Trzeci dzień festiwalu został zdobyty przez dzieci. Od rana korytarze przemierzali najmłodsi kinomani, tłumnie uczestniczący w projekcjach w ramach programu „Gdynia dzieciom”. Tymczasem mali aktorzy podbijali serca widzów pokazów konkursowych.  | ‹35. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych›
|
Po raz kolejny mogliśmy obejrzeć imponujący wyczyn aktorski Marcina Walewskiego, który pojawił się już w tym roku w „Wenecji”. Tym razem wystąpił u Macieja Ślesickiego w filmie „Trzy minuty. 21:37”. Jest to opowieść o ludzkich przemianach – niekoniecznie pozytywnych – w pierwszych dniach kwietnia 2005 roku. Reżyser zapytany o fenomen popularności 13-letniego aktora na tegorocznym festiwalu, odpowiedział z półuśmiechem: „Zagrał dobrze u Kolskiego, bo u nas się nauczył”. W niecodziennej roli wystąpił w „Trzech minutach” Bogusław Linda. Jego bohater jest przez większą część filmu całkowicie sparaliżowany. Ślesicki żartował o przypuszczeniach Lindy – że za tę rolę otrzyma najłatwiej zarobione pieniądze w życiu. „Pewnie myślał, że poleży sobie, a dniówka poleci”. Rola ta okazała się jednak zdecydowanie bardziej wymagająca. W „Joannie” Feliksa Falka obok Urszuli Grabowskiej wystąpiła Sara Knothe. Zagrała 7-letnią, osieroconą Żydówkę, którą tytułowa bohaterka ukrywa w swoim krakowskim mieszkaniu podczas II wojny światowej. Z odnalezieniem odpowiedniej do tej roli dziewczynki twórcy mieli wiele problemów. „Poszukiwaliśmy siedmiolatki o semickim wyglądzie”, wspominał Feliks Falk. „Tymczasem na casting zgłaszały się matki z 10-letnimi blondynkami. Raz przyszedł nawet chłopiec.” Na szczęście znaleziono Sarę, która doskonale wywiązała się z zadania. Przez część publiczności „Joanna” została odebrana jako film eksponujący heroizm Polaków w ratowaniu Żydów. Feliks Falk proponował, by nie interpretować filmu wyłącznie w takim kontekście. Stwierdził, że był on raczej pretekstem do przekazania widzom wartości ogólnych, mniej nastawionym na eksponowanie historii.  | ‹Mistyfikacja›
|
Pojawiły się także filmy o młodzieży. Pierwszym z nich była „Cisza” w reżyserii Sławomira Pstronga. Film opowiadał o tragicznej śmierci kilkorga licealistów z Tych, którzy podczas szkolnej wyprawy na Rysy, zginęli porwani przez lawinę. Autentyczne wydarzenia miały miejsce w 2003 roku. Po siedmiu latach od tragedii prezentowany jest film, który powstawał w rzeczywistych plenerach, przy ścisłej konsultacji z rodzinami ofiar. Ich odczuciom poświęcona jest większa część filmu. Twórcy wielokrotnie podkreślali istotę więzi, jakie połączyły ich z członkami rodzin ofiar, dla których „Cisza” – jak sami stwierdzili – stanowiła pewien rodzaj oczyszczenia, zamknięcia pewnego etapu, co jest w filmie bardzo widoczne. Głosem młodych miał być także film „Made in Poland” Przemysława Wojcieszka. Boguś Kowalski, ministrant, pewnego dnia budzi się z poczuciem gniewu i buntu wobec świata. Wypełniony agresją tatuuje sobie na czole napis „fuck off” i rusza w miasto, by siać zniszczenie, wybijać szyby i nawoływać do rewolucji. Ten głośny i ruchliwy film z punkowym przesłaniem wystawiany był wcześniej w formie sztuki teatralnej, nagrodzonej w 2006 na odbywającym się również w Gdyni festiwalu teatralnym Raport. Osobistą refleksją na temat filmu i teatru podzielił się reżyser, stwierdzając, że kino jest dziś dużo mniej wolne niż teatr. Według niego powinno być ono eksperymentem, ma stawiać opór, a nie musi być ładne. Autor stwierdził, że teatr daje twórcom w tym zakresie dużo większe możliwości. Dzień zamknęła wyświetla w kinach już od pewnego czasu „Mistyfikacja” Jacka Koprowskiego. Film prezentuje alternatywną teorię dotyczącą śmierci Witkacego, a właściwie jego sfingowanego samobójstwa. Filmowy Witkacy (Jerzy Stuhr) żył w ukryciu jeszcze do końca lat 60. Obecni na konferencji aktorzy – Maciej Stuhr, Ewa Błaszczyk i Ewa Dałkowska, mówili o pewnej konwencji (bardziej niż teorii), którą założył reżyser i której się wiernie trzymano. Proponowali jednak, by nie traktować „Mistyfikacji” jak kina faktów, co czyniono już wielokrotnie. Jednak Maciej Stuhr dodał na koniec tajemniczo, że nie wie, czy wersja Jacka Koprowskiego jest prawdziwa. Jednak w obliczu dowodów przedstawionych w filmie (autentycznych – jak na przykład pocztówki Witkiewicza do kochanki, wysyłane w latach 50. i 60.) nabiera przynajmniej przekonania, że wersja, o której uczył się niegdyś w szkole, tą prawdziwą nie jest.
Cykl: Festiwal Polskich Filmów Fabularnych Miejsce: Gdynia Od: 24 maja 2010 Do: 29 maja 2010
Tytuł: Mistyfikacja Obsada: Jerzy Stuhr, Maciej Stuhr, Ewa Błaszczyk, Roman Gancarczyk, Olgierd Łukaszewicz, Wojciech Pszoniak, Andrzej Chyra, Karolina Gruszka, Jerzy Nowak, Władysław Kowalski, Krzysztof Stroiński, Ewa Kasprzyk, Ewa Dałkowska, Marcin Zacharzewski, Piotr RóżańskiRok produkcji: 2009 Kraj produkcji: Polska Dystrybutor (kino): Syrena Data premiery: 26 marca 2010 Czas projekcji: 115 min. Gatunek: kryminalny |