Okręg Śląski ZPAF serdecznie zaprasza na wernisaż wystawy „Kopalnia obrazu V: Klatki ze snu” i „Leszek Żurek: sekrety”, który odbędzie się 2 czerwca (środa) 2010 o godzinie 18:30. Wcześniej, o godz. 17:00, zapraszamy na spotkanie z autorami. Wystawy trwają do końca miesiąca czerwca 2010. Wstęp wolny. Autorzy zaproszeni do udziału w projekcie „Kopalnia obrazu V – Klatki ze snu": - Agnieszka Babińska
- Paulina Hebda
- Antoni Kreis
- Krzysztof Miller
- Beata Mendrek-Mikulska
- Janusz Musiał
- Jagna Olejnikowska
- Dominika Sidorowicz
- Józef Wolny
- Leszek Żurek
Niniejsza wystawa prezentuje rozmaite formy medium fotografii w odniesieniu do tematu inspirowanego rzeczywistością nadrealną. Autorzy w swoich realizacjach próbują tropić takie zagadnienia jak: sen, marzenie, wspomnienie, imaginacja, wyobrażenie. W warstwie tworzywowej artefakty to niejednorodna w formie mozaika, materialne odbitki wykonane na papierze i niematerialne projekcje światła, tak jak niejednorodne i odrębne są uniwersa wrażliwości każdego z nas.  | Paulina Hebda
|
Wystawa tworzy panoramę postaw artystycznych w odniesieniu do tematu Klatki ze snu. W efekcie stworzono świat wyobrażeń będący sumą autorskich wypowiedzi, w których artyści w sposób szczególny przyglądają się otoczeniu i medium fotografii. Rejestrują fragmenty przestrzeni, manipulują wizerunkami, kreują obrazy nowej rzeczywistości. Eksplorują możliwości artystycznej kreacji medium fotografii pod pretekstem wizualizacji światów wyobrażonych, które materialnie nie zaistniały do tej pory. Przez pryzmat medium fotografii zaglądają do uniwersum własnej wyobraźni. Obrazy umysłowe (wyobrażenia) stanowią reprezentacje wewnętrzne spostrzeżeń i pojawiają się gdy do systemu sensorycznego nie dopływają informacje o świecie zewnętrznym. W takiej sytuacji magazynem wyobrażeń jest system pamięci, a znajdujące się tam wyobrażenia są przekształconymi przez proces myślenia czy przeżywane emocje kopiami obrazów percepcyjnych (spostrzeżeń) – obrazy, sytuacje, zdarzenia przeżywane w przeszłości.  | Antoni Kreis
|
W przypadku gdy mamy do czynienia z tworzeniem oryginalnych obrazów, które mają niewiele wspólnego ze zdarzeniami i sytuacjami z przeszłości wtedy używamy terminu wyobraźnia (Pilecka, 1999). Wyobraźnia odtwórcza to zdolność tworzenia wyobrażeń w oparciu o informacje, które posiadamy w pamięci, natomiast wyobraźnia twórcza to zdolność tworzenia oryginalnych, oderwanych od doświadczenia obrazów umysłowych. wyobraźnia – ekran imitacja obiektów, których nie ma w przestrzeni zmysłowej wyobraźnia – symulacja obrazowe naśladowanie czynności minionych wyobraźnia – kreacja powstawanie wizji, które nigdy nie zaistniałych w sposób obiektywny fantazje wyobraźnia – przekodowanie sygnału do postaci wizualnej wyobraźnia – marzenia satysfakcja płynąca z samego procesu przekształceń  | Krzysztof Miller
|
Istotą wyobraźni wizualnej jest przekształcanie treści w obrazy. Pośród form operacji wyobrażeniowych oraz ich plastycznych konsekwencji możemy wyróżnić następujące działania (Młodkowski, 1998): łączenie naturalnych elementów według indywidualnych zasad (hybryda); nienaturalne zwielokrotnienie elementów jednego rodzaju w tym samym obrazie; tworzenie wariantów obrazu z powtarzającym się tym samym elementem na różnych tłach; nienaturalne, przesadne, świadome, zaburzające proporcje wyeksponowanie lub powiększenie jakiegoś elementu obrazu; uproszczenie kształtów na obrazie; przenikanie kilku warstw w obrazie; obrót obrazu w jego płaszczyźnie; świadoma, niekoniecznie konsekwentna zmiana barw niektórych elementów wyobrażenia; fragmentaryzacja motywu; zestawienie motywów we wzajemnych relacjach.  | Janusz Musiał
|
Od lat zmagam się z pamięcią i czasem. Z pamięcią jest coraz gorzej, a czasu ciągle ubywa. Fotografia pielęgnuje pamięć. Kiedy byłem dzieckiem (a było to dość dawno) był czas robienia „sekretów”. Mały dołek w ziemi, w zakamarkach podwórka, przykryty kawałkiem szkiełka. Pod szkiełkiem zasuszone kawałki roślin. Kolorowe papierki, sreberka z czekoladek… Wszystko przysypane ziemią.  | Jagna Olejnikowska
|
To właśnie sekret. Każdy starał się, aby jego był najpiękniejszy. Skrywał tam swoje tajemnice… Wielką tajemnicą dla mnie i moich kuzynów był stary cmentarz wiejski wokół ruin XV-wiecznego kościoła. Zakaz wstępu kusił dodatkowo. W tajemnicy przed dorosłymi wyprawialiśmy się w zakazane dla nas miejsce. Wokół resztek grobów rozchylaliśmy chwasty, które były prawie tak wysokie jak my. Palcami próbowaliśmy odczytać zatarte, nieczytelne dla oczu napisy. Ileż było domysłów… Czasem w ruinach udało się wygrzebać kawałek kafelka z posadzki, fragment metalowego okucia czy też zardzewiały gwóźdź. Skarby z dalekiej przeszłości. Dziś, po trzydziestu latach, nadal ten cmentarz jest dla mnie tajemniczym, sekretnym miejscem, tak samo jak było to w dzieciństwie. Napisy na nagrobkach stały się jeszcze bardziej nieczytelne. Skrywają tożsamość minionych istnień. Czas zamazuje pamięć o dawnych sekretach. Powoli w niepamięć odchodzimy.  | Dominika Sidorowicz
|
 | Leszek Żurek, Sekrety
|
|