Uśmiecha się czy nie uśmiecha?  | Brak ilustracji w tej wersji pisma |
Ciekawostka: Zagadkowy uśmiech Mony Lizy angażuje oko ludzkie na dwa różne sposoby. Gdy patrzymy wprost na usta – a światło pada na centralną część naszej siatkówki – wyraźnie widzimy ich linię, układającą się w nieznaczny, ledwie zarysowany uśmieszek. Gdy jednak spoglądamy w oczy, na usta spoglądając jedynie kątem oka, uśmiech zdaje się wyraźniejszy, szerszy. Dzieje się tak, gdyż światło pada na zewnętrzną część siatkówki, która odbiera obraz inaczej, niż centralna. Zaciera się wtedy kontur, a uwypuklają go okalające usta światłocienie. |