powrót do indeksunastępna strona

nr 06 (XCVIII)
sierpień 2010

Autor
Podróż na wschód: I oplata mnie jedwabnymi rzemykami przydymionych swoich spojrzeń
Jacek Hugo-Bader ‹W rajskiej dolinie wśród zielska›
„W rajskiej dolinie wśród zielska” to zbiór siedemnastu reportaży Jacka Hugo-Badera z terenów byłego Związku Radzieckiego. Autor dotarł do dawnych radzieckich sław, jak Walentyna Tiereszkowa czy inżynier Kałasznikow, zapuścił się w tajgę, zwiedził środkowoazjatyckie uprawy marihuany i dawne poligony atomowe. Przygnębiająca, lecz ciekawa lektura.
Zawarto¶ć ekstraktu: 70%
‹W rajskiej dolinie wśród zielska›
‹W rajskiej dolinie wśród zielska›
Recenzję tego typu książki aż się prosi zatytułować „Siedemnaście mgnień Rosji” (ale kto dziś zrozumie nawiązanie?) albo „Sieroty po ZSRR”. Wolałam jednak zaczerpnąć tytuł z refrenowo powracającej w tekstach Hugo-Badera frazy – najwięcej jest jej w tekście o rosyjskich Żydach, ale i w innych się pojawia. Jego reportaże nie są bynajmniej pisane tak poetycznym językiem – ale może właśnie dlatego to jedno sformułowanie tak bardzo zapada w pamięć.
Dziennikarz, podróżując przez kilka lat po trenach dawnych republik radzieckich, zebrał mnóstwo interesujących materiałów – współczesnych i historycznych. Dotarł do osób, które w czasach komunistycznych były znane i cenione, takich jak Walentyna Tiereszkowa, Lew Altszuler (jeden z konstruktorów bomby atomowej) czy Michaił Kałasznikow. Rozmawiał z żebrzącymi na dworcu weteranami z Afganistanu, z generałami wegetującymi na głodowych emeryturach, z bosmanem zatopionego atomowego okrętu podwodnego. Widać wysiłek autora, by zrozumieć mentalność „człowieka radzieckiego”, która wyłania się z tych rozmów czasem wprost, a czasem między wierszami. U niektórych z bohaterów reportaży zadziwia miłość do ojczyzny, nieraz bywającej im raczej macochą niż matką; inni otwarcie wyrażają swoje rozczarowanie życiem. To ludzie są w tych reportażach na pierwszym planie, autor oddaje im głos, o sobie i swoich poczynaniach pisząc z rzadka.
Hugo-Bader ukazuje nam różne rejony byłego ZSRR: wraz z nim odwiedzamy mroźną tajgę, gdzie tubylcze plemiona zapijają się na śmierć, oglądamy osobliwą metodę pozyskiwania najwyższej jakości haszyszu (nagie, wysmarowane olejem kobiety biegają po polu kwitnącej marihuany, a handlarz zeskrobuje z ich ciał poprzyklejany pyłek), wizytujemy miasto Arzamas-16, którego nie było na żadnej mapie, i dawny poligon atomowy. Autor pisze żywym stylem; wie, kiedy trzeba do opisów i informacji dorzucić dla ubarwienia czyjąś wypowiedź albo malowniczy detal, a kiedy lepiej przemówią dane liczbowe – na przykład reportaż o konstruktorze kałasznikowa zamknięty jest wyliczeniem, jakie zabezpieczenia z jakiej odległości można nim przestrzelić. W tekście „Magazyn pomocy naukowych” suche statystyczne informacje o przypadkach raka wśród mieszkańców okolic poligonu podkreślone są tragiczną historią młodziutkiej Kazaszki, na którą mięśniak macicy ściągnął rodzinne prześladowania spowodowane podejrzeniem o nieślubną ciążę, oraz oszczędnym (acz wstrząsającym) opisem zakonserwowanych w formalinie płodów-mutantów.
Reportaże podzielone są na krótkie rozdziały, każdy zatytułowany – czasem w sposób przyciągający uwagę w rodzaju „Gardło ci przegryzę”, „Niech żyje wróg!” czy „Babska inwazja na tyły”, a czasem lakonicznie: „Pałac”, „Zona”, „Spożycie”. W niektórych tekstach śródtytuły są nadane według jakiejś myśli przewodniej: może to być alfabet (Ł jak łapówki, M jak milicja, N jak Nazarijew), nawiązanie do ksiąg Starego Testamentu (Księga zagłady, Księga żołnierzy, Księga władców, Księga pogromów) czy kręgi piekielne (Krąg drugi – utrwalacze pokoju, Krąg trzeci – gorączka złota, itp). Szkoda tylko, że wydawca nie umieścił w książce zdjęć, o których robieniu autor kilka razy wspomina – każdy reportaż ilustrowany jest tylko jedną fotografią, najczęściej zresztą archiwalną. Jednak nieobecność zdjęć w niczym nie ujmuje jakości książki - zwięzłe opisy w wykonaniu Hugo-Badera są wystarczająco obrazowe.



Tytuł: W rajskiej dolinie wśród zielska
Wydawca: Czarne
ISBN: 978-83-7536-117-9
Format: 400s. 133×215mm
Cena: 44,90
Data wydania: 17 lutego 2010
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Ekstrakt: 70%
powrót do indeksunastępna strona

30
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.