powrót do indeksunastępna strona

nr 10 (CII)
grudzień 2010

Złudzenia
Arcade Fire ‹The Suburbs›
Arcade Fire znowu grają to samo i znów brzmi to inaczej. Z jednej strony można zarzucać zespołowi niechęć do podjęcia większego ryzyka, pójścia na całość. Z drugiej, słuchając ich nowego krążka „The Suburbs”, trudno nie zatrzymać się na chwilę, by podziwiać zmysł i kunszt muzyków.
Zawarto¶ć ekstraktu: 70%
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Brak ilustracji w tej wersji pisma
Wybierz się na przejażdżkę po „starych śmieciach”, pokręć się po dawno nie odwiedzanych uliczkach znanych z lat młodzieńczych. Popatrz na dzieciaki, które teraz tam biegają. Choć zupełnie ich nie rozumiesz, bo miałeś inne dzieciństwo i inne zabawki, to przecież pamiętasz, prawda? Pamiętasz swoje marzenia, jak chciałeś się wyrwać z tego wielkiego blokowiska, gdzie złudzenie szczęścia i spokojnego żywota wyznaczało ramy rzeczywistości…
Rozliczenia z dawnych ideałów i pragnień podjął się lider Arcade Fire, Win Butler. Trzecia płyta zespołu to najbardziej „przyziemne” z jego dotychczasowych wyznań. Jednocześnie jest to także najbardziej przystępna propozycja w dorobku grupy. „The Suburbs” to bowiem zbiór 16 songów urzekających klimatem, czasem rozbujanych, czasem przyciskających pedał rock’n’rollowego gazu, a czasem z wdziękiem skręcających na folkowe ścieżki. Z odpowiednim dla siebie, umiarkowanym i nie irytującym, patosem siódemka muzyków każe nam usiąść i na chwilę przypomnieć sobie czasy, gdy wół cielęciem był i ile z tego cielaka w nim pozostało.
Przede wszystkim jednak Butler z kolegami pozwalają nam zasmakować dobrych melodii, przyprawionych wieloma subtelnymi dodatkami. Na tej płycie dużo dzieje się obok głównych linii, trzeba się w to wgryźć, przesłuchać kilka razy. Wtedy „The Suburbs” ukażą nam swoją całą naturę. Jak choćby w trochę zadłużonym u Bowiego „Half Light lI”, gdzie prosta rzecz udziwniona przez tysiąc maleńkich, cichych dźwięków, zmienia zupełnie swoje oblicze. Podobnie dzieje się w „Month of Man”, w którym jak w lustrze odbija się Billy Idol. Tak naprawdę jest to doskonale wyważona dawka znanych patentów. Wyczuwalnej nuty U2 nie da się przegapić w „City With No Children”, urzeka harrisonowy „Wasted Hours”, kołysze utrzymany w stylistyce The Knife „Sprawl II”. Chyba wystarczy? A jest jeszcze przebojowy utwór tytułowy oraz przejmujący, zakończony patetycznym finałem „The Suburban War”, jest w końcu „Rococo”, w którym delikatne melodie rozchodzą się kanonadą dźwięków i kończą ześlizgując brzytwą przesteru po plecach. Malkontenci podniosą raban „jak to, przecież to kolejna porcja niewybijającej się ponad przeciętność muzyki”. I będą mieli po części rację, jednak oby każdy przeciętny album był taki jak „Przedmieścia”.
Sekret grupy z Montrealu polega na nieskomplikowanych, ładnych piosenkach, które dzięki aranżacji tworzą coś nietypowego, co można przeżywać całym sobą. To wielka umiejętność, którą posiadło niewielu. Arcade Fire ostatnim krążkiem dowodzą swojego talentu. I choć żadnej rewolucji ten album nie zrobi, bo magii niestety nie wystarczyło na wszystkie utwory (dwa, trzy można było pominąć), to jest kawałkiem poprockowej alternatywy na wysokim poziomie. A że przy tym opowiada o przemijającym czasie, o bezpowrotnej utracie beztroski lat młodzieńczych i stanięciu po drugiej stronie barykady w odwiecznym konflikcie pokoleń? Że zarzuca nas żalem niespełnionych marzeń, porzuconych ideałów, straconych szans na coś więcej niż życie w rzędzie identycznych domów, bloków i mieszkań? Większość z nas i tak musi się z tym kiedyś zmierzyć.



Tytuł: The Suburbs
Wykonawca / Kompozytor: Arcade Fire
Data wydania: 2 sierpnia 2010
Czas trwania: 64:07
Wyszukaj w: Skąpiec.pl
Utwory
1) The Suburbs: 5:14
2) Ready to Start: 4:15
3) Modern Man: 4:39
4) Rococo: 3:56
5) Empty Room: 2:51
6) City with No Children: 3:11
7) Half Light I: 4:13
8) Half Light II [No Celebration]: 4:25
9) Suburban War: 4:45
10) Month of May: 3:50
11) Wasted Hours: 3:20
12) Deep Blue: 4:28
13) We Used to Wait: 5:01
14) Sprawl I [Flatland]: 2:54
15) Sprawl II [Mountains Beyond Mountains]: 5:25
16) The Suburbs [Continued]: 1:27
Ekstrakt: 70%
powrót do indeksunastępna strona

192
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.