powrót do indeksunastępna strona

nr 05 (XCVII)
czerwiec-lipiec 2010

Autor
Historia lubi się powtarzać
Marina Diaczenko, Siergiej Diaczenko ‹Następca›
Marinie i Siergiejowi Diaczenkom udało się w „Następcy” połączyć różne wątki znane z dwóch poprzednich tomów „Tułaczy” w spójną i klarownie opowiedzianą historię, którą czyta się szybko i z przyjemnością. Mimo to trzecia cześć cyklu nie budzi wielkiego zachwytu, gdyż po prostu za mało w niej nowych, naprawdę świeżych pomysłów.
Zawarto¶ć ekstraktu: 60%
‹Następca›
‹Następca›
Punkt wyjścia fabuły „Następcy” wyraźnie nawiązuje do „Odźwiernego” – pojawienie się rdzy na złotym Amulecie Wieszczbiarza zapowiada powtórne pojawienie się u wrót świata tajemniczej Trzeciej Siły. Tym razem na jej wezwanie może odpowiedzieć jedynie Luar Soll, którego szczęśliwe i beztroskie życie zostało właśnie nagle całkowicie zniszczone. Młodzieniec ten musi szukać swej nowej tożsamości po odkryciu, że nie jest synem Egerta Solla, który notabene od zdarzeń przedstawionych w „Szramie” zdążył zdobyć powszechny szacunek i poważanie. W „Następcy” możemy zaś obserwować stopniową przemianę duchową głównego bohatera oraz zdobywanie przez niego nowych niezwykłych umiejętności. I jak dość łatwo przewidzieć, w końcu Luar Soll będzie musiał dokonać wyboru, od którego zależeć będą losy całego świata…
W „Następcy” dzieje się naprawdę sporo – znajdziemy tu bitwy i magię, silne namiętności targające postaciami i dramatyczną walkę głównego bohatera z przeznaczeniem, sceny mrożące krew w żyłach i po prostu chwytające za serce. W trzecim tomie „Tułaczy” wielbiciele cyklu odnajdą wątki i postaci znane z poprzednich części, a także otrzymają trochę wyjaśnień na temat dziejów świata stworzonego przez Marinę i Siergieja Diaczenków. Oczywiście pojawiają się też nowi bohaterowie, jak choćby sympatyczna wędrowna aktorka Tantala, bez pamięci zakochana w Luarze, czy Sowa – okrutny herszt zbójów terroryzujących okolice miasta, przeciwko którym będzie musiał wyruszyć Egert Soll. Nie można też wiele zarzucić konstrukcji fabuły czy tempu akcji, ale wprowadzenie nowych postaci i próba wzruszenia czytelników tragicznymi losami rodziny Sollów to trochę za mało, by dodać prawdziwej świeżości całej historii. Kluczowe znaczenie dla fabuły ma bowiem kwestia wyboru, jakiego dokonać musi nowy Odźwierny – więc nieuchronnie mamy poczucie déjà vu. Mimo wszystko nie do końca przekonująca jest też ewolucja duchowa Luara Solla. O ile zrozumiałe jest, że odrzucony przez najbliższych mógł podążać w stronę Trzeciej Siły, o tyle tym razem Marina i Siergiej Diaczenkowie nie wspięli się na wyżyny swych umiejętności, żeby naprawdę wnikliwie przedstawić uczucia głównego bohatera do Egerta i Torii Sollów czy Tantali.
„Następca” to przyzwoicie napisana powieść fantasy, z przemyślaną fabułą i niesztampowym zakończeniem, wyrazistymi i zapadającymi w pamięć postaciami oraz wartko toczącą się akcją. Nawet jeżeli trzeci tom „Tułaczy” nie rzuci wielbicieli cyklu na kolana, to nie powinien ich też specjalnie rozczarować, gdyż czyta się go nie tylko szybko, ale i z prawdziwym zainteresowaniem. To wszystko jednak nie zmienia faktu, że „Następca” nie osiąga tak wysokiego poziomu, do jakiego przyzwyczaili swoich fanów twórcy „Miedzianego Króla”, więc po skończeniu lektury pozostaje poczucie niedosytu.



Tytuł: Następca
Tytuł oryginalny: Преемник
Wydawca: Solaris
Cykl: Tułacze
ISBN: 978-83-89951-92-2
Format: 388s.
Cena: 35,90
Data wydania: 16 marca 2010
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Ekstrakt: 60%
powrót do indeksunastępna strona

48
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.