powrót do indeksunastępna strona

nr 06 (XCVIII)
sierpień 2010

Mała Esensja: Weź piranię do ręki
‹Splash attack›
Dziesięć drewnianych rybek i dwie kolorowe kostki – tyle trzeba, by zapewnić dzieciom zabawę na długie godziny (a sobie nieco spokoju). Tylko dlaczego za „Splash Attack” trzeba tak drogo płacić?

Dziękujemy dystrybutorowi G3 za udostępnienie egzemplarza gry na potrzeby recenzji.

Zawarto¶ć ekstraktu: 60%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Grube pudełko mieści woreczek z drewnianymi elementami i wielojęzyczną instrukcję w niewielkiej książeczce. Niewielkiej, bo niezależnie od użytego języka, opis mieści się na jednej stronie. Rybki, wielkości dłoni dziecka, grubości ok. 2 cm, zebrane są w trzy grupy kolorystyczne (niebieskie, zielone, pomarańczowe) plus jedna czerwona, zwana piranią. W każdej z grup występuje ryba o łuskach w kształcie kwadratu, trójkąta i koła z jednej strony, a ośćmi z drugiej. Jedna z kostek upstrzona jest takimiż figurami, druga – kolorami.
Po rozłożeniu ryb w ławicę (piranię kładziemy pośrodku, wokół niej w dowolny sposób pozostałe) i wybraniu gracza rozpoczynającego, ten rzuca obiema kostkami. kombinacja wyrzuconego koloru i figury zawsze wskaże na jedną konkretną rybę. Jeśli pływa ona sobie w ławicy, zadaniem graczy jest jej jak najszybsze złowienie, czyli chwycenie do ręki. Gracz, który tego dokonał, wyłowiony okaz kładzie przed sobą. Jeśli jednak kombinacja koloru i figury wskaże właśnie na rybę już złowioną, należy – z odpowiednim bojowym okrzykiem – złapać piranię. Jeśli piranię złapie posiadacz ryby, może ową pierwotną rybę zjeść (czyli obrócić ośćmi do góry), tym samym finalnie eliminując ją z dalszej gry. Jeśli inny zawodnik – ryba wraca do morza. Piranii „na brzeg” nie wyciągamy.
Gra toczy się do momentu, w którym pierwszy z rywali wyłowi i zje trzy dowolne rybki. Choć z ilustracji w instrukcji wynika, że mają to być ryby w różnych kolorach, to w samej treści nie ma o tym mowy, więc można założyć, że przykładowa kombinacja dwóch niebieskich i zielonej także daje wygraną.
W wariancie dla młodszych graczy nie przewiduje się zjadania wyłowionej ryby, a co za tym idzie, wyławiania piranii. W obu natomiast rozgrywkach za złapanie niewłaściwej ryby (tj. o innym kolorze lub kształcie łusek) przewidziana jest kara – wypuszczenia do akwenu jednej ze złapanych ryb (o ile się takie ma).
Gra przewidziana jest dla dzieci w wieku od lat pięciu – i jest to właściwa cezura. Młodsze mają kłopot z szybkim przyswajaniem sobie związku kolor-kształt-ryba. Co prawda wiele frajdy może im sprawić zabawa samymi drewnianymi, barwnymi klockami, ale…
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Wspomnieć należy o kilku mankamentach. Pierwszy już zasygnalizowałem – a jest nim cena. Dziesięć drewnianych, jednakowych (poza malunkiem) drewnianych klocków, nawet po dołożeniu dwóch drewnianych kostek i woreczka, nie powinno tyle kosztować (Skąpiec.pl podaje zakres cenowy 77 do 91 zł plus koszty wysyłki). Druga wada polega na tym, że skoro koło jest jedną z aktywnych figur, kolory na drugiej kostce nie powinny być w tym właśnie kształcie – jest to bardzo mylące nawet dla starszych, w tym i dorosłych graczy.
Niewątpliwą zaletą gry jest możliwość zabrania jej – tj. samego wypełnionego woreczka – na wyjazd poza warunki domowe. Grać można na dowolnej powierzchni, czy to będzie podłoga, rozłożony koc, trawa czy piasek – byle rzucane kostki mogły wskazać kolor i kształt. Gdyby nie wymienione wyżej mankamenty, ocena byłaby wysoka.



Tytuł: Splash attack
Wydawca: Gigamic
Dystrybutor: G3
Info: 2-4 graczy, od 5 lat
Cena: 91,–
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Ekstrakt: 60%
powrót do indeksunastępna strona

139
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.