powrót do indeksunastępna strona

nr 01 (CIII)
styczeń-luty 2011

Autor
Kadr, który…: Bajki dla dorosłych
Dla nastoletniej miłośniczki przygód Kajka i Kokosza, którą byłam w czasach ukazywania się Relaxu, cykl Christy „Bajka dla dorosłych” był sporym zaskoczeniem, i to nie ze względu na potraktowanie baśniowych motywów, ale na… sposób rysowania.
Kliknij, aby powiększyć.
Kliknij, aby powiększyć.
Janusz Christa wcześniej niż Andrzej Sapkowski przerabiał znane baśnie na ich „prawdziwe” wersje. Możemy je przeczytać w albumie „Kajtek, Koko i inni”, natomiast pierwotnie ukazywały się w komiksowym magazynie Relax. Kiedy je tam zobaczyłam, zaskoczyła mnie zmiana techniki rysunkowej grafika, którego znałam już z komiksów o przygodach wojów Mirmiła. Kadry były czarno-białe, z postaciami i scenografią precyzyjnie wycieniowanymi mnóstwem cienkich kresek. Nadaje to całości dość niesamowitej atmosfery, którą dodatkowo wzmagają dziwne stworzenia ukrywające się po kątach czy krzakach.
W kadrze przedstawiającym starość bohaterów bajki o Śpiącej Królewnie widzimy w klatce dziwacznego stwora, a obok krzesła – skrzyżowanie kota z tygrysem. Kąty chaty toną w całkowitym mroku, co pozwala przypuszczać, że kryją się tam co najmniej równie niezwykłe istoty. Kształty postaci są podobne do sylwetek mieszkańców Mirmiłowa, a jednak, na skutek cieniowania i ostrych kontrastów czerni i bieli, jest w nich coś niepokojącego. Pomyślcie tylko, jakie wrażenie robiły te rysunki trzydzieści lat temu na ludziach, którzy nie znali innych komiksów poza Kleksem i Tytusem…
powrót do indeksunastępna strona

234
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrzeżone
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.