W uzupełnieniu listy gier planszowych dekady zamieszczamy pięć tytułów, które nie są tak potężne i obszerne jak te w zestawieniu i nijak nie da się ich z nimi porównać. Mowa tu o niewielkich grach karcianych, które mimo swojej niepozornej formy potrafią przykuć uwagę graczy na długie godziny.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Zombiaki 2: Atak na Moskwę Hordy zombi, wyczekiwanie świtu, barykada i tony łusek na ziemi - sceneria niczym z rasowego survival horror. To jednak tematyka genialnej w swej prostocie karcianki Portalu. Jeden z graczy dowodzi hordami nieumarłych chcących zasmakować w mózgach ludzi, drugi zaś, dowodząc barykadą, za wszelką cenę stara się dotrwać świtu (ostatnia karta w talii zombi). Gracze kolejno wykonują swoje akcje, zawodnik dowodzący zombiakami co rundę wystawia następne nietypowe maszkary, które wytrwale prą do przodu, oraz wspiera je różnymi kartami. Natomiast ludzie przy pomocy wszelakiego arsenału starają się zabić je nim dotrą do barykady. Wszystko zaś okraszone dość specyficznym humorem.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
6. bierze! Prosta gra karciana, w której liczy się strategia i nieraz blef. Rozgrywka doczekała się już kilku możliwych wariantów, które były prezentowane w biuletynie dystrybutora gry G3. Podczas partii każdy z graczy kładzie zakryta kartę na stole, która następnie będzie dołożona do jednego z wystawionych rzędów. Jeśli ta karta będzie szósta, jej właściciel niestety zabiera karty jako punkty karne. Jedyną zasadą jest to, że możemy dołożyć kartę o wyższej wartości niż ostania w rzędzie przy możliwie najmniejszej różnicy. Przy tak prostych zasadach aż dziw bierze, ile strategii mieści się w tak niepozornej grze.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Prawo dżungli Liczy się prędkość i "Prawo dżungli", czyli kto pierwszy ten lepszy. Typowe party game, które wzbudza niemałe emocje podczas rozgrywki i pozwala na wykazanie się refleksem, spostrzegawczością i szybkością. Gracze, po kolei wykładając karty przed siebie, obserwują, czy identyczny symbo, jaki widnieje przed nimi, nie leży już u innego gracza. Jeśli tak, to należy jak najszybciej złapać totem. W tym pojedynku biorą udział tylko osoby, które mają dany powtarzający się wzór. Wygrany oddaje swoje odkryte karty przegranemu. Zabawa trwa do momentu aż ktoś pozbędzie się wszystkich kart. Brzmi prosto, ale jak spróbujesz, to długo nie odejdziesz od stołu.  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Czarne historie Seria zagadek lateralnych, które gracze starają się rozwikłać. Mroczne, czasami wręcz szokujące prawdy kryją się za jednym czy dwoma zdaniami. I tylko informacja zawarta w nich ma nas naprowadzić na właściwy trop. Wiele z tych zagadek jest naprawdę wciągających i zaskakujących, a podczas ich rozwiązywania gwarantowane są salwy śmiechu i setki nietypowych pomysłów. Wszak kto wie, co mogło się wydarzyć…  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Fasolki Czy wiedzieliście, że fasolki mają całe dziesiątki odmian? Wszystkie nazwy zaś oddają ich charakter czy też zawód. Grubasy, bokserzy, ogrodnicy, kowboje, piromani i wiele, wiele innych. Podczas tej gry stajemy się farmerami, którzy starają się obsadzać swoje pola tak, by zebrać jak największy profit. Ciekawa mechanika, proste zasady i mnóstwo śmiechu i interakcji, gdyż gracze podczas rozgrywki będą mogli się ze sobą wymieniać. Świetna gra karciana, która podbiła tysiące serc nie tylko w naszym kraju.
Tytuł: Zombiaki 2: Atak na Moskwę Info: 2 graczy, od 8 lat Data produkcji: kwiecień 2010
Tytuł: 6 bierze! Tytuł oryginalny: 6 nimmt Info: od 10 lat, 2-10 graczy Cena: 28,90 Data produkcji: 2009
Tytuł: Prawo Dżungli Wydawca: FHU Antoni Matyasik Info: 2-10 graczy, od 8 lat Cena: 34,–
Tytuł: Czarne historie Tytuł oryginalny: Black Stories Info: 2-15 graczy, od 14 lat Cena: 35,– Data produkcji: czerwiec 2010
Tytuł: Fasolki: Rozszerzenie Info: 2-7 graczy, od 10 lat Cena: 39,– Data produkcji: 25 września 2010 |