Czas urlopów i wyjazdów. Wszystko to sprzyja temu, by zabrać niewielkie aczkolwiek dostarczające niesamowitej frajdy gry. Leżenie na plaży z książką nie jest złym pomysłem, ale interakcja z drugim człowiekiem jest równie przyjemna. Dlatego prezentuję drobny spis gier, które warto zabrać ze sobą w plecaku. Dziś lista trzech gier, które idealnie sprawdzają się w rozgrywce dwuosobowej.  | Gry planszowe zdobywają coraz większe uznanie na świecie, szczególnie w krajach europejskich, w Niemczech zaś są rozrywką równie popularną co kino czy gry komputerowe. Dlatego warto czasami mieć jakąś grę w plecaku. Dobierając je starałem się kierować tym, by były łatwe do zapakowania. |  |  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Abalone (wersja podróżna) Gra polega na tym, by wypchnąć 6 kul przeciwnika poza heksagonalną plansze. Cel osiągamy poprzez odpowiednie przesuwanie 1, 2 albo 3 kul naszego koloru w rzędzie. Wypchniecie kuli przeciwnika poza obszar gry jest możliwe tylko jeśli mamy przewagę w rzędzie, w jakim chcemy je przemieścić. To znaczy 2 kule wypychają jedną, 3 są w stanie przepchnąć 2. Proste zasady, a gra dostarcza niesamowitych emocji i zarówno miłośnicy główkowania, jak i ludzie szukający łatwej w opanowaniu zasad gry powinni być zachwyceni. Wersja podróżna jest niewielka i wygodna w transporcie, kule są umieszczone pod specjalna przykrywką na planszy. Wykonaniem niewiele ustępuje wersji oryginalnych rozmiarów, a przyjemność z przepychania kul jest równie wielka. Ponadto gra daje wiele możliwości, ponieważ oprócz podstawowego układu możemy wymyślać własne fantazyjne ustawienia, które urozmaicą rozgrywkę i wymuszą opanowanie nowych strategii.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Rój Gra, która ma bardzo porządne wykonanie i nie potrzebuje planszy: można grać na śniegu, trawie czy plaży. Całkiem spore heksy z tworzywa z wygrawerowanymi rysunkami owadów są umieszczone w wygodnym etui, które można zabrać wszędzie. Rozgrywka polega na tym, by dokładając i poruszając naszymi owadami, unieruchomić królową przeciwnika (co osiągamy poprzez otoczenie jej). Każdy z naszych owadów ma inne możliwości ruchu wokół roju: konik polny przeskakuje w liniach, mrówka jako najbardziej mobilny owad może go obiegać, pająk porusza się o trzy krawędzie, żuk porusza się o jedno pole, ale może wchodzić na inne owady i tym samym je blokować, natomiast królowa porusza się zawsze o jedno pole. Kardynalną zasadą jest to, że w każdym momencie rozgrywki wszystkie żetony dołożone do gry muszą się ze sobą łączyć chociaż jedną krawędzią. Gra jest zbliżona do szachów (strategie bazują na różnych wagach przypisanych do figur), rozgrywka za to jest dość szybka. Dzięki możliwości nie wystawiania wszystkich owadów mamy niezbyt dużą powtarzalność rozgrywek. Gra idealna dla tych, którzy lubują się w główkowaniu i mają ochotę zagrać w różnych nietypowych miejscach.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Zombiaki II: atak na Moskwę Tak, marsz zombie też może być świetnym sposobem na spędzenie wieczoru we dwoje, o ile nie obrzydzają nas takie tematy. Jeden gracz kieruje barykadą ludzi, drugi wysyła hordy zombie. Zombie mają za zadanie przedrzeć się przez pięć dzielnic i zjeść kilka świeżych mózgów, ludzie muszą zaś doczekać świtu (ostatniej karty w talii nieumarłych). Nic dodać, nic ująć. Świetna luźna gra, która składa się jedynie z talii kart, bardzo łatwej do zapakowania. Zasady są może bardziej skomplikowane niż w reszcie gier, jednak rozgrywka już jest znacznie prostsza i luźniejsza. Po szczegóły gry zapraszamy do recenzji. Nic tylko spakować gry i wyruszyć na szlak…
Tytuł: Abalone Travel Wydawca: Schmidt Spiele Info: 2 graczy, od 7 lat Cena: 47,95
Tytuł: Rój Tytuł oryginalny: Hive Info: 2 graczy, od 9 lat Cena: 64,– Data produkcji: 2007
Tytuł: Zombiaki 2: Atak na Moskwę Info: 2 graczy, od 8 lat Data produkcji: kwiecień 2010 |