Eve kazała odwieźć CeeCee do domu, a potem przystąpiła do oględzin poszczególnych pomieszczeń w mieszkaniu. Dużo ich, pomyślała, każde urządzone tak, żeby można było w nim wygodnie oddawać się grom. Przepastne fotele, rozłożyste kanapy w ostrych kolorach. Bart nie lubił monotonii. Spis potraw w autokucharzu i zawartość chłodziarek świadczyły, że miał upodobania typowe dla nastolatków: pizza, hamburgery, hot dogi, chipsy, słodycze. Większy wybór napojów gazowanych i bezalkoholowych niż win, piwa i mocnych alkoholi. Nie znalazła narkotyków i tylko najsłabsze ze wspomagaczy, sprzedawane bez recepty. Prawie skończyła wstępne przeszukanie sypialni, kiedy weszła Peabody. – Nie natknęłam się na żadne narkotyki – zaczęła Eve. – Ani erotyczne zabawki, chociaż ma kilka świerszczyków i gier pornograficznych. Większość komputerów w domu zabezpieczona hasłami dostępu, te, które nie są zabezpieczone, służą wyłącznie do gier. Żadnych danych, żadnych urządzeń łączności. – Android potwierdził, że przyjaciółka ofiary zjawiła się pierwsza na miejscu zbrodni – powiedziała Peabody. – Zamordowany polecił, żeby się wyłączyła na noc, kiedy przyszedł do domu, i rejestr potwierdza, że to zrobiła. Miała ustawione budzenie na dziewiątą, które się uruchomiło, ponieważ zamordowany nie włączył jej wcześniej. Jest trochę upiorna. – Dlaczego? – Nadzwyczaj kompetentna. Poza tym nie przypomina automatu. Na przykład nie jąka się, nie ma tępego spojrzenia, kiedy przetwarza dane. Zdecydowanie należy do czołówki androidów. Wiem, że naprawdę nie czuła smutku, nie była wstrząśnięta, ale takie sprawiała wrażenie. Spytała, czy ktoś się skontaktuje z jego rodzicami. To przykład aktywnego myślenia. Nie w stylu androidów. – Albo dowód starannego i przemyślanego zaprogramowania. Dowiedzmy się czegoś więcej o U-Play. Tych, którym brak oleju w głowie, nie stać na trójpoziomowe mieszkanie w tej części miasta. Przekonajmy się, kto dostanie forsę i kto jest pierwszy w kolejce do przejęcia firmy. Musimy się dowiedzieć, nad czym Minnock pracował. I kto był równie dobry, jak on. Eve urwała i znów rozejrzała się po pokoju. – Ktoś się tutaj dostał i niezatrzymany przez androida wszedł do sali holograficznej, nie zostawiając widocznych śladów. Znała tylko jednego człowieka, który potrafiłby dokonać czegoś takiego – była jego żoną. Może Roarke będzie znał drugiego. – Najważniejsze teraz to wyciągnąć płytę z komputera w sali holograficznej i ją odtworzyć. – Komputerowcy już są w drodze, podobnie jak technicy. Jeden z mundurowych ma dyski z ostatnich dwudziestu czterech godzin ze wszystkich kamer ochrony. – Sprawdź resztę pomieszczeń. Ja poinformuję telefonicznie najbliższą rodzinę. Przekonamy się, co będzie mógł dla nas zrobić wydział przestępstw elektronicznych, a następnie złożymy wizytę w firmie U-Play. Po zawiadomieniu krewnych ofiary Eve zrobiła sobie kilka minut przerwy, żeby się uspokoić. Właśnie zniszczyłam życie dwojgu ludziom, o których istnieniu niespełna godzinę temu nawet nie wiedziałam, pomyślała, siedząc na skraju łóżka Barta Minnocka. Już nigdy nie będą naprawdę tacy sami, jak wcześniej i nic nie będzie dla nich takie, jak do tej pory. A wszystko to za sprawą morderstwa. Jednych pozbawiało życia, innym niszczyło życie lub na zawsze je odmieniało. Dlaczego więc ktoś chciał odebrać życie Bartowi Minnockowi albo komu tak na tym zależało? I czemu wybrał taki, a nie inny sposób uśmiercenia go? Pieniądze. Zazdrość. Zemsta. Tajemnica. Pasja. Wszystko wskazywało na to, że denat miał pieniądze, pomyślała Eve, i przeprowadziła szybkie, standardowe sprawdzenie stanu jego finansów. Zgadza się, miał pieniądze, a U-Play był prężną, młodą firmą. W pierwszym odruchu Eve chciała uwierzyć CeeCee na słowo. Żadnych zazdrosnych dawnych kochanków. Ale pieniądze często wywołują zazdrość. Żądzą zemsty mógł zapłonąć konkurent lub pracownik, który poczuł się oszukany lub niedoceniony. Każdy miał jakieś tajemnice. Pasja? Gry z całą pewnością były pasją ofiary. Metoda… Morderstwo podczas gry. Nieco poetyczne na swego rodzaju chory sposób. Pozbawienie głowy. Jeśli uciąć głowę, pozbawić mózgu, człowiek nie może żyć. Z tego, co naprędce zdołała ustalić, Minnock był mózgiem U-Play. Czy firma padnie, kiedy go zabraknie? Czy też ktoś tylko czeka, by zająć jego miejsce? Pomijając wszystko, posłużono się metodą śmiałą, zdecydowaną, skomplikowaną. Z całą pewnością są łatwiejsze sposoby zabijania niewygodnych osób. Bardzo możliwe, że morderca równie poważnie i z równym oddaniem oddawał się grom, co jego ofiara.
Tytuł: Śmiertelna fantazja Tytuł oryginalny: Fantasy in Death ISBN: 978-83-7648-531-7 Format: 392s. 125×195mm Cena: 33,– Data wydania: 20 stycznia 2011 |