek”
- „Wlejman”
- „Tyłko-przetrącacz”
W końcu jednak wybrano tytuł najbardziej optymalny i najlepiej oddający znaczenie anglojęzycznego oryginału: „Kopacz pośladkowy” Powyżej przedstawiamy obowiązujący od dzisiaj nowy plakat dawnego „Kick-Ass”. „Kopacz pośladkowy” w kinach od 16 kwietnia 2010. |