Związek Polskich Artystów Fotografików oraz Galeria Katowice ZPAF serdecznie zapraszają na wernisaż wystawy fotografii Stanisława Michalskiego „Medaliony”. 4 maja zobaczyć będzie można niezwykłe ujęcie pozornie zwykłego świata pod stopami – świata, w którym też jest miejsce na sztukę.  | |
Aktualna wystawa Stanisława Michalskiego „Medaliony” jest ilustracją subiektywnie postrzeganego obrazu wielu miast i ulic. Materia miejska staje się tłem dla osobistych wyborów i przeżyć autora. Ważniejsze jest to, co się spostrzega; to, co indywidualnie doświadczane i odczuwane. Obrazy pobudzają wewnętrzne przeżycia, pragnienia i refleksje. Dają możliwość indywidualnego odbioru i przeżywania przestrzeni. Za sprawą tego rodzaju fotografii kształtowany jest obraz miast w pewnym sensie niewidzialnych. Możemy jedynie wyobrażać sobie jak te miasta wyglądają w całej okazałości. Autor zaprasza nas w inną podróż. Tematem prac składających się na cykl „Medaliony” jest motyw obecny w niemalże w każdej przestrzeni ulic, chodników i miast oraz pełniący określone funkcje użytkowe. Ta kolekcja optyczno-mechanicznych śladów, zapisanych promieniami we wrażliwej na światło materii fotografii mówi nam, jak wygląda świat. Autor narzuca kierunek oglądu i kadr, rezygnuje z potocznego sposobu patrzenia i podziwiania miejsc naszej wędrówki.  | |
W czasie wielu podróży autor przedmiotem swoich zainteresowań uczynił obszar ulic i chodników, świat przestrzeni publicznej ulokowany pod stopami. Podjął próbę badania estetyki ulic odwiedzanych miast, koncentrując się na charakterystycznych elementach, jakimi są oznaczone tajemniczymi symbolami K i B studzienki burzowe oraz studzienki kanalizacyjne. Zwraca uwagę i proponuje odmienność obserwacji w porównaniu z potoczną, znaną i powszechną, naznaczoną stereotypami, tysiącami pocztówkowych wyglądów i wizji. W swojej wędrówce tworzy kolekcję subiektywnych obrazów, ukazuje inne, odmienne i mało znane oblicze miasta. Droga, asfalt, chodnik, a w nich zakomponowane medaliony. Na co dzień funkcjonalne i użyteczne, od święta – wyrafinowane klejnoty zdobiące przestrzenie ludzkiej egzystencji. Wypatrzone w odpowiedniej aurze i porze, w szczególnych okolicznościach gry światła i cienia. To wszystko sprawia, że fragmenty codziennego świata, potoczne i opatrzone stają się czymś szczególnym, unikalnym i osobliwym. Klejnotami miejskiej przestrzeni, medalionami zdobiącymi świat wokół nas.  | |
Pod względem estetycznym te wyrafinowane i wycyzelowane obrazy utrzymane są w monochromatycznej konwencji, a pojedyncze w wąskiej gamie kolorystycznej. Mistrzowskie panowanie nad kadrem, światłem i cieniem, powoduje umiejętne wydobywanie faktur i struktur materii, świadome wykorzystywanie aury pogodowej, pory dnia i pory roku w celu stworzenia subiektywnych portretów ulic. Autor sprawia, że ten znaleziony na ulicy funkcjonalny przedmiot-system podniesiony zostaje do rangi estetycznego dzieła sztuki. Zapomniany, niezauważany, pełniący swe użytkowe funkcje przedmiot staje się klejnotem miasta posiadającym określoną formę, estetyczny wymiar i charakter. Światło i cień, stopień wilgotności, pora dnia i roku, stopień zużycia za sprawą ruchu samochodów i pieszych – wszystkie te elementy sprawiają, że odlewy błyszczą; wklęsłe i wypukłe grafiki, tłoczenia i znaki zwracają na siebie uwagę, a wrażliwy przechodzień widzi to, dostrzega i docenia.  | |
Odnajdywane w przestrzeniach ulic i chodników studzienki i kratki kanalizacyjne oraz burzowe są estetycznym zwieńczeniem i ukoronowaniem niewidocznego układu podziemnych korytarzy i systemów kanalizacyjnych. W kształcie okręgów, kwadratów, prostokątów oraz trójkątów, w układach chodników i dróg tworzą przeróżne kompozycje. Są portalami do tajemniczego i nieznanego świata, prowadzą ku nieznanemu. Calle, Czeladź, Katowice, Kolonia, Paryż, Rybnik, Sosnowiec, Żory. Świat, Europa, Polska, różne kraje i odmienne kształty oraz oznaczenia. Studzienki ulokowane między torami, potwornie wyszlifowane przez samochody, a w konsekwencji pozbawione pierwotnie zawartych w nich informacji; studzienki ulokowane na szlakach wędrówek pieszych, znacznie mniej narażone na proces zacierania i naruszania informacji; studzienki ulokowane gdzieś z boku, z dala – bezpieczne i trwałe. Obrazy składające się na wystawę Stanisława Michalskiego „Medaliony” są wyrazem zachwytu nad różnorodnością form, układów i kompozycji przemienionych w medium fotografii, które pozwala dzielić się z widzami pięknem znalezionym w przestrzeni miejskiego pejzażu. Ta subiektywna kolekcja jest dowodem na to, że wystarczy uważnie patrzeć, pochylić się, wybrać i utrwalić, aby lepiej poznać i zapamiętać klejnoty naszych ulic. Janusz Musiał, kwiecień 2011 Stanisław Michalski fotografią zajmuje się od 1974 roku. Jest animatorem, popularyzatorem, instruktorem ds. fotografii oraz filmu. Przewodniczący Klubu Artystycznej Fotografii w Katowicach w latach 90. Laureat wielu znaczących nagród w kraju i zagranicą. Autor ponad 36. wystaw indywidualnych w Polsce, Anglii, Francji, Niemczech, Belgii, Japonii, Hiszpanii, USA. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Stanisław Michalski – „Medaliony”. Wernisaż 4. maja (środa) 2o11, godzina 18:30. Wystawę można oglądać do końca maja 2011 w środy i czwartki w godzinach 13:00-17:00. Wstęp bezpłatny. |